Ostatnio sporo tu postów paznokciowych. Wszystko za sprawą tego, że poniekąd stały się one moją nową pasją. Zawsze lubiłam je malować, a teraz, kiedy mam do tego jeszcze więcej możliwości, robię to znacznie chętniej. Dziś chciałabym pokazać Was efekty Indigo: syrenka, szmaragd i holo, które kupiłam jakoś przed Świętami. Nie miałam jeszcze okazji wypróbować ich na paznokciach, więc zaprezentuję je Wam na wzorniku. Uważam, że każdy powinien zaopatrzyć się w takie efekty, ponieważ w łatwy sposób dzięki nim można odmienić zwykły manicure i nadać mu trochę blasku. W zależności od koloru na jaki go nakładamy, on również potrafi zmienić swój kolor. Te efekty to takie kameleony.
Efekty mieszczą się w plastikowych, zakręcanych słoiczkach. Pyłku jest stosunkowo niedużo, a jego koszt to 7 zł za opakowanie. Długo zastanawiałam się nad zakupem. O ile cena za słoiczek jakoś mną szczególnie nie wstrząsnęła, to przesyłka już tak, bo jej koszt to aż 15 zł! Pyłki wysyłane są przesyłką kurierską, ale uważa, że spokojnie można by je wysyłać pocztą i zabezpieczyć folią bąbelkową - zdecydowanie częściej bym je kupowała. Teraz czas na prezentację:
1. Efekt syrenki - wypróbowałam go na dwóch przeciwstawnych kolorach - białym (Semilac 001) i czarnym (Cosmetics Zone 033). Bardzo ciężko było mi uchwycić syrenkę na kolorze białym, ale w rzeczywistości jest to efekt bardzo subtelny, brokat pyłek staje się jedną, piękną, nietypowo pomarańczową taflą.
2. Efekt szmaragdu - mój niekwestionowany ulubieniec. Ten efekt nakładany jest na miętę (Semilac 022) oraz na czerń (Cosmetics Zone 033).
3. Efekt holograficzny - co do niego mam mieszane uczucia. Kupiłam dwie wersje - zwykły holo i holo silver. W opakowaniach różnią się od siebie, ale na paznokciach różnicy za bardzo nie widzę. Na poniższych zdjęciach użyłam obu efektów. Holo silver nakładany na szary lakier (Semilac 105) a zwykły holo na czerń (Cosmetics Zone 033). Efekt oczywiście widoczny z uwagi na rozbieżność kolorów bazowych.
Jeżeli chodzi o nakładanie to ja robię to tak: Na utwardzony lakier nakładam efekt za pomocą palca i tapuję płytkę. Po równomiernym naniesieniu, pocieram palcem po całości, by wetrzeć dokładnie pyłek. Pozostałe resztki zmiatam za pomocą pędzla (ja robię to pędzlem do makijażu, ponieważ jest najdelikatniejszy. Wcześniej robiłam to szczoteczką, to niestety rysowała powierzchnię) i zabezpieczam TOPem. Wsadzam do lampy na 2 minuty, przecieram cleanerem i gotowe! Polecam bardzo te efekty. Miałam okazję kupując cały zestaw do hybryd dokupić także tani efekt syrenki. Zapłaciłam za niego bodajże 3 zł, ale efekt był tragiczny. Według mnie to nie był pyłek, tylko brokat i każda drobinka była tam oddzielnie i miała słabiutki błysk. Dlatego warto dopłacić parę złotych i cieszyć się naprawdę wspaniałym efektem jakie dają te pyłki.
Lubicie takie efekty? Który podoba się Wam najbardziej?
szmaragd mięta to połączenie wg mnie najlepsze
OdpowiedzUsuńTeż bardzo je lubię, choć dziś zrobiłam właśnie szmaragd i czerń i zakochałam się na zabój. Na żywo wygląda bajecznie :D
Usuńna zdjęciach też świetnie:)
UsuńMam tylko zwykły efekt syrenki Ale strasznie mnie kusi ten szmaragdowy <3 tylko właśnie przesyłka mnie zniechęca bo strasznie drogo ona wychodzi.
OdpowiedzUsuńJa złożyłam zamówienie razem z dwiema koleżankami, więc wysyłka kosztowała mnie na szczęście tylko 5 zł :) Polecam to samo :D
Usuńwspaniałe, przepiękne, uwielbiam hybrydy, mam też pyłek syrenkowy z indigo i chętnie po niego sięgam, daje niesamowity efekt na różnych kolorach lakierów.
OdpowiedzUsuńGdy robiłam hybrydy na swój półmetek w październiku,to właśnie zdecydowałam się na efekt syrenki :)
OdpowiedzUsuńByłam zachwycona efektem końcowym i później wszyscy na imprezie pytali gdzie robiłam paznokcie :)
pyłki Indigo są najlepsze, istnieje wiele podróbek ale żadna się nie umywa...
OdpowiedzUsuńAle cuda , też chcę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam efekt syrenki. Ostatnią zakupiłam kilka sztuk na targach.
OdpowiedzUsuń:*
Mam syrenkę i holo, ale teraz wiem, że muszę kupić efekt szmaragdu! :D
OdpowiedzUsuńSzmaragd i syrenka wyglądają na czarnym kolorze genialnie! Mam tylko syrenkę, ale chętnie się skuszę na szmaragd :) Holo też wygląda super :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCiekawe efekty, mi od dawna podobają się te syrenki :)
OdpowiedzUsuńEfekt szmaragdu zdecydowanie wygrywa *.* Choć podoba mi się jeszcze ten holograficzny na czarnym kolorze.
OdpowiedzUsuńale piękności <3
OdpowiedzUsuń_____________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
Efekt syrenki mnie nie zachwycił, reszta świetna :)
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego na jaki kolor się nakłada ;)
UsuńMuszę kupić wszystkie te efekty :D :D :D
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam zabawę z hybrydami, ale te dodatki bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńJa zaraz po świętach dostałam przesyłkę od Indygo w której zamówiłam wszystkie efekty- syrenki, szmaragd oraz holo :) niesamowite są! :) one pięknie wyglądają na ciemnych bazach, takie galaktyki :)
OdpowiedzUsuńszmaragdowy najlepszy :D
OdpowiedzUsuńBoskie sa, nie wiem ktory bym wybrala, wszystkie mi sie podobaja!
OdpowiedzUsuńPearl in Fashion
właśnie mam chrapkę na Indigo, bo są w Aurze, chyba kupię złoto, srebro i syrenkę :D
OdpowiedzUsuńAle w Aurze (pewnie mówisz o Way to beauty) są po aż 12 zł! :O Jednak jak doliczyć koszty wysyłki kupując z Indigo wyjdzie dokładnie tyle samo ;p
UsuńKuzynka ma pyłki i są boskie :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać, może znajdę gdzieś stacjonarnie :D. Super efekty :).
OdpowiedzUsuńPodobuja mi sie :D
OdpowiedzUsuńSzmaragd na czerni skradł moje serce :). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńPS. Wszystkiego Najpiękniejszego w 2016! :)
łał :) piękne są wszystkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Szkoda tylko, że wysyłka tak droga, lekka przesada...
OdpowiedzUsuńSuper! Uwielbiam wszystkie efekty, moje klienki i znajome którym robie paznokcie oszalały na punkcie syrenki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten efekt :)
OdpowiedzUsuńEfekt najbardziej spodobał mi się na miętowym lakierze :-)
OdpowiedzUsuńAle piękne! Szmaragd jest po prostu cudowny :)
OdpowiedzUsuń