Cześć. Jak wiecie od niedawna robię paznokcie lakierami hybrydowymi. Bardzo mi się to spodobało, co chwilę powiększam swoją kolekcję o kolejne kolory i marki. Do niedawna używałam tylko hybryd Semilac - teraz natomiast jestem otwarta na wszystkie marki, bo czemu niby miałabym ograniczyć się do jednej firmy? Każda ma nam coś innego do zaoferowania - inne ceny, paletę kolorów czy konsystencję. Warto więc wypróbować kilka marek, by wybrać najlepszą dla siebie. Dziś chciałabym pokazać Wam swatche kolorów lakierów hybrydowych marki Cosmetics Zone.
Kolory na powyższym zdjęciu to: PST 13 Pistachio, 011 Classic Red, N1 Neon Dark Pink, 085 Silver Patina. Pistachio jest ideantyczny jak 022 Mint Semilaca. 011 jest piękną, klasyczną czerwienią, którą powinien mieć każdy. N1 jest to żywy, ostry róż - idealny na lato. Z Kolei Silver Patina jest idealnym dodatkiem do ożywienia całego manicure.
Kolejne kolorki to 124 Tropic Blue, PST3 Blue Sky, 000 Ivory. Biorąc Ivory liczyłam na coś innego, bardziej białego - tymczasem kolor jest prawie taki jak sam wzornik. Mimo to na prwno się przyda. PST3 jest pięknym, chłodnym błękitem, natomiast Tropic blue intensywnym niebieskim kolorem.
Ostatnie kolorki, w większej, 15 ml pojemności: 033 Black Cat, 088 Sand Azure, 188 Black Hole, 125 Seafoam, 123 The August Plum. Te kolory są Wam bardzo dobrze znane. Prezentowałam je na wzorniku kołowym w jednym z wcześniejszych postów. Czarny jest boski - dwie cienkie warstwy do pełnego krycia. Inne kolorki również bardzo mi się podobają.
Skuszona pozytywnymi opiniami na temat chińskich lakierów hybrydowych marki Bling, postanowiłam kupić kilka sztuk. Skusiłam się na 5 odcieni, jednak podczas zamawiania coś zrobiłam nie tak i zamówiłam 5 kolorów 01. Dwa już rozdałam koleżankom, 3 są jeszcze w moim posiadaniu. Zamówiłam je na Aliexpress, szły do mnie ponad 2 miesiące, ale w końcu doszły. Ostatnio bardzo dużo zamawiam na Aliexpress i na Ebay. O ile na Alie mogę płacić opcją "przelewy 24", tak na Ebayu operuję dolarami i euro. Od kilku miesięcy kursy walut nie są mi obce - lubię mieć orientację w tym zakresie. Kursy potrafią być zdradliwe. Przekonali się o tym swojego czasu frankowicze, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich. Nie chciałabym być na ich miejscu. Zazwyczaj nie jestem na tle odważna, by podejmować takie działania, jednak byli ryzykanci, którzy spróbowali i nie wyszło im to na dobre. Jeżeli jesteś w takiej grupie osób lub znasz kogoś, komu ten problem ciąży, zapoznaj się lub poleć stronę http://www.franki.biz/. Właścicielem strony jest Kancelaria Lex zajmuje się wytoczeniem pozwu zbiorowego przeciw bankom
dla klientów, którzy wzięli kredyt we frankach szwajcarskich. Interesuje
ich przewalutowanie kredytu. Myślę, że taka strona może pomóc nieszczęśliwym frankowiczom.
Znacie lakiery marki Cosmetics Zone? Który kolor podoba się Wam najbardziej?
Nie znam tej marki, ale kolory wyglądają zacnie.Oczywiście dla mnie najładniejszy to 088:).
OdpowiedzUsuńMarka mi się obiła o uszy, ale nie używałam nigdy lakierów.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki :)
Pistachio piękny <3
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Ali, powinnaś dodawać do koszyka każdy kolor osobno, nie brać np 5 sztuk, tylko osobno :P ostatnio coś chciałam zamówić w większej ilości i w ostatniej chwili się zorientowałam :)
OdpowiedzUsuńTeraz to wiem ;) szkoda, że tak późno ;p
UsuńTych chińskich bym się bała. Dostałam uczulenie na semilac więc zamierzam spróbować z inną marką. Czytałam że może wystarczyć samą baza. A frankowicze... ja mam kredyt w złotówkach i jakoś nie burzylam się ze oni mają ratę połowę niższą. Dopóki było to dla nich korzystne to siedzieli cicho. Pomoc owszem ale niech spłaca różnice jaka mieli przez te lata niskiej raty. Inaczej myślę że osoby mające kredyt w złotówkach też się zburza no mają wysokie raty od początku a on nikt nie pomaga. Dlatego mam co do tej sprawy mieszane uczucia chociaż nie wnikam w szczegóły bo problem mnie nie dotyczy.
OdpowiedzUsuńTeż się trochę boję :D Co do frankowiczów, to naważyli sobie piwa, teraz muszą je wypić - szkoda ludzi, ale było to do przewidzenia. Nie ma co kombinować jak widać, bo to nie popłaca.
UsuńAle znam sytuację, w której to bank tak bardzo namawiał do zmienienia kredytu ze złotówek na franki, dlatego ja się dziwię, że oni tam teraz mogą spać, że ich sumienie nie gryzie. No ale kredyt to kredyt, trzeba wiedzieć na co się pisze. Zawsze można spłacić wcześniej i być do przodu z odsetkami: http://aeger.pl/wczesniejsza-splata-pozyczki/
UsuńMi wpadł w oko oczywiście niebieski;)
OdpowiedzUsuńtroszkę kuszą mnie te lakiery cosmetics zone, ale słyszałam o nich skrajne opinie...
OdpowiedzUsuńJa póki co same pochlebne ;)
UsuńJa osobiście też uważam, że nie ma co się ograniczyć do jednej marki :) piękne kolory wybrałaś ! :)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki :-)
OdpowiedzUsuńI ja chętnie poznam inne hybrydy niż Semilac. Zainteresowałaś mnie czerwienią, więc chyba wiem co zaraz wpadnie do koszyka :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię lakiery z semilaca, ale ostatnio się właśnie zastanawiam również nad innymi firmami :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory <3
OdpowiedzUsuń_______________________
www.justynapolska.com
Fashion & makeup
Mam ochotę wypróbować hybrydy Cosmetics Zone, muszę się tylko zebrać i zamówić w końcu.:D
OdpowiedzUsuńHybrydek nie używam, ale ta trzynastka piękniutka
OdpowiedzUsuńnie znam , jestem wierna Semilacowi :) a kolory śliczne :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto spróbować czegoś jeszcze :D
Usuńsłyszałam o nich, że są dobre ale nie miałam jeszcze nic :P
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich
OdpowiedzUsuńBardzo ładne odcienie, o marce nie słyszałam. Ale czemu by nie wypróbować :) Mój kuzyn zaciągnął kredyt we frankach i nie ciekawie jest :(
OdpowiedzUsuńOuu, to niech przejrzy stronę, którą podałam ;)
UsuńNie znam tej marki, kolory bardzo ładne
OdpowiedzUsuńwow jakie piękne głębokie kolory, z Bling mam ok 10 lakierów hybrydowych
OdpowiedzUsuńA jak ze ściąganiem Blingów?
UsuńBardzo ładne odcienie;)
OdpowiedzUsuńładne kolorki
OdpowiedzUsuńTen neonowy róż z CZ musi być mój ! :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Boski jest :)
UsuńJestem wierną posiadaczką CZ ze względu na niską cenę lakierów i dobrą jakość :)
OdpowiedzUsuńMoją malutką kolekcję opisywałam na blogu, jeżeli jesteś ciekawa zapraszam :)
http://marciik.blog.pl/skromna-kolekcja-lakierow-hybrydowych/
Już pędzę zobaczyć :) Dziękuję za link! ;0
Usuńja też szukam nadal hybrydy idealnej :) mam Semilac, Tiftony, Indigo, Bluesky shellac a nawet jakaś nowość na rynku hybrydowym Gelily, pracowałam na La Famme oraz CND Shellac...a tak na prawdę zadowolona byłam z hybryd IBD i chyba do nich wróce ;)
OdpowiedzUsuńDwie cienkie warstwy czarnego do pełnego krycia? :ooooo Mój cz\arny z CZ po 3 średnich wyglądał dopiero spoko. Jakiś czas temu o nim pisałam i ogólnie o trwałości CZ u mnie (która była dość słaba). Jeśliś zainteresowana to zapraszam do przeczytania :) >http://rudalisica.blogspot.com/2016/01/cosmetics-zone-tanio-ale-czy-dobrze.html#more
OdpowiedzUsuńTeraz mam czarną hybrydę od Cosmetics Zone i nałożyłam dwie warstwy :) nie powiem, jasne kolory mają gorsze krycie, ale ciemne super kryją 😊
UsuńNie znam tej marki. Większość lakierów mam z Em Nail i trzymam się ich, bo hybrydy wychodzą ładne i trwałe. Teraz zamierzam wziąć udział w ich konkursie- trzeba wykonać manicure w stylu karnawałowym i podeslac im zdjęcia. Mam nadzieję, że uda mi się coś wygrać :)
OdpowiedzUsuń