Pewnego razu w Rossmannie miałam okazję kupić suchy szampon z Isany. Do zakupu zachęciła mnie promocyjna cena. Dziś postaram się zmierzyć z jego recenzją.
Informacje od producenta:
Suchy szampon do włosów Isana to idealne
rozwiązanie pozwalające na umycie włosów w tzw. międzyczasie bez użycia
wody. Włosy zostaną odświeżone w przeciągu kilku sekund i staną się
ponownie puszyste. Fryzura nie ulegnie zmianie, a włosy będą wyglądały
na zadbane.
Skład: Butane, Aluminum Starch, Octenylsuccinate, Alcohol denat., Parfum, Hexyl Cinnamal, Aqua, Distearyldimonium Chloride, Isopropyl Alcohol.
Cena; 9,99 zł / 200g - w promocji kupiłam za 6,99 zł
Skład: Butane, Aluminum Starch, Octenylsuccinate, Alcohol denat., Parfum, Hexyl Cinnamal, Aqua, Distearyldimonium Chloride, Isopropyl Alcohol.
Cena; 9,99 zł / 200g - w promocji kupiłam za 6,99 zł
Moja opinia:
Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia co do tego szamponu, jednak w dużej mierze jestem zadowolona ;p Szampon idealnie spełnia swoją rolę na drugi dzień. Wtedy włosy nie są jeszcze tak bardzo przetłuszczone. Po spryskaniu włosów szamponem i wytarciu ręcznikiem, włosy wyglądają jak po umyciu. Są ładnie pachnące, odświeżone i podniesione. Szampon nie obciąża włosów.
Wydaje mi się, że 3 dnia radzi sobie już z włosami znacznie gorzej. Odświeżenie jest dużo mniejsze, mimo wszystko nadaje w jakimś stopniu widoczne efekty, ale trzeba wypsikać tego naprawdę dużo więcej. Tak wygląda na włosach:
Myślę, że dużo lepiej stosować jest ten szampon na jasnych włosach. Na ciemnych, mimo dobrego wytarcia czy wyczesania zdarza się, że pozostawia biały proszek, który nie prezentuje się najlepiej.
Szampon bardzo ładnie pachnie, tak świeżo. Muszę przyznać, że nie jest zbyt wydajny. Psikałam nim włosy zaledwie kilak razy, a jestem pewna, że już nie ma połowy zawartości.
Czy kupię ponownie? Jeżeli trafię na niego w promocji, myślę, że się skuszę, bo uważam, że w sytuacjach naprawdę awaryjnych potrafiłby 'podreperować' chociaż troszkę włosy, a wiadomo, że lepszy efekt mniejszy, ale mimo to "jakiś" ;)
Bardzo chętnie przetestowałabym popularny suchy szampon Batiste, ale jakoś nie mogę na niego trafić :((
Używacie suchego szamponu?
* * *
Zapraszam serdecznie na rozdanie:
Z suchych szamponów mam tylko Batiste, kupiłam go jako pierwszy i chyba nie będę testować innych, szału nie ma..
OdpowiedzUsuńchyba w końcu musze go sama przetestować:)
OdpowiedzUsuńnie używam i ostatnio gdzieś pisałam, że się nie skuszę, ale właśnie mam awaryjną sytuację i przydałby się, ale jak mówisz, że na ciemnych włosach może coś zostawiać to raczej nie
OdpowiedzUsuńmiałam ten szampon z isany i Batiste tropikalny. mam jasne włosy a jednak wolę Batiste. wydaje mi się, że widziałam je w rosmannie a jak nie to na pewno w hebe.
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam kontaktu z suchym szamponem
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze,że chyba sie nie skusze
Ja mam teraz Batiste i jest bardzo dobry! W tym jak już kiedyś pisałam potwornie przeszkadzał mi zapach.
OdpowiedzUsuńTak, ciemne włosy wyglądają jak siwe, też go miałam ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji używać suchych szamponów, mimo, że przymierzam się do nich już od dłuższego czasu
OdpowiedzUsuńMam akurat ten z Isany ,ale gdzieś na blogu u jednej dziewczyny wyczytałam że lepiej używać go w kryzysowych sytuacjach bo skład nie jest aż taki świetny jak się wydaje.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że mam się zaopatrzyć w szampon Batiste, bo mi się skończył, a jednak grzywka czasami potrzebuje odświeżenia.
OdpowiedzUsuńNiestety u mojej siostry która ma ciemne włosy proszek po tym szamponie widać, u mnie znacznie mniej przy rudych włosach. Ogólnie w awaryjnych sytuacjach jest faktycznie pomocnym produktem.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji go testować ale mam ciemne włosy więc chyba raczej to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam Isanę, ale denerwował mnie ten proszek, który zostawał na moich czarnych włosach i szczotce ;) A Batiste jest w Hebe ;)
OdpowiedzUsuńsuchy szampon co jeszcze wymyślą :)
OdpowiedzUsuńhttp://katarzynkowyswiat.blogspot.com - zostawia link bo jest problem z barkiem przekierowani za pomoc komentarzy pojawia się error :/
Używam od niedawna, ale mam Batiste i jestem bardzo zadowolona. Tego z Isany nie miałam i raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńkto by kiedyś przypuścił że będą suche szampony, jest to dobre rozwiązanie gdy ktoś ma niespodziewane wyjście i nie ma czasu umyć włosów i może odświeżyć tym oto specyfikiem, może kiedyś skuszę aby osobiście przetestować jak z moimi włosami radzi sobie
OdpowiedzUsuńSuchych szamponów Isana kupiłam w promocji aż 3 :P Bardzo go lubię, szczególnie, gdy można go kupić za mniej niż 6 zł ;) Mam krótsze włosy od Ciebie, więc wystarcza pewnie na kilka użyć więcej. Faktycznie trzeba dobrze wytrzeć w ręcznik włosy po użyciu i je rozczesać, by nie było widać białego proszku. Próbowałam innych marek szamponów (Schauma, Syoss)i zawsze z tym jest problem, szczególnie, gdy ma się ciemne włosy. Miałam też Batiste - wersję mini dostałam od siostry. Jest chyba najlepszym jaki do tej pory stosowałam i ma najładniejszy zapach (miałam wiśniowy), jednak cena Isany w promocji jest naprawdę kusząca :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś miałam suchy szampon (jak wiesz jestem posiadaczką ciemnych włosów) i efekt był mierny, bo czułam się siwa :P
OdpowiedzUsuńMam go i również jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń+ Fajny blog, obserwuję! :D
Ja zdecydowanie bardziej lubię Batiste :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten szampon:)
OdpowiedzUsuńNo podejrzewam, że u mnie nie sprawdziłby się też... moje włosy sa oporne na tego typu szampony w spray'u.
OdpowiedzUsuńMam i lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ciemne włosy, wolałabym nie ryzykować...
OdpowiedzUsuńmoże wypróbuje :D
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do suchych szamponów :)
OdpowiedzUsuńMoje zdanie jest ogólnie takie iż suchy szampon może tylko lekko odświeżyc włosy a nie zastępuje ich umycia.
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam takiego szamponu... Ale z checia bym go wyprobowala ale wlasnie jakiejs lepszej marki ;)
OdpowiedzUsuńTaki produkt dobry jest w kryzysowej sytuacji, a nie do częstego stosowania dzień po dniu.
OdpowiedzUsuńuzywam batiste:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamierzam sobie kupić suchy szampon :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
Ja coś się nie mogę przekonać do suchych szamponów :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przekonują mnie te suche szampony :P
OdpowiedzUsuńnie mam :) nie moge sie do tego przekonać
OdpowiedzUsuńraczej na taki produkt tej firmy bym się nie zgodziła :)
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo zawiodłam się na tym szamponie :)
OdpowiedzUsuńU mnie większość suchych szamponów niestety ciężko jest wyczesać z włosów...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie. Organizuję rozdanie z okazji roku bloga - do wygrania nagroda o wartości ponad 150 złotych. Może się skusisz :)?
Mam ten suchy szampon i również kupiłam go w promocji, moje odczucia są podobne do Twoich. Ja użyłam go tylko kilka razy w sytuacji kiedy miałam jakies nieoczekiwane i nieplanowane wyjście, a musiałam coś zrobić z włosami- spisał się dobrze i raczej do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńja polubiłam Batiste :)
OdpowiedzUsuńDość często po niego sięgam i ogólnie się sprawdza, ale też chętnie w końcu przetestowałabym Batiste ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak wole batiste :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam ale muszę wypróbować, mam jasne włoski i jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńZdaje się, że go kiedy miałam i na moich jasnych włosach był ok :) teraz mam suchy szampon Timotei :)
OdpowiedzUsuń