Hej :*
Miałam tydzień pełen wrażeń. Najpierw dzieciaki, potem wyczekiwany weekend i odpoczynek :) Sobotę zaplanowaliśmy sobie z R.<3 wspólnie w kinie ;) Pojechaliśmy do Olsztyna, najpierw zrobiłam zakupy (którymi pochwalę się niebawem), potem seans ;) Dziś oficjalnie wręczono mi legitymację członka OSP, więc od dziś oficjalnie jestem druhną!, chociaż przyjęto mnie już 22 maja :) Spędziłam dziś dzień na plażówce mundurowych służb, było miło :) Ale dość tej prywaty, przechodzę do sedna notki :)
Dzisiejszy post chciałam poświęcić błyszczykowi kolagenowemu Fusionbeauty XL, który dostałam od firmy Lovenue :)
Informacje od producenta:
Zawiera dużo więcej kolagenu niż inne błyszczyki, powiększa i nawilża
usta na długi czas, usta są pełniejsze i gładsze, w
składzie ma kolagen i kwas hialuronowy. >KLIK<
Pojemność: 4,4 g
Cena: 169 zł
Moja opinia:
Błyszczyk z początku nie spodobał mi się, ponieważ wywołuje mrowienie, a takich produktów do ust po prostu nie toleruję, jednak przemogłam się i zaczynam się do niego coraz bardziej przekonywać.
Opakowanie:
Bardzo ładne i eleganckie, można się w nim przejrzeć. Aplikator dobrze nakłada błyszczyk. Błyszczyk zapakowany dodatkowo w srebrny kartonik.
Zapach:
Bardzo mi się spodobał. Jest taki... Hmm świeży, ale i zarazem słodki, przypomina mi, jak większości testujących go dziewczyn, gumę do żucia.
Błyszczyk od razu po nałożeniu mrowi usta. Kiedy pierwszy raz go używałam, od razu go starłam, bo takiego efektu się nie spodziewałam- po prostu go nie znoszę. Kolejnego dnia wytrzymałam z nim nieco dłużej, ale również starłam. Potem nanosiłam jeszcze raz i jeszcze, aż powoli zaczęłam się do niego przyzwyczajać. To, że tak długo próbowałam, to zasługa zapachu, który bardzo mi się spodobał. Przeczytałam u kogoś, że ma zapach zbliżony do płynu do naczyń (czy jakoś tak) ;p Nie wiem, jak można mieć tak dziwny węch, żeby choć przez chwilę taki zapach wyczuć!
Po jakimś czasie na ustach staje się taki lepki, ale ma na nie zdecydowanie pozytywny wpływ. Są po nim bardzo fajnie nawilżone. Efektu powiększenia ust nie zauważyłam, ale szczerze tego nie oczekiwałam. Usta wyglądają w nim naturalnie, ładny błysk dobrze dopełnia subtelny i delikatny makijaż. Cena zdecydowanie za wysoka :p
Mieliście ten błyszczyk? Jak u Was się spisał?
niestety nie miałam ,ale fajnie ,że daje oczekiwany efekt bo wyglada świetnie
OdpowiedzUsuńNo cena powala na kolana :P ale wizualnie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPo opinii mi się nie spodobał, nienawidzę jak błyszczyk klei usta, grr
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nim - cena powala!
OdpowiedzUsuńfajnie, że miałaś okazję przetestować tak luksusowy produkt :)
OdpowiedzUsuńnie ma szans bym kupiła cos tak drogiego do ust....
OdpowiedzUsuńJaaaaka cena! :/ szkoda bo wygląda na ciekawy produkt...
OdpowiedzUsuńfaktycznie zapach jest śliczny.
OdpowiedzUsuńTa cena jest szokująca :P
OdpowiedzUsuńMimo plusów i tak bym go nie kupiła,nie lubie błyszczyków jakoś a cena również mówi sama za siebie :P
OdpowiedzUsuńAle cena, ałaaaa ;)
OdpowiedzUsuńzapach bardzo mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńFajny błyszczyk , tylko ta cena ... ;c
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem cena jest za wysoka ;]
OdpowiedzUsuńChoćby sam malował to cena dla mnie zabójcza :/
OdpowiedzUsuńma fajny zapach :D
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie, szkoda, że cena jest już mniej ciekawa :/
OdpowiedzUsuńjullandia.blogspot.com
Opakowanie fajne
OdpowiedzUsuńSzukam dokładnie czegoś takiego!!! Muszę koniecznie wypróbować!! POzdrawiam
OdpowiedzUsuńObserwujemy??
http://joannok.blogspot.de/
Mam tyle mazideł do ust, że juz sobie zakazałam kupowania nowych, ale ten błyszczyk ciekawie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak wyglada na ustach ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
Cena masakra ;O ale opakowanie śliczne
OdpowiedzUsuńCena jest straszna :D.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za błyszczykami : <
OdpowiedzUsuńZ ceną to zdecydowanie przesadzili :)
OdpowiedzUsuńTe błyszczyki wywołujące mrowienie to podobno usta powiększają, ale nie zawsze się to sprawdza :D Eleganckie opakowanie.
OdpowiedzUsuńCiekawy jest, ale cena jest zdecydowanie za wysoka :)
OdpowiedzUsuńladnie sie prezentuje!
OdpowiedzUsuńNie używam błyszczyków od dawna :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wygląda na ustach :-)
OdpowiedzUsuńileeeeeeeeeee? bardzo dużo jak dla mnie;P
OdpowiedzUsuńdobrze, że chociaż się sprawdził;)
Hah no niestety ;p Też wolałabym, aby gdzieś tam znalazł się przecinek :D
UsuńCena ceną, ale ja to dziwak jestem do produktow do ust :) tak jak na paznokciach akceptuje wszystkie kolory, tak usta moje tylko w kolorze nude ;) nie lubie nawet naturalnego odcienia ;)
OdpowiedzUsuńaczkolwiek błyszczyk bezbarwny jak najbardziej ;)
uwielbiam go !
OdpowiedzUsuńCena po prostu zwala z nóg ;O tym bardziej, że błyszczyk jakiś szczególnych własciwości nie ma :) i to opakowanie jakoś mi się osobiście srednio podoba... :)
OdpowiedzUsuńja go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJejku, jaka drożyzna :O
OdpowiedzUsuńta cena nie jest na moją kieszeń :P
OdpowiedzUsuńbardzo drogi a efektu powiekszenia ust ja nie zauwazam:) tez go mam i podoba mi sie tylko w nim to mrowienie i delikatny chłod na ustach po aplikacji
OdpowiedzUsuńTakie produkty nie dla mnie :P ale już o nim czytałam i faktycznie jest dobry :)
OdpowiedzUsuńJa także nie jestem fanką błyszczyków z efektem chłodzenia ;)
OdpowiedzUsuń