sobota, 5 lipca 2014

Kredka do oczu LANCOME le stylo waterproof NOIR


Cześć :*

Katar już prawie mi przeszedł, dzieciaczki pojechały, więc mam chwilę by usiąść i spokojnie napisać recenzję. Dziś będzie to recenzja wodoodpornej kredki do oczu Lancome, którą dostałam od LOVENUE w ramach naszej współpracy.

Informacja od producenta:
Wodoodporna, kolor NOIR, wytrzymała, nie wymaga ostrzenia dzięki unikalnej końcówce, gąbeczka pomaga w rozcieraniu kredki, stylowe wykończenie.
 Waga: 0,28 g
Cena: 65 zł

Moja opinia:
Kredki nie używam, nie umiem robić kresek i dopiero ostatnio do mnie doszło, że mam opadającą powiekę i dlatego wygląda to tak brzydko. Szukałam kreski dla takiego typu powieki, coś znalazłam, dlatego później pokażę Wam co zmalowałam tą kredką.

Opakowanie:
Kredka dodatkowo zapakowana była w folię. Samo opakowanie klasyczne dla takiego produktu. Plastikowe, czarne, ze złotymi napisami, na końcu umieszczona gąbeczka do rozcierania.

Kredka spisała się całkiem fajnie, chociaż i tak wolę ołówkowe, a to dlatego, że one mogą mieć szpiczastą końcówkę i mogę precyzyjnie zmalować co chcę. Tu kredka wysuwa się sama i po paru malowaniach, stępiła się i zakończenie kreski wychodziło za grube i nieestetyczne. Minusem kredki jest to, że się nie chowa i przez to troszkę mi się jej zniszczyło.


Kolor bardzo mi się podoba, jest intensywnie czarny. Dodatkowo fajny pomysł z gąbeczką, nigdy się z taką nie spotkałam. Dobrze rozciera kredkę, ale trzeba robić to delikatnie, bo możemy zamiast rozetrzeć, to zmazać ją ;p Jest ona dość miękka. Zmywa się łatwo jak na produkt wodoodporny, można ją zetrzeć nawet palcem, jednak dość dobrze trzyma się na powiece, szczególnie na cieniach (opinia mamy). Szału nie ma, ale porównując do innych tego typu kredek, które mam trzyma się całkiem dobrze. Nie odbija się na górnej powiece, a to dla mnie duży plus. Cena zdecydowanie za wysoka.

A teraz efekty :) Kreska, wg tutorialu miała być gruba, więc taka mi wyszła:

Mieliście tę kredkę? Jak spisała się u Was? Jaka kredka jest Waszą ulubioną?

45 komentarzy

  1. fajna kredka :)

    http://photo-andyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. mam ją :D mojej mamie przypadła do gustu nawet bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ja i tez mnie wkurza to ze nie da sie jej wkrecic

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy jej nie miałam i przez cenę pewnie mieć nie będę :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mnie to właśnie w niej denerwuje, że nie da się wkręcić.
    Również wolę ołówkowe, używam głównie z Rimmela lub L'Oreala, choć Miss Sporty też jest ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna kredka ;) zaopatrzyłabym się w nią

    OdpowiedzUsuń
  7. ja to w ogóle nie umiem prostej i ładnej kreski zrobić ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. ja używam tlyko białej kredki ;) czarna mi zmniejsza moje bardzo małe oczko :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam kilka kredek, najbardziej lubię Miss Sporty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze,że się nie odbija,ładny efekt,ale również uważam,że ta cena jest wybujała.

    OdpowiedzUsuń
  11. O wiele bardziej wolę miękkie kredki od tych twardych więc jak dla mnie całkiem spoczko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. 65 zł za kredkę bym raczej nie dała :) Moją ulubioną jest kredka z inglota również z gąbeczką i przede wszystkim w przyzwoitej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładnie pomalowałaś :)


    http://plotkigwiazdynowiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. nie miałam, ładnie Ci wyszła ta kreska :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi jest ładnie w cieńszych kreskach, a Tobie bardzo ładnie wyszła:) kredki nie znam, ale jest niestety nie na moją kieszeń :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeju, ja jakbym namalowała taką grubą kreskę, to by mi całą powiekę zajęła :D Niestety moja powieka jest opadająca i mogę robić tylko cienkie kreski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie szukałam na YT kreski na opadająca powieką, bo ja taką mam i dziewczyna mówiła o grubych kreskach ;p A ta jest inspirowana jej tutorialem.

      Usuń
  17. Jeju, ja jakbym namalowała taką grubą kreskę, to by mi całą powiekę zajęła :D Niestety moja powieka jest opadająca i mogę robić tylko cienkie kreski.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super kreska ;) . Cena rzeczywiście dość wysoka jak na taką kredkę ;) .

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam tej kredki :) Ja bardzo lubię kredki z Essence ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie kupiłabym tak drogiej kredki ale podoba mi się efekt na Twoich oczach

    OdpowiedzUsuń
  21. Kredka wodoodporna w zasadzie nie powinna słe za łatwo rozcierać... Jak na drogi produkt to dość sporo minusów zauważam po przeczytaniu Twojej recenzji :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak dla mnie trochę zbyt blada :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja sobie myślę że nawet gdyby ta kredka sama malowała mi kreskę to szkoda byłoby mi wydać 65 zł :/

    OdpowiedzUsuń
  24. ja mam ulubiony eyeyliner:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moje ulubione kredki to Essence :)) Nie kupuję kosmetyków z tej półki cenowej :))

    OdpowiedzUsuń
  26. WOW, ale krecha :D Cena nie na mój kryzysowy budżet :> :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Takiej nigdy nie miałam, ale wygląda interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  28. nigdy nie używałam, jakoś wystarczy mi sam tusz :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Ładnie Ci wyszła kreska, ja nie lubię kredek wolę eyeliner :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tak średnio mi się podoba ;) Wolę robić kreski eyelinerem :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam ale cena nie zachęca do zakupu, ja mam z verony podobną też gąbeczką i ją uwielbiam bo jest miękka i fajnie się nią maluje, tylko że moja jest do temperowania i to jest jej plus ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam ale jeszcze nie używałam, przez tą złamaną nogę nawet nigdzie nie wychodzę :/

    OdpowiedzUsuń
  33. nie przepadam za kredkami, wolę płynne eyelinery:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo fajnie Ci kreska wyszła, na pewno lepiej niż mi :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja sie nawet na to nie zabieram bo nie potrafie malowac
    PS: niedawno trafilam na Twojego bloga, bardzo przystępnie piszesz,zrozumiale,fajna grafika, przejrzysty blog, super!
    ciekawe i przydatne artykuly, a mam prosbe: czy moglabys napisac artykul o peelingu? np, podac jakies przykladowe jakie mozna kupic w rossmannie, bo nigdy nie mialam peelingu. nie wiem o co chodzi, a chcialabym sprobowac. mysle, że Ty bardziej na tym sie znasz i coś poradzisz :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie napiszę artykuł o peelingach, ale z innej strony może. Moje artykuły przeważnie opierają się o domowe sposoby na coś, więc może zaproponuję peelingi domowe, jak zrobić je samemu? :) Myślę, że byłabym w stanie przygotować coś takiego. O Rossmann'owskich peelingach wiem niewiele ;p

      Usuń
  36. Mam podobnie wyglądającą kredkę z Eveline Cosmetics ;) Niestety, nie spisała się ona jako typowa kredka do oczu, więc stosuję ją do podkreślania brwi ( ma brązowy odcień ) ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Czarnych kredek zazwyczaj nie używam, ale lubię kredki z aplikatorem z drugiej strony.

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...