Cześć :*
Katar już prawie mi przeszedł, dzieciaczki pojechały, więc mam chwilę by usiąść i spokojnie napisać recenzję. Dziś będzie to recenzja wodoodpornej kredki do oczu Lancome, którą dostałam od LOVENUE w ramach naszej współpracy.
Informacja od producenta:
Wodoodporna, kolor NOIR, wytrzymała, nie wymaga ostrzenia dzięki
unikalnej końcówce, gąbeczka pomaga w rozcieraniu kredki, stylowe
wykończenie.
Waga: 0,28 g
Cena: 65 zł
Moja opinia:
Kredki nie używam, nie umiem robić kresek i dopiero ostatnio do mnie doszło, że mam opadającą powiekę i dlatego wygląda to tak brzydko. Szukałam kreski dla takiego typu powieki, coś znalazłam, dlatego później pokażę Wam co zmalowałam tą kredką.
Opakowanie:
Kredka dodatkowo zapakowana była w folię. Samo opakowanie klasyczne dla takiego produktu. Plastikowe, czarne, ze złotymi napisami, na końcu umieszczona gąbeczka do rozcierania.
Kredka dodatkowo zapakowana była w folię. Samo opakowanie klasyczne dla takiego produktu. Plastikowe, czarne, ze złotymi napisami, na końcu umieszczona gąbeczka do rozcierania.
Kredka spisała się całkiem fajnie, chociaż i tak wolę ołówkowe, a to dlatego, że one mogą mieć szpiczastą końcówkę i mogę precyzyjnie zmalować co chcę. Tu kredka wysuwa się sama i po paru malowaniach, stępiła się i zakończenie kreski wychodziło za grube i nieestetyczne. Minusem kredki jest to, że się nie chowa i przez to troszkę mi się jej zniszczyło.
Kolor bardzo mi się podoba, jest intensywnie czarny. Dodatkowo fajny pomysł z gąbeczką, nigdy się z taką nie spotkałam. Dobrze rozciera kredkę, ale trzeba robić to delikatnie, bo możemy zamiast rozetrzeć, to zmazać ją ;p Jest ona dość miękka. Zmywa się łatwo jak na produkt wodoodporny, można ją zetrzeć nawet palcem, jednak dość dobrze trzyma się na powiece, szczególnie na cieniach (opinia mamy). Szału nie ma, ale porównując do innych tego typu kredek, które mam trzyma się całkiem dobrze. Nie odbija się na górnej powiece, a to dla mnie duży plus. Cena zdecydowanie za wysoka.
A teraz efekty :) Kreska, wg tutorialu miała być gruba, więc taka mi wyszła:
Mieliście tę kredkę? Jak spisała się u Was? Jaka kredka jest Waszą ulubioną?
ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNawet nieźle ci wyszla kreska.
OdpowiedzUsuńStarałam się ;D
Usuńfajna kredka :)
OdpowiedzUsuńhttp://photo-andyou.blogspot.com/
mam ją :D mojej mamie przypadła do gustu nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńmam ja i tez mnie wkurza to ze nie da sie jej wkrecic
OdpowiedzUsuńwole eyeliner
OdpowiedzUsuńNie miałam:)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie miałam i przez cenę pewnie mieć nie będę :D.
OdpowiedzUsuńTeż mnie to właśnie w niej denerwuje, że nie da się wkręcić.
OdpowiedzUsuńRównież wolę ołówkowe, używam głównie z Rimmela lub L'Oreala, choć Miss Sporty też jest ok ;)
Bardzo fajna kredka ;) zaopatrzyłabym się w nią
OdpowiedzUsuńnie lubie kredek ;)
OdpowiedzUsuńja to w ogóle nie umiem prostej i ładnej kreski zrobić ;p
OdpowiedzUsuńja używam tlyko białej kredki ;) czarna mi zmniejsza moje bardzo małe oczko :D
OdpowiedzUsuńMam kilka kredek, najbardziej lubię Miss Sporty :)
OdpowiedzUsuńDobrze,że się nie odbija,ładny efekt,ale również uważam,że ta cena jest wybujała.
OdpowiedzUsuńO wiele bardziej wolę miękkie kredki od tych twardych więc jak dla mnie całkiem spoczko :)
OdpowiedzUsuń65 zł za kredkę bym raczej nie dała :) Moją ulubioną jest kredka z inglota również z gąbeczką i przede wszystkim w przyzwoitej cenie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie pomalowałaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://plotkigwiazdynowiny.blogspot.com/
nie miałam, ładnie Ci wyszła ta kreska :)
OdpowiedzUsuńMi jest ładnie w cieńszych kreskach, a Tobie bardzo ładnie wyszła:) kredki nie znam, ale jest niestety nie na moją kieszeń :(
OdpowiedzUsuńJeju, ja jakbym namalowała taką grubą kreskę, to by mi całą powiekę zajęła :D Niestety moja powieka jest opadająca i mogę robić tylko cienkie kreski.
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam na YT kreski na opadająca powieką, bo ja taką mam i dziewczyna mówiła o grubych kreskach ;p A ta jest inspirowana jej tutorialem.
UsuńJeju, ja jakbym namalowała taką grubą kreskę, to by mi całą powiekę zajęła :D Niestety moja powieka jest opadająca i mogę robić tylko cienkie kreski.
OdpowiedzUsuńSuper kreska ;) . Cena rzeczywiście dość wysoka jak na taką kredkę ;) .
OdpowiedzUsuńNie miałam tej kredki :) Ja bardzo lubię kredki z Essence ;)
OdpowiedzUsuńnie kupiłabym tak drogiej kredki ale podoba mi się efekt na Twoich oczach
OdpowiedzUsuńKredka wodoodporna w zasadzie nie powinna słe za łatwo rozcierać... Jak na drogi produkt to dość sporo minusów zauważam po przeczytaniu Twojej recenzji :P
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę zbyt blada :)
OdpowiedzUsuńJa sobie myślę że nawet gdyby ta kredka sama malowała mi kreskę to szkoda byłoby mi wydać 65 zł :/
OdpowiedzUsuńja mam ulubiony eyeyliner:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kredki to Essence :)) Nie kupuję kosmetyków z tej półki cenowej :))
OdpowiedzUsuńWOW, ale krecha :D Cena nie na mój kryzysowy budżet :> :D
OdpowiedzUsuńTakiej nigdy nie miałam, ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam, jakoś wystarczy mi sam tusz :D
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszła kreska, ja nie lubię kredek wolę eyeliner :)
OdpowiedzUsuńTak średnio mi się podoba ;) Wolę robić kreski eyelinerem :P
OdpowiedzUsuńNie miałam ale cena nie zachęca do zakupu, ja mam z verony podobną też gąbeczką i ją uwielbiam bo jest miękka i fajnie się nią maluje, tylko że moja jest do temperowania i to jest jej plus ;)
OdpowiedzUsuńMam ale jeszcze nie używałam, przez tą złamaną nogę nawet nigdzie nie wychodzę :/
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kredkami, wolę płynne eyelinery:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci kreska wyszła, na pewno lepiej niż mi :D
OdpowiedzUsuńJa sie nawet na to nie zabieram bo nie potrafie malowac
OdpowiedzUsuńPS: niedawno trafilam na Twojego bloga, bardzo przystępnie piszesz,zrozumiale,fajna grafika, przejrzysty blog, super!
ciekawe i przydatne artykuly, a mam prosbe: czy moglabys napisac artykul o peelingu? np, podac jakies przykladowe jakie mozna kupic w rossmannie, bo nigdy nie mialam peelingu. nie wiem o co chodzi, a chcialabym sprobowac. mysle, że Ty bardziej na tym sie znasz i coś poradzisz :) pozdrawiam
Bardzo chętnie napiszę artykuł o peelingach, ale z innej strony może. Moje artykuły przeważnie opierają się o domowe sposoby na coś, więc może zaproponuję peelingi domowe, jak zrobić je samemu? :) Myślę, że byłabym w stanie przygotować coś takiego. O Rossmann'owskich peelingach wiem niewiele ;p
UsuńMam podobnie wyglądającą kredkę z Eveline Cosmetics ;) Niestety, nie spisała się ona jako typowa kredka do oczu, więc stosuję ją do podkreślania brwi ( ma brązowy odcień ) ;)
OdpowiedzUsuńCzarnych kredek zazwyczaj nie używam, ale lubię kredki z aplikatorem z drugiej strony.
OdpowiedzUsuń