Cześć :*
Dziś będzie post z lipcowymi zakupami. Będą to kosmetyki, ale także i ubrania. Musiałam jakoś przetrwonić moją wypłatę, którą dostałam za opiekę nad dziećmi :) No to zaczynamy!
Wszyscy mają Batiste z Biedronki - Mam i ja!
1.,2.- Batiste Original, Biedronka, 10,99 zł.
3. Biały Jeleń- żel do mycia twarzy, 7,80 zł.
4. Isana- mydło z edycji limitowanej Copacabana, 2,99 zł.
Zakupy zrobione w iperfumy.pl
5.,6.- Rimmel, puder transparentny 001, 11,71 zł.
8. Rimmel- podkład Stay Matte, 100 Ivory, 18,39 zł.
9.,10.- Rimmel 60 seconds by Rita Ora, odcienie:
- 873 Breakfast In Bed, 7,13 zł,
- 323 Don´t Be Shy, 7,13 zł.
11. Dermacol- arbuzowy żel pod prysznic, 8,85 zł.
12. Listerine- delikatny płyn do płukania jamy ustnej, 12,76 zł.
13. Playboy- zapach kupiony z myślą o R.<3, niecałe 14 zł.
14. ARTDECO- gąbeczki do podkładu, 8 szt., 15,34 zł.
15. Missha- Bibułki matujące, 13,39 zł.
+ próbeczka Salvatore.
16. BrushArt- wysuwany pędzel do pudru, 12,19 zł.
17. BrushArt- pędzel do podkładu, 8,44 zł.
- tu troszkę pomieszane, ale niech tam...
18. Softella- płatki kosmetyczne, 2,39 zł
19. Lovely- eyeliner czarny, matowy, 6,39 zł
20. Maszynki BeBeauty, ok. 5 zł
21. Biały stanik z bazarku, ma bardzo fajną białą koronkę ;) Nie lubię białej bielizny, ale kupiłam go do bluzki białej, która pokażę Wam niżej.
Teraz troszkę ubrań:
22. Spodenki Sinsay, 39,99 zł
23. Spodnie Sinsay, 59,99 zł
- nie mogłam się zdecydować, czy wziąć spodenki, czy spodnie, więc wzięłam obie rzeczy. Z racji, że żadne ładne zdjęcia mi nie wychodziły po rozłożeniu, zaprezentuję Wam fotki sklepowe:
Przeważnie po zakupie ciuchów, wchodzę na stronę producenta i wyszukuję to, co kupiłam i patrzę z czym daną rzecz producent połączył. Często można podpatrzeć fajne stylizacje.
24. Koszulka Reserved, 19,99 zł (albo 19,90zł)
25. Koszulka Reserved, 29,99 zł (albo 29.90 zł)
26.,27. - lipiec miesiącem staników! :) Normalnie ich tu nigdy nie pokazuję, ale... Te miały tak piękne kolory, że nie mogłam się powstrzymać :) W rzeczywistości bardziej neonowe. Kupione w Sklepie A&M, chyba po 14-15 zł.
Secondhand'owe zdobycze ;)
28. Różana kamizelka, 8 zł.
29. H&M- bluzka/tunika Gwiezdne wojny, 3 zł.
30. C&A- Biała bluzka na długi rękaw, z białym wzorkiem/nadrukiem z przyczepionymi srebrnymi kuleczkami, 5zł.
31. Legginsy a'la spodnie jeansowe, 5 zł
32. Świat udanych zakupów, kosmetyczka/kuferek, 8 zł. Idealna do torebki, jest twarda, nie wygina się co zdecydowanie ułatwi nam przenoszenie w niej delikatnych kosmetyków czy perfum.
33. Dunlop- 4 piłeczki do tenisa, które zamykają moją listę zakupową ;) 36 zł z wysyłką. Mam w swojej miejscowości kort, także mam nadzieję, że już niebawem uda mi się znaleźć czas i partnera/kę do gry :)
Kupowałam jeszcze pojedyncze kosmetyki, których nie opłacało mi się fotografować. W tym miesiącu zdecydowanie za dużo pieniędzy roztrwoniłam, a w moim portfelu piszczy bieda.
A jak u Was z zakupami? Szalejecie na wyprzedażach?
Zakupy w porównaniu do moich dużeee poczyniłaś:) mydełka w płynie Isana to jestem bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńJuż na obecna chwilę mogę stwierdzić, że jest słabe ;p Kosztuje w prawdzie 3 zł, ale pieni się beznadziejnie, a zapach dość słaby :/
UsuńSame dobroci :D Ja ciuchów nie kupuję bo nie cierpię tego robić :D ale kosmetyki...
OdpowiedzUsuńHah preferujesz styl Adama i Ewy? :D
UsuńSuper zakupy ^^ miałam tylko maszynki do golenia z Biedry, ale średnio lubiłam.. Ja zawsze obiecuję oszczędzać, ale nic z tego nie wychodzi :D
OdpowiedzUsuńA ja je lubię, to już któraś z kolei paczka ;D I ja oszczędzam na rower, ale jakoś tego nie widać :D
UsuńNo to fajne zakupy :) Zaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) Ja też się w tym miesiącu obkupiłam i kosmetycznie i na wyprzedażach ciuchowych. Też dorwałam w Biedronce Batiste :)
OdpowiedzUsuńSame świetne rzeczy :D Ja wczoraj w biedronce upolowałam 4 peelingi i 2 masła Bielendy bo były po złotówce :D
OdpowiedzUsuńTo dopiero okazja! :D U mnie w Biedrze wgl nie widziałam niczego z Bielendy :/
UsuńGratki :) same perełki :)
OdpowiedzUsuńUuu dużo nowości u Ciebie w tym miesiącu (a jeszcze się nie skończył!). :D Ja w piątek wystawiłam posta z nowościami, ale na razie są to tylko ubrania. ;)
OdpowiedzUsuńJuż mam nadzieję, że niczego nie kupię, bo... NIE MAM ZA CO! :OOO No chyba, że rower, bo na niego zbieram, chociaż jeszcze nic nie mam haha :D
Usuńbardzo fajne ubrania i staniki, ja muszę kupić sobie też coś kupić. W biedronce kupiłam tą samą wersję suchego szamponu :)
OdpowiedzUsuńJa chciałam kupić każdą inną, ale zostały tylko te dwa :D
UsuńJa ostatnio nic nie kupuję :P torebkę chcę upolować ;) ale Twoje zakupy bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńI ja chciałabym torebkę, jakąś listonoszkę ;)
UsuńMusze kupić sobie te gąbeczki z ArtDeco :) A Batiste kupiłam tez mini wersję, w Hebe i bardzo mi się spodobał ten suchy, słynny szampon :)
OdpowiedzUsuńI ja jestem zadowolona :D Chociaż jak się spsikałam (byłam taaaaaka siwa) i weszła mama, to powiedziała, że + 20 lat do wyglądu :D
UsuńMiałam to samo za pierwszym razem :D
Usuńale poszalałaś! jestem strasznie ciekawa działania tego podkładu stay matte i tego jak odcień się prezentuje, może z pudrem byłby super efekt
OdpowiedzUsuńUżywam w połączeniu z pudrem, jak temperaturki spadają, czyli pod wieczór i wyglądają świetnie razem :D
Usuńojej! czemu my tak lubimy zakupy? :D wszystkie rzeczy jak najbardziej w mój gust ;) na pewno zajrzę do A&M :))
OdpowiedzUsuńja też teraz korzystam na tyle na ile budżet studencki mi pozwala ;) a batiste w moich okolicznych biedronkach rozeszły się jak świeże bułeczki :/ i się nie załapałam. pozdrawiam! ;D
http://thebalanceofmylife.blogspot.com
Wow spore zakupy :D
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio troszkę kupiłam ciuszków i biustonosz, na lato różowy neon :D spodenki, koszulki ;) buty !
A Batiste muszę poszukać w Biedronce, bo zapomniałam, a na zapas by mi się przydał :D
To tez fajne zakupki poczyniłaś :D
Usuńkosmetyczka fajna!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, bardzo lubię te żele z Dermacolu :)
OdpowiedzUsuńJeżeli o mnie chodzi, to mój pierwszy :)
UsuńPiękne te Spodnie Sinsay,
OdpowiedzUsuńzaszalałaś! świetne zakupy zwłaszcza kamizelka i kuferek :)
OdpowiedzUsuńBiały zegarek przepiękny ! Zakupy ogromne ! Ja nigdy nie kupiłam w jednym miesiącu tylu produktów :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości! :)
OdpowiedzUsuńIle nowości! Szaleństwo :). Ta kosmetyczka bardzo mi się podoba. Przydałaby mi się.
OdpowiedzUsuńWszystkie nowością są super,a te kolorowe staniki śliczne :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Chętnie wypróbowałabym ten arbuzowy żel pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńDługie spodnie bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNieźle zaszalałaś, też mam ten podkład
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :) Puder Rimmel bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMam ten miętowy lakier z Rimmel'a, ślicznie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to taki troszkę baby blue, ale może być i miętka :D
Usuńwow, zaszalałaś nieźle ;) Spodnie Sinsay są cudowne!
OdpowiedzUsuńu mnie w Reserved nic fajnego nie było, a tyle dziewczyn kupiło tam fajne ciuchy :)
OdpowiedzUsuńja w Polsce bede dopiero za tydzien, na pewno poszaleje :)
OdpowiedzUsuńSzaleć można i za granicą :D
UsuńŁaaaa duuużo tego :D
OdpowiedzUsuńOgromne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńsuper łupy z lumpa i nie tylko ;)
No nie mów, że taką koszulkę ze Star warsami dorwałaś w secondhandzie?! No genialna jest :D
OdpowiedzUsuńAno, dorwałam, ca całe 3 zł ;) I nawet w necie ją znalazłam na jakichś zagranicznych blogach, np. tu: http://stylestarwars.blogspot.com/2009/11/star-wars-at-h.html, a na ebay'u nawet za £5 :D
Usuńkupiłam te same lakiery do paznokci :)
OdpowiedzUsuńps. mogłabyś poklikać w linki na moim blogu? :)
http://photo-andyou.blogspot.com/
Fajne zakupy :-) Ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie ten pędzel do podkładu, bo sama rozglądam się za jakimś :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy udane. Ciekawa jestem tego żelu pod prysznic. Zapowiada się owocowo :-)
OdpowiedzUsuńTo zaszalałaś :) Ja specjalnie wybrałam się do Biedronki po szampony Batiste, ale oczywiście już ich nie było :/
OdpowiedzUsuńJa wzięłam ostatnie 2 sztuki :)
UsuńAle duuuże zakupy :D prawdziwe zakupowe szaleństwo :D
OdpowiedzUsuńale zakupy ! wow !
OdpowiedzUsuńLakiery maja fajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
Gratuluje łowów ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do zapoznania się z: Life by Blake – ostrzegam…całość z każdym jednym kliknięciem wciąga coraz bardziej i bardziej
http://lifebyblake.blog.pl/
fajne zakupki zarówno kosmetyczne jak i ubraniowe:)
OdpowiedzUsuńile wspaniałości ;) zaszalałaś i to ostro :)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy. białego jelenia używałam, ale w wersji niebieskiej i byłam mega zadowolona. Jak sprawują się te pędzle do makijażu? :)
OdpowiedzUsuńNiebieski miałam i też lubiłam ;) Pędzel do podkładu super jak na razie, jest po 3 myciach i co do włosia nie mam nic do zarzucenia mu ;) A ten wysuwany użyłam raz, a ofólnie używam tego z poprzedniej notki od Rosewholeale, mimo to po jednym użyciu wydał mi się fajny :)
UsuńNie wiem dlaczego jeszcze nie dotarlam po te szampony do biedronki.. a bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńZakupy fajne :))
hoho, sporo tego!
OdpowiedzUsuńkolory lakierów cudne!
Sporo tego :). Mam ten pedzel do podkladu z BrushArt :D
OdpowiedzUsuńwow ile wspaniałości! :) Miałam ten żel z Białego Jelenia i podobał mi się jego zapach, ale trochę ściągał mi skórę
OdpowiedzUsuńHa, a ja nie kupiłam batiste! :P Sporo tego u Ciebie, genialne są spodenki z sinsay, mój ulubiony sklep:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Batiste, także niedawno kupiłam kolejne opakowaie :P Podkładu z Rimmel nie lubię, po czasie robi się bardzo tłusty i taki lejący :/ Za to Listerine uwielbiam, ale mocniejszą wersję :D
OdpowiedzUsuńjakie śliczne kolory staników:) też mogłabym powiedzieć, że lipiec to miesiąc kupowania staników- sama kupiłam dwa i wybieram się po jeszcze jeden albo i kolejne dwa:P
OdpowiedzUsuńNo tak... chyba wszyscy na blogach kupili Batiste w Biedronce ;)
OdpowiedzUsuńPiękne spodnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się spodnie w różyczki :)
OdpowiedzUsuńWidzę że zakupy się udały
OdpowiedzUsuńBardzo fajne spodenki w kwiatki
staniki faktycznie mają zabójcze kolory :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem zapchu tego arbuzowego żelu pod prysznic. A pędzel do pudru też muszę sobie kupić...
nie mam szczescia do stanikow ostatnio
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) ciuszki mi się najbardziej podobają :)
OdpowiedzUsuńAle zakupów! :) Wszystko mi się podoba :) Ale kamizelkę ukradnę Ci przy najbliższej okazji :P
OdpowiedzUsuńsuper zakupy ;-) kolory lakierów bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu zabieram się za zakup tych suchych szamponów i zawsze coś innego stanie mi na drodze :D
OdpowiedzUsuń