Cześć :*
Dzisiaj naskrobię parę słów o kolejnym produkcie po depilacji firmy Eveline Cosmetics.
Złoty kompleks 7 najcenniejszych dla skóry olejków pielęgnacyjnych i regenerujących. Działa kojąco, naprawczo i odżywczo, pozostawiając skórę aksamitnie gładką i elastyczną.
Multiregenerujący olejek po depilacji 8 w 1 ZŁOTY KOMPLEKS 7 OLEJKÓW + WITAMINA E to
innowacyjny kosmetyk łączący działanie wielu naturalnych substancji
intensywnie odżywiających skórę. Olejek ma zbawienny wpływ na skórę po
depilacji, doskonale przywraca jej równowagę i spektakularnie poprawia wygląd. Zaawansowana formuła wzbogacona
drogocennymi olejkami błyskawicznie koi i łagodzi podrażnienia,
intensywnie nawilża i regeneruje, dzięki czemu skóra staje się
elastyczna i aksamitnie gładka.
Pojemność: 75 ml
Cena: 14,99 zł
Olejek, mimo, iż w mojej ocenie wypada słabiej niż jego poprzednik (balsam kompres) to i tak spisał się całkiem nieźle.
Opakowanie:
Plastikowa buteleczka zamknięta jest w dodatkowym, kartoniku. Posiada dzióbek, dzięki któremu dozuje się olejek. Plastik jest dość twardy, troszkę ciężko się to robi. Zamknięcie na zakrętkę.
Konsystencja:
Tłusta, oleista o rudawym zabawieniu ;)
Olejek stosowałam po depilacji maszynką. Nanosiłam rękami kilka kropel, które w zupełności wystarczyły do pokrycia podrażnionego miejsca. Olejek jest MEGA wydajny, ubytek w nim niewielki. Dużym plusem są składniki aktywne, które w nim występują, a są to: olejek arganowy, rumiankowy, lawendowy, sojowy, z nagietka, słonecznikowy, rozmarynowy i witamina E, o których możecie dowiedzieć się więcej, powiększając poniższe zdjęcie:
Po użyciu olejku skóra ładnie się błyszczy. Kiedy skóra wchłonie produkt (a trwa to troszkę za długo dla mnie) skóra jest miła i przyjemna w dotyku, a ewentualne zaczerwienienia i podrażnienia przestają przeszkadzać i nie są już odczuwalne. Zaintrygowało mnie przeznaczenie wiekowe tego olejku, ponieważ jest to olejek od wieku 20+ (20+, 25+, 30+, 35+, 40+, 45+, 50+, 60+)- skoro ma tyle dobrych składników aktywnych, to dlaczego ma takie ograniczenia? Tego nie wiem, ale może któraś z Was mnie oświeci? ;)
Olejek zrobił na mojej skórze dużo dobrego, jednak z uwagi na to, ze za olejkami nie przepadam, stosuję go znacznie rzadziej niż recenzowany wcześniej balsam, który bardzo polubiłam.
Pozdrawiam,
Natalia
a ja go nie widzialam nawet w sklepie :D
OdpowiedzUsuńU mnie ten olejek wypadł pozytywnie i jest bardzo wydajny:)
OdpowiedzUsuńoj nie dla mnie :) nie znoszę czekać aż się wchłonie
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię olejków. Wole balsamowe i kremowe konsystencje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
mam, ale u mnie jakoś nie łagodzi podrażnień po depilacji
OdpowiedzUsuńWiele juz o nim słyszalam, ale jeszcze go nie testowałam :D
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbowac
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://iamemilia.blogspot.com/
Niezbyt przepadam za olejkami do ciała, jakoś mnie nie kusi :) chociaż coś po depilacji jak najbardziej by mi się przydało :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi olejkami
OdpowiedzUsuńJa olejki lubię ale ten jak na swoją pojemność i skład jest zdecydowanie za drogi. Zostanę przy mojej oliwce Babydram :)
OdpowiedzUsuńpowinien się u mnie sprawdzić, czytałam gdzieś już o nim:)
OdpowiedzUsuńJa również nie widziałam go nigdzie ;D
OdpowiedzUsuńJa z chęcią bym go przygarnęła ;]
OdpowiedzUsuńno właśnie z tymi olejkami już tak jest za długo się wchłaniają
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za olejkami ;) Nawet jeśli robią dobrze mojej skórze ;) Kupiłam teraz olejek nuxe, może on się spisze ;)
OdpowiedzUsuńciekawy ten olejek :)
OdpowiedzUsuńolejek arganowy daje duzo ale nie wsiaka i jest to strasznie irytujace ;c
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Nigdy go jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńja lubię oleje, moja sucha skóra szybko je zasysa :P
OdpowiedzUsuńFajnie,że jest taki wydajny,no ale właśnie da fuq czemu tylko 20 + ? Nie wiem xD
OdpowiedzUsuńMoże go wypróbuję :P Chociaż też wolę balsamy :D
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze ale jak wiele dziewczyn nie lubię czekać na wchłonięcie się produktu
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale bardzo lubię olejki w różnej postaci :) myślę, że byłabym też z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa też jakoś nie przepadam za olejkami, ale mimo wszystko z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt;)) ja lubię olejki ale nie zawsze mam czas, bo długo się wchłaniają;(
OdpowiedzUsuńchętnie go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii krem do depilacji i o zgrozo dobrze, że się skończył, bo popalił mi skórę.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o tym olejku :) Pierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za olejkami,nie lubię tłustej skóry
OdpowiedzUsuńHmm olejek fajny, ale osobiście wolę ten balsam. :)
OdpowiedzUsuńNie używam niczego specjalnego po depilacji, bo na szczęście nigdy nie mam podrażnień :)
OdpowiedzUsuńNie wysttępuje u mnie podrażnienie po depilacji , ale zawsze warto wiedzieć, że istnieje taki olejek ;)
OdpowiedzUsuńolejki są dla ludzi cierpliwych.....a mi cierpliwości w takich sprawach brakuje i skończyłoby się tak że wszystko w koło bym utłuściła;)
OdpowiedzUsuńJa także wolę balsamy niż zabawę w wcieranie olejków :P
OdpowiedzUsuńciekawy ale też nie przepadam za olejkami :(
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
nie spotkałam się jeszcze z tym produktem, ale zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńTaki olejek chętnie bym wypróbowała, jak spotkam go w sklepie to skuszę się.
OdpowiedzUsuńNie lubię olejków ;p
OdpowiedzUsuń