Hej! :*
Dziś post pazurkowy, ale inni niż dotychczas, bo... Nie będą to moje paznokcie ;) Dzisiejsza notka, będzie przechwałką z mojego debiutu, bo po raz pierwszy malowałam komuś paznokcie.
Dziś post pazurkowy, ale inni niż dotychczas, bo... Nie będą to moje paznokcie ;) Dzisiejsza notka, będzie przechwałką z mojego debiutu, bo po raz pierwszy malowałam komuś paznokcie.
Siostra mojego chłopaka wyjeżdża na wakacje- nie mogłam jej puścić bez umalowanych paznokci, dlatego zaproponowałam małe malowanie ;) Rozmowę usłyszała druga koleżanka, która niebawem ma wesele brata i też chciała oddać swoje paznokcie w moje ręce. Zebrałam cały swój paznokciowy dobytek i pojechałam do nich. Na miejscu okazało się, że jest jeszcze parę łapek do pomalowania, więc w sumie pomalowałam 5 par rąk :D
1. Na pierwszy ogień poszła moja "szwagierka" :) Paznokcie pewnie wydadzą Wam się znane, bo niedawno gościły na moim blogu, z tym, że na moich pazurkach. Ani bardzo się spodobały i chciała takie same.
Lakiery: Różowy- Essie, brzoskwinka- Sensique, różowy (kropki)- Rimmel by Rita Ora, biały- Safari + top coat Quiz Cosmetics.
2. Jako druga, na paznokcie skusiła się Benia- siostra Pana Młodego. Kolory dobrałyśmy do sukienki. A że wzorek Ani spodobał się Beni, zrobiłam bardzo podobne. Kropeczki dwukolorowe.
Lakiery: zielony- Eveline miniMax, czarny- Laura Conti, biały- Safari, różowy- Rimmel by Rita Ora.
3. Kolejną osobą była Julia- druga siostra Pana Młodego, która jako jedyna wyłamała się z kropeczek i chciała... Panterkę. Jak wiecie, to moja druga pantera w życiu, uważam, że wyszła lepiej niż moja i jestem z niej zadowolona. A sądząc po reakcji Julki- myślę, że ona też.
Lakiery: Brzoskwinka- Sensique, biały Safari, czarny Laura Conti + top coat
4. Przedostatnią osóbką, której malowałam pazurki była Ania, która również była na weselu (wesele było wczoraj). Ania bardzo ładnie je nazwała mówiąc "Mam takie pawie oczka".
Lakiery: Rimmel 60 second (Ani)+ biały Safari + top coat.
Ostatnia osóbką, która zasiadła przede mną, była mama Pana Młodego. Niestety nie mam fotki pazurków, bo Pani Ewa Szybko uciekła, ale powiem Wam, że były to brzoskwiniowe pazurki, które na kciuki i palcu serdecznym miały kropeczki, ale tylko przy skórkach. Wyglądało to bardzo skromnie i delikatnie.
Na niektóre paznokcie miałam nieco inne wizje, ale to dziewczyny miały się dobrze czuć w tych malunkach, więc ostateczną decyzję zostawiałam im.
Na koniec jeszcze jedna fotka, pazurki Ani i Julii :)
Pazurki malowałam ok. 2,5 godziny, więc można powiedzieć, że każdej poświęciłam +/- pół godzinki ;) Skończyłam malowanie po 22 ;) Z efektów jestem zadowolona.
Lubicie malować komuś paznokcie? A może wolicie, jak ktoś maluje je Wam?
Fajne fajne. Też maluje paznokcie innym, bo sama aktualnie pomalowanych mieć nie mogę :/
OdpowiedzUsuńOj, to współczuję, bo ja taka lakieromaniaczka, wiec bez lakieru nie funkcjonuje ;p
Usuńwszytskie piekne! wole jak ktoś maluje mi ;p
OdpowiedzUsuńJak pamięcią sięgnę, to chyba mi jeszcze nikt nie malował ;D
UsuńCzasem maluję sis i mamie osobiście nie lubię jak ktoś mi wykonuje mani:)
OdpowiedzUsuńMasz talent
OdpowiedzUsuńTo się rozszalałaś z tym malowanie paznokci :)
OdpowiedzUsuńHaha one się rozszalały haha ja byłam nastawiona na 2 osoby haha :D
UsuńPanterka podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMi też ;) Ale pazurki Ani 1 też mi się podobają :D
UsuńObserwacja za obserwacje ?
OdpowiedzUsuńYyyyy, no chyba nie...
UsuńJa uwielbiam malowac komus paznokcie ;) Fajne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńJa robiłam to pierwszy raz, ale chyba mi się podobało :D
UsuńBardzo podobają mi się wzorki u Julii :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło :) ja jeszcze nie malowałam nikomu prócz mamie :D
OdpowiedzUsuńMasz talent dziewczyno! :D Genialnie ;p
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Bardzo mi miło :*
UsuńPanterka świetna! :))
OdpowiedzUsuńWow, co jeden manicure to lepszy! Najbardziej chyba podoba mi się panterka :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, masz talent:) zwłaszcza 1 wzorek skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie też obecnie nie nadjaą siędo malowania bo są w opłakanym stanie..rozdwajają się, łamią itd :) Ale Twoje arcydziełą są piękne :)
OdpowiedzUsuńpierwszy i trzeci mani są przepiękne:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię malować komuś pazurki, chociaż sobie oczywiście też :D
OdpowiedzUsuńŚliczne Ci wyszły! ;)
brzoskwiniowe w panterkę - cudowne!
OdpowiedzUsuńPanterka świetna :)
OdpowiedzUsuńPracowita pszczółka z Ciebie :P
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci to wyszlo :) Ja również lubie innym malować paznokcie, mi tez nigdy nikt nie malowal :P
OdpowiedzUsuńsuper :) bardzo lubię malować paznokcie innym (chyba bardziej niż sobie ;) )
OdpowiedzUsuńpanterka rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńTe panterkowe są świetne! Ja nie za bardzo lubię malować paznokcie, bo średnio mi to wychodzi :P
OdpowiedzUsuńPanterka świetna!
OdpowiedzUsuńPierwsze paznokietki najbardziej przypadły mi do gustu, zdecydowanie wolę jak to mnie ktoś maluje paznokcie :D
OdpowiedzUsuńpanterka świetna ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie im ozdobiłaś pazurki :)
OdpowiedzUsuńPanterka najbardziej mi się podoba, ale wszystkie wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki, zdolna z Ciebie "bestia" :)
OdpowiedzUsuńśliczne, wszyscy rzucili się na tą samą modę :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Wszystkie wzorki mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuń1,3 i 4 strasznie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńnono pierwszorzędnie pomalowane paznokcie :D
OdpowiedzUsuń