Cześć ;*
Kolejna złota piąteczka zagości dziś na moim blogu. W tym miesiącu, moimi ulubieńcami październikowymi stały się takie kosmetyki :
Kolejna złota piąteczka zagości dziś na moim blogu. W tym miesiącu, moimi ulubieńcami październikowymi stały się takie kosmetyki :
1. Dermacol Aroma Ritual winogrona&limonka
Dobrze się pieni, pięknie pachnie i kosztuje ok. 9 zł. To już kolejny żel z DC, który mam okazję używać i lubię wszystkie, dlatego polecam wypróbować ;)
2. tołpa - nawilżające mleczko-nektar, amarantus
Dzięki dwóm wspaniałym blogerkom, Kasi i Gosi, mam przyjemność rozkoszować się boskimi kosmetykami tołpy, w przepięknych zapachach. Ten balsam, zresztą jak i poniższe kosmetyki, pokochałam od razu. Ma fajną, konsystencję, która szybko się wchłania, jest wydajny i pięknie pachnie. Do tego nieprzeciętna szata graficzna- cudeńko ;)
3. tołpa- orzeźwiający tonik-mgiełka 2w1- białe kwiaty
Kolejny cudny zapach. Produktu używam już od dłuższego czasu i jest go jeszcze bardzo dużo. Używam go różnie, albo psikam na płatek kosmetyczny i przecieram twarz, albo spryskuje twarz i wtedy przecieram płatkiem. Przy tym drugim sposobie, produktu zużywa się zdecydowanie mniej. Twarz po nim pięknie pachnie i jest dobrze oczyszczona.
4. tołpa- odżywczy krem-kokon do rąk- czarna róża
Jak widać tołpa prowadzi w październikowych ulubieńcach. Nie lubię używam kremów do rąk, ale tego używam z przyjemnością. Kolejny cudny zapach. Kremik ma fajną, lekka konsystencję, która szybko się wchłania i dobrze nawilża. Nie wiem jak poradzi sobie w przypadku bardzo suchych dłoni- moje takie nie są. Mimo wszystko, polecam wypróbować.
5. Bandi- krem intensywnie nawilżający
Moje pierwsze zetknięcie z marką okazało się bardzo miłe ;) Krem pachnie orzeźwiająco, jak dla mnie cytrusowo. Jest z pompką, za co duży plus, ponieważ jest to bardziej higieniczne. Kremik jest mały, ale bardzo wydajny. Niecała pompka wystarczy na rozprowadzenie po całej twarzy. Szybko się wchłania, nie pozostawia żadnej niepożądanej warstwy. Dobrze nawilża.
Znacie powyższe kosmetyki? Może któryś z nich jest i Waszym ulubieńcem?
Tołpa zdominowała post :D Od jakiegos czasu mam ochotę na tę mgiełkę do twarzy :)
OdpowiedzUsuńHah to prawda ;) Ale bardzo polubiłam się z tymi kosmetykami :D
UsuńGdzie można dostać żel z DC. pierwszy raz widzę to cudo....niestety żadnego z tych kosmetyków nie miałam okazji stosować ale kusi mnie krem do rąk z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńJa zamawiam te żele na iperfumy.pl ;) Ma wiele wersji zapachowych, m.in. arbuz, truskawka&rabarbar, pomarańcza&cekolada, wiśnia :D
Usuńnie miałam ani jednego kosmetyku z tych Twoich ulubieńców ;( ale mam nadzieję, że to nadrobię ;p
OdpowiedzUsuńubóstwiam marke Tołpa po prostu!!!
OdpowiedzUsuńKrem Bandi chciałabym !
OdpowiedzUsuńniestety nie miałam niczego z powyższych dobroci.
OdpowiedzUsuńWidać, że Tołpa jest u Ciebie na topie :D
OdpowiedzUsuńUWAGA! Teraz będzie suchar... Tołpa jest u mnie na TO(ł)PIE :D
Usuńz tołpy miałam tylko kosmetyki na cellulit, tej serii nie znam.
OdpowiedzUsuńO dużo Tołpy
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam jeszcze do czynienia z Twoimi ulubieńcami :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z Tołpy, ale widzę że muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
UsuńNic z tego nie miałam ale bandi mnie kusi.
OdpowiedzUsuńZaczynam poznawać kosmetyki Tołpa:)
OdpowiedzUsuńJa też dopiero się rozkręcam z ich produktami :D
UsuńBandi jest faktycznie fajny
OdpowiedzUsuńkocham zapach amarantusa:)
OdpowiedzUsuńJest świetny, to prawda :D W ogóle wszystkie linie mi się podobają zapachowo :D
UsuńTołpę zwłaszcza botanic kocham :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam twoich ulubieńców ale produkty Tołpa chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNic jeszcze nie znam, ale koniecznie chcę ten krem z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńTołpa super <3 Kremik Bandi też mam :)
OdpowiedzUsuńI jak się spisują? :D
Usuńnie mialam jeszcze nic. ale ciekawią mnie te rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMam ten żel z DC. Pachnie przepięknie :D
OdpowiedzUsuńWszystkie żele z DC, które miałam dotychczas pachną obłędnie :D
UsuńPrzykro mi stwierdzić że żadnego z pokazanych przez Ciebie kosmetyków nie miałam okazji uzywać :)
OdpowiedzUsuńOglądając na blogach denka czy ulubieńców, tez zawsze mało co znam :p
Usuńja też uwielbiam Tołpę!
OdpowiedzUsuńWitam w klubie :D
Usuńznamy, znamy, ja uwielbiam większość kosmetyków tołpy :))
OdpowiedzUsuńTo są moje pierwsze 3 kosmetyki, które od razu pokochałam :D
UsuńDermacol ale musi to cudnie pachnieć!
OdpowiedzUsuńOj pachnie, pachnie :D
UsuńŻadnego nie miałam a o kremiku Bandi już gdzieś czytałam
OdpowiedzUsuńDzięki za wiadomość! Już zmieniłam reklamę :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tołpę!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtołpę nie lubię...
OdpowiedzUsuńCo przegapiłaś kochana? Etap z Halloween nadal trwa :D
OdpowiedzUsuńDemacol - już czuję ten zapach :]
OdpowiedzUsuńmuszę się rozejrzeć za produktami Tołpy i wybrać coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńpsikacz mam:)
OdpowiedzUsuńTołpa aż tak mnie nie powaliła,ale pewnie krem z Bandi też by był u mnie w top :))
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego, jak bardzo ciało człowieka jest wymagające ;)
Usuńkosmetyki z tołpy nie dawno zaczęłam stosować
OdpowiedzUsuńJa przymierzam się na produkty Tołpy ;]
OdpowiedzUsuńWidzę, że Tołpa dominuje :) Najbardziej zaciekawiło mnie to nawilżające mleczko-nektar :)
OdpowiedzUsuńgdzie oprócz w internecie można dostać kosmetyki tołpa?
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
W Rossmannie ;)
Usuńmuszę się w końcu zaopatrzyć w kosmetyki Tołpy :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kosmetyki z TOŁPY i muszę przyznać, że też byłam baardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń