Siedziałam i zastanawiałam się o czym by tu dziś napisać. Po chwili pomyślałam o Evree- balsamie regenerującym do bardzo suchej skóry. Jeżeli macie chęć poczytać więcej na jego temat, to zapraszam do lektury.
DZIAŁANIE:
- skutecznie regeneruje naskórek
- zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia
- przywraca elastyczność i zdrowy wygląd
- przeciwdziała procesom starzenia
Balsam polubiłam od pierwszego użycia, kiedy to poczułam jego boski zapach. Wyczuwam w nim m.in. ogórek, a zapach ten w kosmetykach uwielbiam. Jednak nie jest to dominująca nuta, a niektórzy wcale nie muszą go tam wyczuć- ot po prostu, takie moje skojarzenie.
Konsystencja półgęsta, kremowa, biała, dobrze rozprowadza się po ciele i szybko wchłania nie pozostawiając żadnej lepkiej, tłustej czy klejącej warstewki. Opakowanie nie przypadło mi do gustu. Wielka, toporna butla- wolałabym coś bardziej beczułkowatego z pompką. Na plus jedynie kolorystyka. Zamknięcie na 'klik', dość małe, jednak dobre przy dozowaniu, które w tym wypadku jest bardzo ważne, bo potrzeba naprawdę bardzo niewiele produktu, aby posmarować całe ciało.
Co do właściwości to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie lubię się balsamować, nie mam problemu z suchą skórą, więc nie byłam nigdy uzależniona od takich kosmetyków. Jednak tego, używam z wielką przyjemnością. Skóra po nim jest gładka, miękka i przede wszystkim dobrze nawilżona. Nie jest to nawilżenie krótkotrwałe- na pewno nie! Balsam mnie nie uczulił, ani nie podrażnił. Dodatkowo w składzie ma takie fajne składniki jak: olejek arganowy, kompleks witamin A, E, F czy roślinne emolienty. Krótko mówiąc, polecam wypróbować!
Znacie markę Evree? Jaki jest Wasz ulubiony balsam?
Zgadzam się, że do takiej pojemności o wiele lepsza była by pompka, szata graficzna mnie nie zachwyca ale za samo działanie warto mu poświęcic uwagę....jeszcze się nie spotkałam z kosmetykami tej firmy
OdpowiedzUsuńO tej marce czytam same pozytywne opinii :) chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że kosmetyki tej firmy będą zbierały tak dobre opinie :) sama po przetestowaniu kilku rzeczy mam o nich coraz lepsze zdanie. Szkoda, że butelka jest niezbyt piękna, dobrze, że nadrabia zawartością ;)
OdpowiedzUsuńmam ten balsam i bardzo lubie
OdpowiedzUsuńPóki co tylko czytam o tych produktach,ale przyznaję że kusza mnie pozytywne opinie:-)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci,że możesz się nie balsamować codziennie. moja skóra jest sucha i na razie poznałam tylko olejek Evree, który bardzo polubiłam.
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy bardzo lubię kosmetyki do stóp :)
OdpowiedzUsuńpołowa blogerek teraz go recenzuje
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
A to niedobre blogerki! :D
UsuńDobre ma działanie i fajnie, że szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam i bardzo go lubię- to prawda, dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie ma pompki,byłaby aplikacja bardziej komfortowa.
OdpowiedzUsuńTakże ubolewam :D
UsuńTeż mam ten balsam i niebawem się za niego zabiorę :)
OdpowiedzUsuńNie wrzuciłaś składu więc nie wiem czy bym go kupiła :D
OdpowiedzUsuńSkład: Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Helianthus Annuus Oil, Urea, Butyrosperumum Parkii Butter, Cetaeryl Alcohol, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Argania Spinosa Kernel Oil, Milk Lipids, Ceramide 3, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Panthenol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate-60, PEG-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Iosmethyl Ionone.
Usuńkurde nie próbowałam, myślałam, że dostanę jak olejek:P
OdpowiedzUsuńja go bardzo lubię ;]
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionego balsamu, bo jestem leniem i balsamowanie jest dla mnie raczej obowiązkiem, niż przyjemnością :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich olejki - zarówno te do twarzy jak i te do ciała :)
OdpowiedzUsuńNiestety, jeszcze nic nie miałam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSame dobre rzeczy czytam o tych produktach
OdpowiedzUsuńMam go ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńbalsamu nie mam ale mam olejek i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja w zimę zamiast balsamów używam olejków:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Evree, ale czytałam wiele pozytywnych opinii o ich kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńButla rzeczywiście mogłaby być lepsza, teraz można zrobić takie piękne opakowania, Evree mogłoby o tym pomyśleć. A zawartość wydaje się być naprawdę fajna :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńniestety nie znam firmy kompletnie :) ale widzialam gdzies kiedys
OdpowiedzUsuńZnam markę i mam ze dwa produkty od nich do stóp :) Tego balsamu nie znam ale dobrze, że działa i że nie uczula.
OdpowiedzUsuńZ evree bardzo lubię kremie do rak (różowe opakowanie) : D
OdpowiedzUsuńNie próbowałam kosmetyków z Evree.
OdpowiedzUsuńFajny i ciekawy blog. Zostaje z Tobą na dłużej:)
Zapraszam do mnie a jak Ci się spodoba to może zaobserwujesz:)
http://frugolatesowanieproduktow.blogspot.com
Nie znam tej firmy ani produktu, ale widziałam już ich recenzje. ;]
OdpowiedzUsuńidealna propozycja na zimę;-)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale chętnie to zrobię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Byłam bardzo ciekawa tego balsamu i chyba się skuszę na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńEvree robi furorę w blogowym świecie :) Fajnie, że zabiegaja o względy klientów :)
OdpowiedzUsuńSam balsam bardzo mnie ciekawi, jeszcze go nie miałam, ale może warto spróbować.
Obserwuję :)
balsamiku tej firmy jeszcze nie miałam, ale dużo tej firmy na blogach :D
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu czaję się na balsamy tej firmy :)
OdpowiedzUsuńProdukt ciekawy uwagi :)
OdpowiedzUsuń