Hej ;) Dziś zdecydowałam się w końcu na napisanie kilku słów o wszechstronnym olejku jojoba, który pochodzi od firmy mokosh. Tak jak nie lubię olejków, tak ten używał się mnie jak i mojej mamie bardzo dobrze.
Informacje od producenta:
Olej jojoba należy do grupy płynnych wosków. Zawiera fitosterole, dużo witaminy A (wspomaga naturalne funkcjonowanie skóry), witaminę E (przyspiesza regenerację skóry i spowalnia jej starzenie się), witaminę F
(działa immunostymulująco na skórę). Płynne estry woskowe jojoby budową
są zbliżone do sebum wydzielanego przez gruczoły łojowe. Olej ten łatwo
wchłania się przez skórę, wzmacnia warstwę cementu międzykomórkowego,
co zapobiega wysuszeniu skóry. Stosowany jest do wszystkich typów skóry –
nawet trądzikowych. Cena: 49,90 zł / 100 ml.
Moja opinia:
Olej zamknięty jest w ciemnym szkle, dzięki czemu chroni ono przed światłem słonecznym. Wyposażone jest w pipetę, co jest według mnie bardzo fajnym i higienicznym rozwiązaniem. Przód buteleczki jest dość skromny, ale już tam możemy dowiedzieć się jakie zastosowanie ma olejek: masaż, kąpiel, pielęgnacja. Z tyłu opisane jest działanie olejku oraz w jaki sposób stosować go do poszczególnych części chciała - bardzo fajna ściągawka.
Możemy go stosować zarówno do twarzy i ciała, do włosów, do peelingu ciała oraz do kąpieli odmładzającej. Kolejny plusik za podpunkt z peelingiem, ponieważ podany jest fajny przepis na domowy peeling. Olej stosowałam jedynie do ciała i włosów i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona. Skóra po nim jest nawilżona, gładka i ujędrniona, a włosy (końcówki) błyszczące i miękkie - wyraźnie odżywione. Według tego co napisał producent, dobrze sprawdzi się przy egzemie, AZS i łupieżu - jednak tu nie jestem w stanie niczego powiedzieć, bo tych problemów nie mam, a na skórę głowy go nie stosowałam.
Możemy go stosować zarówno do twarzy i ciała, do włosów, do peelingu ciała oraz do kąpieli odmładzającej. Kolejny plusik za podpunkt z peelingiem, ponieważ podany jest fajny przepis na domowy peeling. Olej stosowałam jedynie do ciała i włosów i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona. Skóra po nim jest nawilżona, gładka i ujędrniona, a włosy (końcówki) błyszczące i miękkie - wyraźnie odżywione. Według tego co napisał producent, dobrze sprawdzi się przy egzemie, AZS i łupieżu - jednak tu nie jestem w stanie niczego powiedzieć, bo tych problemów nie mam, a na skórę głowy go nie stosowałam.
Po raz pierwszy mogę się wypowiedzieć na temat składu i jestem pewna tego, co piszę. Skład INCI to jedynie olej jojoba, także same dobro. Jest bardzo wydajny, starczy jeszcze na wiele miesięcy
używania, dlatego cena nie wydaje mi się taka straszna. Zarówno ja, jak i
mama, bardzo chętnie sięgamy po ten olejek. Jedyny minus jaki dostrzegłam, to zapach. Nie jest zbyt przyjemny, ale bardzo szybko wietrzeje, więc można się przyzwyczaić.
Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego - przy tym olejku to powiedzenie nie ma racji bytu. Mimo, że przetestowałam go tylko na ciele i włosach, to jestem przekonana, że jako peeling też świetnie by się spisał - pozostało tylko kiedyś wypróbować.
Zapraszam na FP firmy.
Znacie ten olejek? Używałyście oleju jojoba? Jakie jest Wasze zdanie na jego temat?
tego olejku nie miałam, ale uwielbiam kosmetyki marki mokosh :)
OdpowiedzUsuńMam od nich olejek arganowy, który bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńnie używałam, uwielbiam takie proste składy!
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego olejku :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używaam, ale może kiedyś wypróboję ;))
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
mi sie marzy ich hydrolat
OdpowiedzUsuńNiestety nie używałam ale ogólnie bardzo lubie stosować naturalne oleje :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie posiadam olejek jojoba, bardzo podoba mi się w nim to, ze jest sam w sobie naturalnym konserwantem i można go przechowywać 'pod ręką' a nie w lodówce ;) Zanim przystąpię do solidnych testów minie jeszcze trochę czasu gdyż najpierw miesięczny test ślimaka ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego olejku ;]
OdpowiedzUsuńWygodne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJednak cena trochę zmniejsza naszą szansę na kupno tego olejku ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam go,ale ciekawi mnie;)
OdpowiedzUsuńNie mialam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele dobrego, ale jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że całkiem fajna marka wchodzi na nasz rynek :)
OdpowiedzUsuńfajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ciekawego bloga :***
super styl pisania !
♥
kochana życze ci sukcesów w blogowaniu :)
i żeby twój blog był tak dobrze prowadzony jak teraz :)
a i śliczny wygląd bloga ♥♥
jest cudowny :) :)
..................................
pozdrawiam :)
moze obs za obs daj znac
http://moniqa-blog.blogspot.com/
Nie miałam jeszcze okazji wypróbować ten specyfik, chociaż sama uwielbiam stosować wszelkiego rodzaju oleje, głównie do pielęgnacji twarzy. Zapraszam do siebie na dłużej, już nie długo będę zachwalać moje perełki;)
OdpowiedzUsuńOstatnio słszałam, że zbyt częste stosowanie 100% olejów nie jest zbyt dobre dla skóry. Ale sądzę, że raz na jakiś czas może się dobrze sprawdzać.
OdpowiedzUsuńmam dzisiaj szczęście do recenzji kosmetyków mokosh, to już chyba czwarta dzisiaj:P
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam oleju jojoba, ale ostatnio często o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego olejku. ja stosuję olejek Swedish Spa z oriflame, polecam ;)
OdpowiedzUsuńOlej jojoba znam bardzo dobrze ponieważ pomógł mi złagodzić trądzik ;)
OdpowiedzUsuńMam z mokosh kilka produktów ale nie ten olejek. :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki stosuję je na wszystko tego nie miałam ale może kiedyś. Zapraszam do mnie na rozdanie palety Zoeva
OdpowiedzUsuńZaczynamy testować olej jojoba, podobno właśnie do skóry trądzikowej jest super:)
OdpowiedzUsuńNie mam tego olejku , ale zachęciłaś mnie do kupa go :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwację ?
http://twosoulsforever.blogspot.com/
też mam olej jojoba i bardzo go sobie cenię :)
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką olejku jojoba, robiłam o nim osobny post kiedyś :) Dzięki niemu mam nieskazitelną cerę od wielu miesięcy :) Polecam do OCM :)
OdpowiedzUsuńmi wszystkie oleje zapychają cerę i używam ich tylko jako dodatek do żeli pod prysznic i balsamów :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ja znowu bardzo lubię olejki :) Olejku jojoba jeszcze nie używałam, ale mam go w zapasach :)
OdpowiedzUsuńwygląda tak intrygująco, że chyba się za nim rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam ale wypróbowałabym :D
OdpowiedzUsuńOlejku jojoba nie używałam, obecnie stosuję olej z pestek malin :)
OdpowiedzUsuńTego olejku jeszcze nie używałam:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze go nie stosowałam, ale zastanawiam się nad przetestowaniem ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Nie miałam jeszcze tego olejku,ale jesteś kolejną zadowoloną osobą z niego :)
OdpowiedzUsuńWygląda ekskluzywnie, uwielbiam pipety i naturalne oleje. Moja twarz je zasysa
OdpowiedzUsuńGenialne są olejki tej marki, tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńAkurat olejku jojoba jeszcze nie miałam, ale pewnie też byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJejku muszę wypróbować <3
OdpowiedzUsuńDuży plus że olej zamknięty jest w ciemnym szkle, to wpływa na jego jakość. Bardzo lubię olejki które można stosować na twarz, jojoba jeszcze nie miałam, ale słyszałam nie raz, że jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńtyle już olejków miałam, ale tego nie, wydaje się bardzo ciekawy, pewnie kupię :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ...kiedyś go chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNiedługo powracam do pielęgnacji cery olejami wieczorem, więc i ten chętnie bym przetestowała.
OdpowiedzUsuń