Hej. Wiele osób chciałoby zobaczyć relację ze spotkania. Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda mi się ją zrobić jak tylko otrzymam zdjęcia od naszej Pani fotograf. Aby czas oczekiwania minął milej, przygotowałam recenzję kremów do rąk EOS o zapachu kwitnącej jagody i ogórka.
Informacje od procenta:
Krem EOS jest w 96 % z naturalnych składników.
Zawiera masło shea, ekstrakt z owsa i aloesu. Długotrwale nawilża,
głęboko odżywia i wygładza skórę rąk. Produkt nie zawiera parabenów ani
glutenu. Cena: 19,39 zł / 44 ml.
SKŁAD:
Moja opinia:
Zrecenzuję oba kremy na raz, ponieważ poza zapachem nic ich nie różni. Krem jagodowy dostałam w zestawie z jajeczkiem i sztyftem, natomiast ogórkowy w oddzielnym i ciekawym opakowaniu, w którym otwarcie "na klik" jest wysunięte poza opakowanie, dzięki czemu można sprawdzić jaki dany krem ma zapach. Plastik jest raczej z tych twardszych, więc bardzo ciężko przez niego wycisnąć krem - to z pewnością dobra ochrona przed wścibskimi łapkami niektórych klientów, a my będziemy miały pewność, że nikt przed nami ich nie używał. Opakowanie właściwe jest ciekawie wyprofilowane. Otwiera się i zamyka bez problemów. Idealne do torebki, dzięki swoim małym rozmiarom. Ja jeden noszę właśnie w torebce, drugi zostawiam w domu.
Konsystencja jest z tych rzadszych. Po rozsmarowaniu nawet lekko wodnista, dzięki czemu świetnie się rozprowadza i nie pozostawia znienawidzonych przeze mnie lepkich czy tłustych warstewek. Zapachy są obłędne. Różowy jest słodki i kwiatowy, a zielony to równie słodki ogórek - z tych dwóch zapachów ogórkowy dla mnie wygrywa i to zdecydowanie! Zapachy utrzymują się na dłoniach przez bardzo długi czas. Równie ciekawy zapach wyszedł, kiedy złączyłam oba kremy ze sobą - nic tylko wąchać!
Kremy przebadane są dermatologicznie, do tego są antyalergiczne, czyli coś dla mnie. Co do nawilżenia... Jeżeli chodzi o mnie, jestem zadowolona, ponieważ moje ręce nie są wymagające, szczególnie o tej porze roku. Dla osób potrzebujących silnego nawilżenia, ten krem może okazać się niewystarczający. Myślę, że warto wypróbować te kremy, chociażby ze względu na zapachy i ciekawy wygląd, który zaciekawi niejedną osobę.
Znacie kremy EOS? Jak się u Was spisują?
Nie wiedziałam, ze EOS ma kremy do rak. Opakowania są bardzo fajne takie inne niż te w tubkach :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję chociażby dla zapachu :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie zarówno balsamy do ust, jak i kremy do rąk :) Fajne opakowania mają i cudownie pachną, a miałam okazję wąchać kilka z nich :)
OdpowiedzUsuńeosika mam do ust mam ochotę na krem :)
OdpowiedzUsuńEOS od dłuższego czasu mnie kusi , ale mam tyle smarowideł do ust że postanowiłam je najpierw wykończyć. Jestem ciekawa tej wersji ogórkowej :)
OdpowiedzUsuńchyba nie dla mnie ogórkowa wersja
OdpowiedzUsuńJa wybrałabym różowy za jagodowy zapach :)
OdpowiedzUsuńMam ten różowy i uwielbiam. <3 Czaję się na kolejne. :D
OdpowiedzUsuńOj chciałabym wypróbować i kremy i balsamy :)
OdpowiedzUsuńMuszę niedługo jakiś kupić ! Chociażby dla samego opakowania czy zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem z tych osób, które nie potrzebują w tym momencie specjalistycznych kremów i wystarczą mi te lekkie, dlatego w sumie mogę przy wyborze kierować się zapach i właśnie konsystencją. A taka jaką opisujesz jest moją faworytką, na dłonie najlepsza jak najlżejsza :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na internetowych drogeriach krem od EOS, chyba spróbuje go na swoich dłoniach :)
OdpowiedzUsuńkremu nie miałam, ale balsamy do ust lubię;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ogórkowy też by mi bardziej przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńJesteśmy bardzo ciekawe czy ten nietypowy zapach by nam się spodobał :D
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie, ale nie przepadam za ogórkiem w kosmetykach ;(
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam że mają kremy, super :))
OdpowiedzUsuńśliczne ma opakowanie :) Oj kusisz tymi produktami EOS :) :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o kremach do rąk z eosa, ale fajnie wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pierwszy raz widzimy:)
OdpowiedzUsuńZapachy muszą być obłędne :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ich nietypowe opakowanie.
OdpowiedzUsuńNie znam EOS, ale słyszałam dużo pozytywnych opinii i chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Dużo o nich słyszałam, ale nigdy nie miałam okazji wypróbować:)
OdpowiedzUsuńrzadko kremuje dlonie:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że EOS ma kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe :)
O eos to słyszałam tylko pomadkach, ale o kremach pierwszy raz czytam
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produkty tej firmy. Bardzo fajne opakowanie .
OdpowiedzUsuńOgórkowy dla mnie odpada, bo nie lubię tego zapachu w kosmetykach, ale kwitnąca jagoda? :D Jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuńmuszę się zdecydować na taki :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest piękne, krem nawilża w dostateczny sposób i w zasadzie nic więcej nie potrzebuję :P
OdpowiedzUsuńwoow suuper
OdpowiedzUsuńO fajny, tylko kurcze moje ręce są bardzo wymagające teraz, może jak się trochę uspokaja to wtedy go spróbuję :)
OdpowiedzUsuńOpakowania mają naprawdę fajny design
OdpowiedzUsuńkwitnąca jagoda ale to fajnie brzmi:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że o tych kremach nie słyszałam, jedynie o balsamach do ust tej firmy, ale po tym wpisie już zapragnęłam mieć chociaż jeden :)
OdpowiedzUsuńopakowanie i brak tłustej warstewki na plus, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńooo, ale świetnie wygląda! ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie rządzi :)
OdpowiedzUsuńwidziałam je na ich stronie, ale jakoś mnie bardziej kuszą te jajeczka do ust :D
OdpowiedzUsuńNie znam :) A co obecności zapachu ogórka w kosmetykach- nienawidzę go! :)
OdpowiedzUsuńChcę ten kremik, nawet obojętne którą wersję zapachową :D
OdpowiedzUsuńjakbym go wrzuciła do mojej wieeelkiej torby to miałabym nie mały problem z jego odnalezieniem :D
OdpowiedzUsuńmnie interesują balsamy eos, ale póki co szkoda mi kasy :p
OdpowiedzUsuńPudełeczko mnie urzekło ale szkoda, że jest wodnisty, mam bardzo suche ręce i potrzebuję czegoś bardziej odżywczego.
OdpowiedzUsuńbymadameem.blogspot.com
Jeszcze do niedawna nie wiedziałam, że eos ma kremy do rąk, ale dowiedziałam się z blogów ;) teraz kremy do rąk ciekawią mnie bardziej niżeli balsamy do ust :D
OdpowiedzUsuńNie znam ich produktów, ale opakowania są oryginalne :)
OdpowiedzUsuń