Heal - sklep ze zdrową żywnością

Cześć. Dzisiejsza notka z pewnością spodoba się kawoszom, ponieważ opiszę dla Was całkiem smaczne kawki pochodzące ze sklepu ze zdrową żywnością Heal. Pewnego dnia odezwała się do mnie Pani Żaneta, która zaproponowała kilka pyszności. Paczka miała składać się z kaw i herbat, czyli czegoś zarówno dla mnie jak i dla rodziców. Ja zajęłam się smakowaniem herbat, rodzice kaw.

Moja opinia:

Kawy zamknięte są w srebrnych foliach, do których przyklejona jest naklejka, mówiąca nam o nazwie kawy, dacie spożycia, kraju pochodzenia czy sposobie przechowywania. Taką kawkę najlepiej jest sobie przesypać do słoiczka, ponieważ korzystanie z takich opakowań jest dość niewygodne. Produkt ma oznaczenie mówiące nam o tym, że są to produkty wolne od GMO. 

Na pierwszy ognień poszła kawa rozpuszczalna o smaku orzecha laskowego. Napiszę o niej w pierwszej kolejności, bo z tych dwóch kaw, ta smakowała rodzicom zdecydowanie bardziej. Mama rzadko pije smakowe kawy, nie może się do nich przekonać. Przy tej kawce nastąpił przełom. Mamie bardzo smakowała. Kawa była mocno aromatyczna - zapach jest po prostu piękny. Do tego w smaku również orzech dobrze wyczuwalny - a w tej kwestii z innymi kawami różnie to bywa. Pianka dość szybko ginie, ale zanim to nastąpiło ułożył się z niej uroczy wzorek - serduszko, który zobaczyłam dopiero wtedy, kiedy zdjęcia zrzuciłam na komputer. Cena tej kawy to 5,99 zł za 50 gramów.

Druga kawka była mielona o smaku pomarańczy z czekoladą. Zapach pomarańczy jest bardzo intensywny i wysuwa się na pierwszy plan, jednak w smaku nie jest tak bardzo wyczuwalny. Tacie całkowicie nie posmakowała, mama skomentowała to tak: "Gdyby skończyła mi się moja kawa, to wtedy zrobiłabym sobie tą pomarańczową". Moi rodzice przekonali się, że zdecydowanie nie są fanami pomarańczowych smaków, jeżeli chodzi o kawy. Cena 5,49 zł za 50 gramów. Cena kaw, jak na kawy smakowe wydaje mi się całkiem ok. 

Jaką kawę lubicie najbardziej?