Cześć. Długo zbierałam się do napisania recenzji na temat tych kremów. Ostatnio brakuje mi na wszystko czasu. Nie byłabym sobą, gdybym nie miała notek "na zapas", ale niestety wszystko się kiedyś kończy. Postaram się nadrobić zaległości na Waszych blogach, wykorzystując tę brzydką, deszczową pogodę. Dziś będziecie mogli poczytać o serii kremów Murier z linii Collagen Hydration O2.
Informacje od producenta:
1. Krem na dzień Collagen Hydration O2 by day został
stworzony dla potrzeb każdego rodzaju skóry. Zawartość protein, lipidów i
minerałów pochodzących z unikalnego kompleksu opartego na ekstrakcie z
winorośli zwiększa dotlenienie i usprawnia metabolizm komórkowy. W ten
sposób dostarcza niezbędną energię do produkcji kolagenu i elastyny, co
opóźnia powstawanie zmarszczek. Dzięki obecności ekstraktu z kiełków
sojowych i pszenicznych krem działa dotleniająco. Zawarty w oleju z
pestek winogron kwas linolowy i witamina E działają przeciwutleniająco,
walczą z wolnymi rodnikami, tak aby skutecznie przeciwdziałać procesowi
starzenia się skóry. Cena: 119 zł / 50 ml.
2. Krem na noc Collagen Hydration O2 by night został
stworzony po to, by odpoczywającej po trudach całego dnia skórze
podarować wszystkie niezbędne do zachowania zdrowia i młodości
składniki. Kolagen, kwas hialuronowy i komórki macierzyste winorośli
wnikają głęboko w skórę, utożsamiając się z jej własnymi komórkami i
pobudzając mechanizmy obronne. Skóra potrzebuje w nocy silnego
nawilżenia i natłuszczenia, pochodzącego od natury. Zapewni jej to
wyciąg z masła shea i oleju z pestek winogron. Winorośl jest źródłem
witaminy E, której działanie przeciwstarzeniowe powoduje, że krem
skutecznie walczy ze zmarszczkami. Cena 119 zł / 50 ml.
3. Krem pod oczy Collagen Hydration eye został stworzony
po to, by odpowiedzieć na potrzeby delikatnej skóry wokół oczu.
Codzienna aktywność, zmęczenie, stres i emocje powodują, że skóra ta
jest szczególnie podatna na powstawanie drobnych zmarszczek i
przebarwień. Krem pod oczy Collagen dzięki zawartości ekstraktu z
kiełków sojowych i pszenicznych działa dotleniająco, zapewnia pełne
nawilżenie i odżywienie skóry. Dodatek kolagenu poprawia elastyczność i
sprężystość skóry i nie pozwala na utrwalanie się zmarszczek mimicznych. Cena: 109 zł / 50 ml.
Składy:
Moja opinia:
Seria Collagen Hydration okazała się dla mnie odpowiednim wyborem, jednak zanim go uzasadnię, standardowo zacznę od opakowania. W tm wypadku są to bardzo poręczne tubki, zachowane w biało-niebieskiej kolorystyce, która dobrze oddaje nazwę serii, ale na opakowaniu powinien znaleźć się jakiś dobrze rzucający się w oczy znaczek, ponieważ można pomylić krem na dzień z kremem na noc. Tubki są odkręcane - ja wolałabym jednak zamykanie na "klik", mimo to, nie ma żadnych problemów z otwieraniem i zamykaniem kremów. Należy je stawiać "na głowie", wtedy krem zawsze jest przy wyjściu. Tubki wykonane są z miękkiego plastiku, dlatego pod koniec używania na pewno nie będzie problemu z wydobyciem produktu do końca.
Konsystencja jest lekka, kremowa, świetnie rozprowadza się po skórze. Jest także wydajna. Szybko wchłania się w skórę nie pozostawiając żadnego tłustego czy lepkiego filmu. Zapach nie przypomina mi niczego konkretnego, jednak jest delikatny i przyjemny dla nosa. Nie zostaje zbyt długo na twarzy - a szkoda. Tak jak wspominałam, seria okazała się dla mnie odpowiednia. Nie uczuliła mnie, nie podrażniła. Nawilżenie, mimo lekkiej konsystencji, jest na bardzo wysokim poziomie - przynajmniej dla mojej skóry, która jak wiecie, nie potrzebuje mocnych nawilżaczy.
Kremy nie zapychają, nie pojawiły się po ich używaniu niechciane "niespodzianki". Co do kremu pod oczy, dodatkowo delikatnie rozjaśnił cienie pod oczami, ale efektu wow nie było. Skóra była nawilżona. Aplikacja wygodna, dzięki dzióbkowi, w który wyposażona jest ta tubka, nabieramy odpowiednią ilość kremu. Bardzo przyjemnie używa mi się całej serii. Poza lekkimi zmianami, jakie wprowadziłabym w opakowaniach, nie mam się do czego przyczepić pod względem używania. Cena niestety przeraża, więc pewnie sama nie skusiłabym się na ich zakup, jak większość z Was.
Jakich kremów na dzień i na noc używacie? Znacie Murier?
Znam tylko z blogosfery :) Ale ta seria mnie mocno skusiła i będę rozważać jej zakup :))
OdpowiedzUsuńfirma mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMam ten kremik tylko, że z kwasami AHA- jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam tylko z blogosfery, ale osobiście nic z niej nie miałam
OdpowiedzUsuńTen kremik pod oczy mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu,ale cena troszkę wysoka,ale jesli dobry nie maco oszczedzac :)
OdpowiedzUsuńZnam tę firmę, testuję ich serum do rzęs :)
OdpowiedzUsuńTaki krem pod oczy by mi się przydał :) Ale fakt- cena kosmiczna :)
OdpowiedzUsuńMam tą serię i jestem z niej zadowolona chociaż cena jest zaporowa.
OdpowiedzUsuńCena powala na kolana, ale działanie adekwatne do niej ;)
OdpowiedzUsuńOj, na pewno bym po nie nie sięgnęła - cena mnie odstrasza :(
OdpowiedzUsuńznamy:)
OdpowiedzUsuńprzydałyby mi się takie kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńNie miałam ;]
OdpowiedzUsuńOj nie dałybyśmy aż tyle pieniędzy za te kremy :P
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie teraz pisać postów codziennie tylko też mam zapas, no ale właśnie...kiedyś sie kończą i znów trzeba usiąść i coś naskrobać.
OdpowiedzUsuńDo do kosmetyków, to cała linia mnie zaciekawiła -zwłaszcza krem pod oczy.Ja obecnie denkuje kosmetyki Alpha-H :)
Krem po oczy chętnie bym sprawdziła u siebie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kremy do twarzy to nie lubię tubkowych, najfajniejsze wiadomo z pompką, ale też lubię słoiczki. W kremie pod oczy tubka zwłaszcza z dziobkiem jest okej. Ale z obliczu tak fajnego działania tych kosmetyków to oczywiście mniej ważne. Dobrze, że się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta seria, a szczególnie ten krem pod oczy :) Jak wiesz ja mam tą serię z witaminą C - też jest niezła, idealna na zszarzałą po zimie cerę :D
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować kosmetyki tej firmy :) już kilkakrotnie czytałam pozytywne opinie o nich :)
OdpowiedzUsuńTo że ciekawe to jedno - to że za drogie to drugie :) A szkoda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa firma.
OdpowiedzUsuńMy nie używamy żadnych kremów ;)
maja-syla.blogspot.com
chyba się skuszę - od dawna szukam czegoś dobrego - może to mi pomoże :) Kurczakptys
OdpowiedzUsuńWydaje się być ciekawy...
OdpowiedzUsuń