Dzisiejszy pościk będzie paznokciowy. Ostatnimi czasy u mnie kropeczki albo panterka - i tak na przemian. Bardzo polubiłam te wzory. Zarówno kropki jak i panterka są bardzo proste w zrobieniu, a w znaczny sposób ożywiają cały manicure. Takim szybkim zabiegiem, można zdecydowanie zwrócić uwagę na swoje pazurki. Zdobienie panterki zawsze wykonuję sondami do kropek. Do używania pędzelków jakoś nie mogę się przekonać - może w przyszłości.
Dzisiejszy malunek powstał dzięki lakierom:
- Eveline - odżywka 8w1,
- Rimmel by Rita Ora - 408 peachella,
- Rimmel by Rita Ora - 498 rain rain go away,
- Laura Conti Manicure Spa Nails - nr 40,
- Diadem Cosmetics - nr 15,
- Top Coat Diamond Cosmetics.
A oto efekt:
Wydaje mi się, że wygląda to całkiem nieźle, aczkolwiek widać jeszcze niedociągnięcia. Mogę usprawiedliwić je jedynie pośpiechem, ponieważ śpieszyłam się na pociąg. Apropo's lakierów, co myślicie o zafundowaniu tacie "zabiegu" dla urody... Samochodu? Polerowanie lakieru samochodowego powinno przypaść każdemu mężczyźnie, który ma samochód. Jak myślicie? Prezent byłby oczywiście z okazji Dnia Ojca. Mój tata ma firmę budowlaną, więc samochód ma czysto służbowy. W takiej pracy nie uniknie się miejscowych rys i zadrapań. Takie polerowanie mogłoby to zniwelować, więc bardzo poważnie zastanawiam się nad tą usługą.
Jak podoba Wam się wzorek panterki?
Mnie się bardzo podoba<3
OdpowiedzUsuńAle śliczne <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się panterka,ale sama jeszcze nigdy jej nie robiłam :D
OdpowiedzUsuńMi się baaardzo podobają paznokcie!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne!! Bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńFajne! Ja też kiedyś sama sobie malowałam paznokcie, ale odkąd poczułam wygodę hybryd nie potrafię wrócić do zwykłych lakierów :p
OdpowiedzUsuńJaka ładna panterka :D
OdpowiedzUsuńwow! wspaniały wzorek:)
OdpowiedzUsuńwow, wyglądają bosko!
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńZa panterką nie przepadam, ale na zdjęciach prezentuje się super :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że usuwanie rys to fajny pomysł :) u mnie by się takie coś przydało... bo tata ostatnio narzekał na rysy właśnie :P ale chybabym się nie wypłaciła... :P
bardzo ładne te pazureczki:)
OdpowiedzUsuńmój tata ma auto nowe z salonu wiec polerowanie odpada ale zastawnaiwma sie nad jakimś gadzetem dla niego:) wlasnie do auta ! pazurki super szkoda ze nie mam czasu bym sobie takie spróbowała choc zrobic:)
OdpowiedzUsuńach pięknie to robisz!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy chcesz zapłacić kilka tysięcy złotych za polerowanie samochodu (widzę cena 200 zł/element, czyli błotnik, zderzak, maska - każdy element płatny osobno, zależy które są porysowane), bo w takiej samej cenie można polakierować auto na nowy kolor :D No i auto będzie uziemione w zakładzie ;) A pazurki świetne Ci wyszły :D
OdpowiedzUsuńPrzemyślałam to i właśnie chodzi mi o konkretne elementy :) Złożymy się z bratem - nie będzie tego za wiele :)
UsuńBardzo mi się podoba ten wzór w takim zestawieniu kolorystycznym :)
OdpowiedzUsuńAle ładny ten wzór :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńChyba już u Ciebie widziałam podobny post z paznokciami w panterkę:) a może się mylę:)
OdpowiedzUsuńTak, miałam beżowo-złotą panterę, teraz jest kolorowa. Tak jak wspomniałam, często maluję panterę :D
Usuńśliczna ta panterka ;D
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Świetnie wyglądają. :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńFajna panterka, kolorki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpieknie wyszla!:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują Twoje pazurki :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba !:)
OdpowiedzUsuńpiękna panterka ;) super wszystko razme wygląda
OdpowiedzUsuńprześlicznie wyszły ; **
OdpowiedzUsuńWzorek bardzo ładny a szczególnie fajnie dobrane kolory :) A co do samochodu to nie mamy zielonego pojęcia czy to dobry prezent, na pierwszy rzut oka wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńEfekt godny pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny wzorek:)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki i kolory takie "safari" . Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńlubię motyw panterki :)
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladaja twoje paznokcie, ja probowalam sobie sama zrobic ale niezbyt mi to wyszlo.
OdpowiedzUsuńja razem z tatą pieścimy nasze autka :D mój malutki, a tatowy Król Ulicy :D już kupiłam, cały zestaw kosmetyków do samochodu: płyn do czyszczenia tapicerki, zapachowa pianka do kokpitu, wosk, płyn do szyb i pasta do plastikowych listw :D mam nadzieję, że się ze mną podzieli :D
OdpowiedzUsuńMmmm, super ;) juz wiem co będzie u mnie krolowac następnym razem ;)
OdpowiedzUsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuń