Cześć. Przez trzy tygodnie byłam opiekunką 24 godziny na dobę. Teraz dzieciaki wróciły do rodziców na jakiś czas, ale jeszcze wracają, więc muszę się dobrze zregenerować. Recenzje pisałam po nocach, by mieć cokolwiek na zapas i nie stracić systematyczności, bo potem ciężko do tego wrócić. Mam dziś dla Was recenzję dwóch kosmetyków marki Eveline Cosmetics, a są nimi agranowa samoopalająca mgiełka do twarzy i ciała, a także rajstopy w sprayu. Będzie to kolejna recenzja zbiorcza, ponieważ dostałam do testów tyle produktów od Eveline, że po prostu nie starcza mi czasu, by poświęcić oddzielną recenzję na każdy produkt.
Informacje od producenta:
ARGANOWA MGIEŁKA SAMOOPALAJĄCA DO TWARZY I CIAŁA 3 w 1 dzięki błyskawicznie wchłaniającej się formule szybko pogłębia koloryt skóry, nie powodując smug i przebarwień. Zaawansowana receptura oparta na inteligentnym kompleksie Deep BronzeTM, łączącym intensywnie brązujące składniki mgiełki z wygładzająco-nawilżającym ekstraktem z aloesu, zapewnia efekt głębokiej, równomiernej, złocistej opalenizny. Cena: 20,99 zł / 150 ml.
INNOWACYJNY SPRAY DO NÓG 10w1, to nowoczesna alternatywa dla tradycyjnych rajstop. Inteligentna formuła z efektem BB nadaje skórze nieskazitelny wygląd i idealnie równomierny opalony koloryt. Po aplikacji nogi wyglądają jak po nałożeniu lekkiego fluidu, bez śladu przebarwień i pajączków. Składniki aktywne odporne na działanie wody sprawiają, że efekt utrzymuje się przez 2-3 dni. Cena: 20,99 zł / 150 ml.
Informacje od producenta:
ARGANOWA MGIEŁKA SAMOOPALAJĄCA DO TWARZY I CIAŁA 3 w 1 dzięki błyskawicznie wchłaniającej się formule szybko pogłębia koloryt skóry, nie powodując smug i przebarwień. Zaawansowana receptura oparta na inteligentnym kompleksie Deep BronzeTM, łączącym intensywnie brązujące składniki mgiełki z wygładzająco-nawilżającym ekstraktem z aloesu, zapewnia efekt głębokiej, równomiernej, złocistej opalenizny. Cena: 20,99 zł / 150 ml.
INNOWACYJNY SPRAY DO NÓG 10w1, to nowoczesna alternatywa dla tradycyjnych rajstop. Inteligentna formuła z efektem BB nadaje skórze nieskazitelny wygląd i idealnie równomierny opalony koloryt. Po aplikacji nogi wyglądają jak po nałożeniu lekkiego fluidu, bez śladu przebarwień i pajączków. Składniki aktywne odporne na działanie wody sprawiają, że efekt utrzymuje się przez 2-3 dni. Cena: 20,99 zł / 150 ml.
Moja opinia:
Najpierw chciałabym powiedzieć słów kilka ogólnie o opakowaniach, dozownikach, ponieważ produkty wyglądają niemalże identycznie. Oba produkty mieszczą się w plastikowej butelce z atomizerem, dzięki czemu aplikacja jest łatwa i przyjemna. Konsystencja w obu przypadkach jest również taka sama. Jest to olejek o lekko pomarańczowym zabarwieniu. Szata graficzna jest bardzo ładna na obu butelkach, są one przezroczyste, więc można kontrolować zużycie.
Jeżeli chodzi o mgiełkę samoopalającą do jasnej karnacji, to podeszłam z wielkim dystansem do niej. Czytałam wcześniej wiele opinii blogerek, że jej działanie jest nijakie i ja mam bardzo podobne zdanie. Mgiełka przyciemniła moją skórę w bardzo delikatny sposób - "oko" aparatu tego nawet nie uchwyciło, więc szkoda wstawiać nawet zdjęć. Przyznaję się, że na twarzy w ogóle jej nie używałam, ograniczyłam się do reszty ciała. Produkt ma swój specyficzny zapach, jednak nie był on dla mnie jakoś mocno uciążliwy. Całość dzięki atomizerowi bardzo fajnie i szybko się rozprowadzała. Skóra po nim była fajnie nawilżona i delikatna w dotyku. Preparat nie barwi ubrań.
Z kolei do testowania rajstop podeszłam z wielką radością, bo nigdy jeszcze nie miałam do czynienia z tego typu produktem. Większość takich rajstop widziałam w formie dozodorantowej i były to bardzo drogie produkty, dlatego ucieszyłam się, że mam szansę przetestować coś podobnego ze znacznie niższej półki cenowej. Rajstopy spisały się u mnie bardzo fajnie. Aplikacja jest szybka, łatwa i przyjemna. Produkt ma do spełnienia 10 funkcji, a ja chciałabym się do nich ustosunkować.
INTELIGENTNA FORMUŁA 10-IN-1
1). Zawiera kompleks inteligentnych mikropigmentów - czy te pigmenty są inteligentne czy nie, ciężko mi powiedzieć, dlatego powiedzmy, że są.
2). Optycznie wyszczupla i udoskonala wygląd nóg - udoskonalać wygląd nóg na pewno udoskonala, ale czy nogi wyglądają na szczuplejsze - raczej nie.
3). Maskuje niedoskonałości, blizny i pajączki - nie mam nogach dwie blizny i nie zostały zamaskowane. Pajączków nie mam.
4). Perfekcyjnie tonuje i wyrównuje koloryt skóry - to prawda, preparat rozkłada się równomiernie na całej długości nóg i wygląda bardzo estetycznie.
5). Nadaje skórze świetlisty wygląd - po takiej konsystencji nie może być inaczej.
6). Kwas hialuronowy intensywnie nawilża przez 24h - nogi są zdecydowanie dobrze nawilżone.
7). Olejek arganowy odżywia, wygładza i ujędrnia - odżywienie i wygładzenie występuje na pewno, ujędrnienia większego nie zauważyłam.
8). Wyciąg z aloesu niweluje zaczerwienienia - po depilacji, skóra jest zaczerwieniona, po spryskaniu jej produktem, zaczerwienienia są mniej widoczne.
9). Kompleks witamin A, E i F zwiększa odporność skóry - ciężko powiedzieć.
10). Dostosowuje się do każdej karnacji - nie wiem czy do każdej, bo używałam ich jedynie ja, ale jestem z dopasowania bardzo zadowolona.
Najpierw chciałabym powiedzieć słów kilka ogólnie o opakowaniach, dozownikach, ponieważ produkty wyglądają niemalże identycznie. Oba produkty mieszczą się w plastikowej butelce z atomizerem, dzięki czemu aplikacja jest łatwa i przyjemna. Konsystencja w obu przypadkach jest również taka sama. Jest to olejek o lekko pomarańczowym zabarwieniu. Szata graficzna jest bardzo ładna na obu butelkach, są one przezroczyste, więc można kontrolować zużycie.
Jeżeli chodzi o mgiełkę samoopalającą do jasnej karnacji, to podeszłam z wielkim dystansem do niej. Czytałam wcześniej wiele opinii blogerek, że jej działanie jest nijakie i ja mam bardzo podobne zdanie. Mgiełka przyciemniła moją skórę w bardzo delikatny sposób - "oko" aparatu tego nawet nie uchwyciło, więc szkoda wstawiać nawet zdjęć. Przyznaję się, że na twarzy w ogóle jej nie używałam, ograniczyłam się do reszty ciała. Produkt ma swój specyficzny zapach, jednak nie był on dla mnie jakoś mocno uciążliwy. Całość dzięki atomizerowi bardzo fajnie i szybko się rozprowadzała. Skóra po nim była fajnie nawilżona i delikatna w dotyku. Preparat nie barwi ubrań.
Z kolei do testowania rajstop podeszłam z wielką radością, bo nigdy jeszcze nie miałam do czynienia z tego typu produktem. Większość takich rajstop widziałam w formie dozodorantowej i były to bardzo drogie produkty, dlatego ucieszyłam się, że mam szansę przetestować coś podobnego ze znacznie niższej półki cenowej. Rajstopy spisały się u mnie bardzo fajnie. Aplikacja jest szybka, łatwa i przyjemna. Produkt ma do spełnienia 10 funkcji, a ja chciałabym się do nich ustosunkować.
INTELIGENTNA FORMUŁA 10-IN-1
1). Zawiera kompleks inteligentnych mikropigmentów - czy te pigmenty są inteligentne czy nie, ciężko mi powiedzieć, dlatego powiedzmy, że są.
2). Optycznie wyszczupla i udoskonala wygląd nóg - udoskonalać wygląd nóg na pewno udoskonala, ale czy nogi wyglądają na szczuplejsze - raczej nie.
3). Maskuje niedoskonałości, blizny i pajączki - nie mam nogach dwie blizny i nie zostały zamaskowane. Pajączków nie mam.
4). Perfekcyjnie tonuje i wyrównuje koloryt skóry - to prawda, preparat rozkłada się równomiernie na całej długości nóg i wygląda bardzo estetycznie.
5). Nadaje skórze świetlisty wygląd - po takiej konsystencji nie może być inaczej.
6). Kwas hialuronowy intensywnie nawilża przez 24h - nogi są zdecydowanie dobrze nawilżone.
7). Olejek arganowy odżywia, wygładza i ujędrnia - odżywienie i wygładzenie występuje na pewno, ujędrnienia większego nie zauważyłam.
8). Wyciąg z aloesu niweluje zaczerwienienia - po depilacji, skóra jest zaczerwieniona, po spryskaniu jej produktem, zaczerwienienia są mniej widoczne.
9). Kompleks witamin A, E i F zwiększa odporność skóry - ciężko powiedzieć.
10). Dostosowuje się do każdej karnacji - nie wiem czy do każdej, bo używałam ich jedynie ja, ale jestem z dopasowania bardzo zadowolona.
Z Rajstop jestem bardzo zadowolona, nogi wyglądają w nich bardzo dobrze, a sam produkt jest bardzo fajny w użytkowaniu. Często po niego sięgam.
Znacie te produkty?
Ciekawa jestem tych rajstop w sprayu
OdpowiedzUsuńchetnie bym wyprobowala takie specyfiki :)
OdpowiedzUsuńKocham oba produkty;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam te produkty ;]
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam takich kosmetyków w takiej formie. Zazwyczaj spotyka się balsamy. Raz miałam spray ale więcej bałaganu zrobiłam niż pożytku z tego :).
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki na oczy :)zainteresowały mnie te rajstopy :))
OdpowiedzUsuńU mnie nie było różnicy w tych mgiełkach...skoro miały takie same składy.
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów ale jakoś mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak mnie zjada ciekawość tych rajstop w spreju!
OdpowiedzUsuńrajstopy chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMoja siostra tą mgiełkę bardzo chwali. Tylko strasznie jej nogi wysuszyło :(
OdpowiedzUsuńWow, te rajstopy to fenomenalna rzecz. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńZ tej marki niczego nie mamy, ciekawa mgiełka:))
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam takich "rajstop" :P jestem ciekawa jak to w ogóle wygląda :P
OdpowiedzUsuńTe rajstopki muszę zakupić
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam tych produktów :/
OdpowiedzUsuńfajna ta mgielka:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowały te rajstopki. Na pewno zerkne na nie przy kolejnych zakupach.
OdpowiedzUsuńTakie rajstopy w sprayu fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem przekonana. Ostatnio zawiodłam się trochę na piance samoopalającej Lirene, nie ma jednak jak opalanie w solarium :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich niestety, ale już od jakiegoś czasu chciałabym przetestować :)
OdpowiedzUsuńteż bym na twarz nie stosowała mgiełki'
OdpowiedzUsuńTych rajstop jesteśmy szczególnie ciekawe :)
OdpowiedzUsuńte rajstopki bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńmam wypróbowane :) ok
OdpowiedzUsuńWłaśnie byłam ciekawa co to są te rajstopy w spreju :)
OdpowiedzUsuń