Cześć. W paczce testerskiej od Eveline Cosmetics znalazł się m.in. podkład do twarzy. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ był on w jasnym odcieniu. Przeważnie większość podkładów, nawet w najjaśniejszych odcieniach, są dla mnie za ciemne, dlatego z zaciekawieniem podeszłam do testowania.
Informacje od producenta:
Cover Sensation to długotrwały podkład zapewniający efekt mocnego
krycia skóry bez efektu maski. Idealnie dobrana mieszanka polimerów i
pigmentów pokrytych mikroskopijną otoczką silikonową sprawia, że podkład
jest prawie nieodczuwalny na twarzy. Kremowa, gęsta formuła fluidu
idealnie dopasowuje do cery, dając efekt kaszmirowego wykończenia
makijażu. Nowoczesna, beztłuszczowa formuła podkładu nie zatyka porów, zapewnia
uczucie komfortu niezależnie od typu cery. Uczucie świeżości oraz
perfekcyjny makijaż utrzymują się przez cały dzień. Cena: 22,90 zł / 30 ml
Moja opinia:
Fluid zamknięty jest w szklanym, poręcznym opakowaniu. Dozowanie za pomocą pompki - bardzo fajne i higieniczne rozwiązanie. Produkt ma gęstą konsystencję, w sumie aż nawet za bardzo gęstą, dlatego najlepiej nakłada się go palcami. Nakładany pędzlem - smuży. Zapach nie jest zbyt przyjemny, nie pachnie niczym ładnie, przez co nakładanie go nie należy do przyjemności, jednak szybko wietrzeje - na szczęście.
Wydajność jest na bardzo dobrym poziomie. Do rozprowadzenia podkładu na całej twarzy potrzebuję 2-3 pompek. Używałam go wcześniej, kiedy jeszcze nie opaliłam twarzy, teraz jest dla mnie zdecydowanie za jasny. Prawdopodobnie znowu będę go używała na jesieni. Na plus zasługuje paleta odcieni, która liczy, aż 10 kolorów, dlatego uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dodatkowo podkład jest z filtrem 10 SPF- nie jest on zbyt wysoki, ale lepsze to jak nic.
Jeżeli chodzi o krycie, to radzi sobie całkiem dobrze, aczkolwiek efektu wow nie ma. Dla osób z wieloma niedoskonałościami może nie okazać się satysfakcjonujący. Podkład mnie nie zapchał i nie uczulił. Ogólnie, podkład przypadł mi do gustu, jednak zapach mógłby być bardziej zachęcający.
Znacie podkład Cover Sensation?
Zapytam się siostry, czy go miała. Ja raczej nie używam takich podkładów.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale w sumie brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńwydaje się całkiem kryjący...
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że ta firma ma podkłady :) kolor w sam raz dla mnie;p
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby się sprawdził z gąbką :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam gąbki, ale czytałam, że nie najlepiej :p
UsuńJak była ta promocja w Rossmannie, to tak się nad nim zastanawiałam...ale koniec końców wzięłam mój sprawdzony podkład :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten podkład, podoba mi się jego opakowanie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego podkładu ale jak nie zapycha to wielki plus, nie mam dużo nie doskonałości myślę ,że by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńnie znam ale chyba muszę się zapoznać
OdpowiedzUsuńTo Eveline ma podkłady ? Zaskakują mnie co chwilę ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusze na niego ( jak wykończę niekończące się zapasy ;)
Ja podkładów nie używam :P :)
OdpowiedzUsuńja mam na oku jeden ale z innej firmy;)
OdpowiedzUsuńZnam ten podkład i niestety nie polubiłam go :)
OdpowiedzUsuńjeszcze podkładu z Eveline nie miałam, chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie używam podkładów, ale ma nawet dobre krycie z tego co widzę ;) .
OdpowiedzUsuńJa widziałam nowość kawowy peeling z Eveline i jestem go ciekawa.
OdpowiedzUsuńPodkładów nie używam :)
Tez go miałam, ale trafił mi się najjaśniejszy odcień i oddałam siostrze. Muszę się jej zapytać co o nim myśli.
OdpowiedzUsuńJa dużego krycia nie potrzebuję, więc dla mnie powinien być dobry :) Ciekawe czy ten najjaśniejszy kolor byłby dla mnie wystarczająco jasny :)
OdpowiedzUsuńZnam go, faktycznie zapach jest nie za ładny.
OdpowiedzUsuńCałkiem interesujący ;)
OdpowiedzUsuńTeż go mam, tylko szkoda właśnie, że taki jasny.
OdpowiedzUsuńWąchałam go u koleżanki i ten zapach ma faktycznie nieprzyjemny. Na twarzy jednak wygląda całkiem fajnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy podkładu z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award, zapraszam do odpowiedzi ;)
http://kolorowaradosc.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-po-raz-drugi.html
Bardzo dziękuję za nominację, to miłe, że o mnie pomyślałaś, ale nie biorą udziału w tych tagach już, ponieważ nie mam czasu na nie ;( Przykro mi ;(
Usuńcoraz bardziej mi się podobają te opakowania od Eveline ;)
OdpowiedzUsuńładny jasny kolorek, ja swój podkład oddałam siostrze bo dostałam ciemny odcień
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale chciałabym zobaczyć jego tester żeby obadać kolor :)
OdpowiedzUsuńW sumie to wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości kupiłam ten podkład podczas promocji w Rossmannie i czeka na swoją kolej. Mam numer 102 naturalny.
OdpowiedzUsuń:*
weszlam zeby skomentowac post o zmywaczach ale juz go nie widze;P
OdpowiedzUsuńJuż wszystko ok! ;) Nie wiedzieć czemu, data mi się zrobiła 1 lipca ;D
UsuńCześć. Chciałabym Ci powiedzieć że zdecydowanie jesteś moją ulubioną blogerka. Cieszę się że twój blog nie jest monotematyczny. Najbardziej lubię recenzje, diy, posty zakupowe /o przesylkach i denka,choć dawno ich tu nie było. Myślę że gdybyś włączyła możliwość komentowania dla anonimow to więcej dziewczyn mogłoby coś napisać, zapytać się, zostawić po sobie. Nie chodzi o to że ktoś od razu zacznie hejtowac. Z doświadczenia wiem że nie wszyscy mają konto Google - ja sama założyłam po to żeby móc komentować i obserwować na blogach.
OdpowiedzUsuńMimo że nie komentuje tu często (postaram się to zmienić) to czytam każdy twój post i jestem wierna czytelniczka. Zresztą nie ja jedna. Jesteś świetna, a szablony robisz cudne,szacunek.
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów, cieszę się, że Ci się u mnie podoba Joasiu i bardzo miło było mi przeczytać to wszystko :) Odblokuję na próbę komentarze dla anonimów - zobaczymy jakie będą tego efekty ;)
UsuńNie miałam, ale obecnie byłby za jasny :) Fajnie, że ma jednak pompkę..
OdpowiedzUsuń