W obiektywie - flora cz. 2.

Cześć. Ostatnio ponownie wybrałam się na małe fotografowanie podwórkowej zieleni. Tym razem również udało mi się uwiecznić kilka ciekawych według mnie kadrów. Flora jest jednym z najbardziej lubianych przeze mnie tematów do fotografowania, dlatego planuję w niedalekiej przyszłości, a w zasadzie dość systematycznie publikować tego typu wpisy.

I jak, podobają się Wam zdjęcia?

* * *

Niestety nie wszędzie jest tak pięknie, zielono i kolorowo. Olsztyn swojego czasu stał się moim drugim domem (biorąc pod uwagę studia), ale... Roboty drogowe, które mają tam miejsce bardzo mnie już zmęczyły - a co dopiero typowych mieszkańców. Zamiast zieleni, na każdym kroku prędzej można spotkać rozkopane ulice.
Koparki, koparki i jeszcze raz koparki. Mimo, że strasznie mnie to denerwuje, czasem myślę sobie, jak osobom, które tam pracują musi być ciężko. Czy to deszcz, czy upał, pracują w pocie czoła (większość ;)). Mimo wszystko, budowa torów tramwajowych przedłuża się, a najgorzej jest, gdy jeszcze maszyna odmawia posłuszeństwa i jest niezdatna do dalszej pracy. Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest poszukać fachowców w Internecie, którzy pomogą w rozwiązaniu problemu i sprowadzą części, jakie są nam potrzebne. Takim serwisem jest http://www.serwis-kop.pl/.

Ciesze się, że mam wakacje i trochę od tego odpocznę. Swoją drogą, jestem ciekawa do kiedy te roboty będą jeszcze trwały - oby jak najkrócej. Bardzo ciężko jest się teraz poruszać samochodem po Olsztynie. Dodatkowo ludzie pogłupieli, jeżdżą tak, że się odechciewa w ogóle wychodzić z domu i brać udział w tym ulicznym cyrku.