sobota, 5 września 2015

Balea - dezodorant do ciała - Cabana Dream

Produkty Balea dalej są jednymi z najbardziej pożądanych kosmetyków przez Blogsferę. Dlaczego? Dlatego, że po prostu bardzo ciężko dostępne u nas w Polsce. Cena w porównaniu do jakości jest śmiesznie niska, a gama zapachowa i edycje limitowane powalają nie jedną osobę. Dziś chciałabym zrecenzować dezodorant o zapachy Cabana Dream.


Moim pierwszym dezodorantem Balea był spray malinowy. Polubiłam go od pierwszego użycia. Bardzo dobrze się u mnie sprawował i przede wszystkim działał. Postanowiłam, że chcę wypróbować też inne warianty i kiedy nadarzyła się taka okazja, stałam się posiadaczką jeszcze dwóch sztuk. Na samym początku, po kilku użyciach wydawało mi się, że jest bardzo podobny do poprzednika - jednak nic bardziej mylnego. Po jakimś czasie zaczynałam odczuwać duży dyskomfort po użyciu go pod pachy. Skóra mnie piekła i było bardzo nieprzyjemnie, co nigdy nie miało miejsca przy wersji malinowej.


 Nie wiem od czego to zależy, bo po tych pieczeniach dałam sobie na wstrzymanie, by po jakimś czasie znów do niego wrócić i tym razem nic mnie nie piekło. Nadmienię, że pieczenie występowało kilka dni z rzędu przy codziennym stosowaniu, więc depilacja nie miała tu za bardzo znaczenia. Co jakiś czas jeszcze po niego sięgam, ale niestety efektów oszałamiających też nie ma. Poza niwelowaniem nieprzyjemnego zapachu, dezodoran nic więcej nie robi, a szkoda!

 
Dezodoranty opakowania mają piękne, ale ich minusem jest to, że nie do końca wiadomo jaki zapach będzie miał spray. Ja powiedziałabym, że to marakuja i cytryna, a jest to marakuja i brzoskwinia. Nietypowa kolorystyka owoców jest strasznie myląca, ale zapachy są bardzo przyjemne dla nosa. Udane połączenie.

Znacie dezodoranty Balea? Mieliście jakiś? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?

* * *

Uwielbiam dekorować nowe wnętrza, albo odświeżać je kilka razy do roku różnymi nowościami. Jedak często brakuje mi ogólnego pomysłu na wygląd danego pomieszczenia i czasem zastanawiam się, czy meblując i urządzając swój dom, podołam temu zadaniu. Firma http://urzadzamypodklucz.pl/ zajmuje się zawodowo wykańczaniem wnętrz i oddawaniem ich już do użytku. Swoją drogą to fajna sprawa powiedzieć komuś o swoich preferencjach i mieć to z głowy, choć z drugiej strony fajniejszą opcją byłoby urządzenie swoich 4 kątów własnoręcznie i mieć z tego wielką satysfakcję.

11 komentarzy

  1. To chyba nie jest antyperspirant bo pisze Deo BodySpray może dla tego pod pachy się nie sprawdził....może się mylę ale ja to tak rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu zrobić zamówienie na te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuszą mnie te kosmetyki Balea

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tej serii mam żel pod prysznic i zapach mi się podoba, jeśli chodzi o dezodoranty to jakoś mnie nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam.ochotę na produkty Balea :-) mam nadzieję że moje marzenie się spełni i już niedługo będę je miała :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ten sam dezodorant i odczuwam pieczenie gdy wcześniej wydepiluję skórę pod pachami :) Ale zapach ma piękny

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam ochotę na żele do golenia.
    W sumie dezodorant też bym przygarnęła skoro daje radę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, ale pewnie się skuszę, jak będzie okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze nic z Balea, bardziej kuszą mnie żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  10. szkoda, że tylko ładnie pachniał :(

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...