Dziwię się, że jeszcze nigdy nie pojawił się tu żaden muzyczny post, ponieważ muzyka towarzyszy mi przez większość mojego dnia. Słucham jej zaraz po przebudzeniu, kiedy wychodzę na dwór odpalam radio, pisząc notkę znowu jej słucham i dzień żegnam także ulubioną piosenką. Lubię słuchać, uwielbiam analizować, a często słucham jej po prostu nie zastanawiając się nad niczym. Towarzyszy temu mój mimowolny śpiew - najczęściej wcale nie mam ochoty na śpiewanie, ale dźwięk sam się wydobywa. Tadeusz Kotarbiński powiedział, że "muzyka to sztuka cieszenia się i smucenia bez powodu", a ja z tym stwierdzeniem zgadzam się w stu procentach. Z racji, że w końcu nadszedł weekend, nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł się z tego powodu smucić, dlatego stworzyłam playlistę dla Was, ale także dla siebie i będzie ona towarzyszyła mi podczas mojego wyjazdu na domek - jadę dziś (pewnie już jestem spakowana) na wypoczynek nad jezioro do miejscowości Kierwik.
Nikogo kto mnie zna nie zdziwi fakt, że większość pozycji na playliście stanowić będą piosenki zespołu Maroon 5 - co tu dużo mówić, uwielbiam Levina, jego głos i urodę, dlatego codziennie słucham różnych utworów tego zespołu, jedna z nich jest moim dzwonkiem w telefonie, a sama facjata Adama Levina gości jako tapeta na moim laptopie - tak, lubię patrzeć na ładnych ludzi, a że mój chłopak nie bardzo chce być na pulpicie - padło na niego. Wracając do głównego tematu postu, przedstawiam Wam swoją weekendową listę muzyczną (zdają sobie, że nie są to piosenki nowe, dla niektórych może już nawet nie na czasie, ale ja bardzo je lubię):
1. Maroon 5 - Maps
2. Fifth Harmony - Worth It ft. Kid Ink
3. Maroon 5 - This summer's gonna hurt like a motherf**ker
4. Sarsa - Indiana
5. Maroon 5 - Payphone
6. Tove Lo - Stay High ft. Hippie Sabotage
7. Maroon 5 - One more night
8. Nicky Jam & Enrique Iglesias - El Perdón
9. Jason Derulo - Want to want me
10. Macklemore & Ryan Lewis Can't Hold Us
Tak przedstawia się moja lista top 10 i mam nadzieję, że choć część lub chociażby kilka piosenek z niej przypadnie co niektórym do gustu i miło spędzicie przy nich czas.
Znacie te piosenki? Jaki jest Wasz ulubiony zespół/wykonawca?
* * *
W ciągu dwóch dni pojawiły się trzy posty o czymś co ma związek wystrojem wnętrz lub domu. Nie chciałabym daną tematyką Was za bardzo zanudzać, stąd pomysł na post muzyczny, który mam w planach robić częściej, by notki urozmaicać. Mimo wszystko, cząstkę posta chciałabym jednak poświęcić mieszkaniom, bo podczas wędrówki po Waszych blogach widzę, że chętnie remontujecie swoje mieszkania, co niektórzy wprowadzają się do swoich pierwszych mieszkanek i planują je meblować. W urządzaniu takiej przestrzeni pomoże sklep http://kdcmeble.com/, który w swojej ofercie ma wszelkiego rodzaju sofy, łóżka, krzesła czy chociażby materace. Myślę, że ta stronka może się Wam przydać.
Co do Maroon 5 to podobają mi się może 2-3 ich piosenki, no ale Adam... <3 :D
OdpowiedzUsuńOj chyba uwielbiam Twoją playlistę :D
OdpowiedzUsuń8 uwielbiam od jakiegoś czasu; nałogowo słucham też
OdpowiedzUsuńKendji Girac - Andalouse https://www.youtube.com/watch?v=FndmvPkI1Ms
Uwielbiam Maroon 5 !:)
OdpowiedzUsuńmaroon5 uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię One more night:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukałam czegoś do posłuchania podczas pisania postu,więc dodałaś post w samą porę :)
OdpowiedzUsuńteż często słucham maroon5 :) ja kiedyś częściej słuchałam muzyki :P teraz zdarza mi się to sporadycznie, ale jak już zacznę to nie mogę przestać :P
OdpowiedzUsuńNumer 7 jest świetna :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tańczyć do El Perdon!!!:)
OdpowiedzUsuńja jakoś ostatnio z braku czasu uwsteczniłam się z muzyką :)
OdpowiedzUsuńO tak Fifth Harmony ostatnio zawojowało moją playlistą, Maroon 5 ma stałe miejsce :D
OdpowiedzUsuń