Jak już Wam wspominałam, niebawem moja rodzina powiększy się o kolejnego czworonoga. Będzie to York. Jeszcze nie mamy dla niego imienia, choć propozycji jest wiele. Dejzi póki co nie ma ochoty na zabawy, boi się - mam nadzieję, że kiedy zobaczy jak fajnie można się bawić takimi zabawkami, kiedyś do nas dołączy, dlatego tym razem tworzyłam sznur dla swojego drugiego psa.
Potrzebujemy:
- materiały - ja użyłam starych bluzek, najlepiej jak najdłuższych.
- nożyczki.
Co należy zrobić:
1. Tniemy koszulki na paski. W zależności od tego, jakiej grubości chcemy uzyskać sznur, tyle bierzemy pasków. Ja użyłam na jedną plecionkę 8 pasków - po dwa paski na jeden trok. Nie trudno się domyślić, że troki są 4.
2. Zawiązujemy supeł.
3. Rozdzielamy troki tak, by dwa takie same kolory nie były koło siebie, tj. rozdzielamy je naprzemiennie.
4. Decydujemy, od którego koloru zaczynamy - na dobrą sprawę nie ma to znaczenia - jak wygodniej. Następnie zawijamy oba kolory na palec - jeden z jednej strony, drugi z drugiej. Pozostałe paski, przeplatamy przez oczka, które zrobiliśmy na palcu. Pasek z lewej strony przeplatamy tylko przez prawe oczko (od strony, od której wychodzi trok z naszego supła, a pasek z prawej strony, przeplatamy tak tamo, tylko przez lewe oczko.
5. Gdy już to zrobimy, mocno zaciskamy. Powinna nam wyjść taka szachownica. Dalej postępujemy tak samo, kolory przeplatałam naprzemiennie.
6. Na koniec robimy supeł z drugiej strony. Postępując według powyższej instrukcji, wyjdzie nam wzór kwadratowej plecionki, tzn. że ściany będą miały taki kolor, jak rozdzieliłyśmy na początku troki. Jeżeli ktoś pamięta sznureczki filo fun, to bardzo szybko zauważy, że to ta sama zasada.
Tak prezentuje się pierwsza, niezbyt udana zabawka. Wygląda ona tragicznie - wiem, ale biorąc pod uwagę dość krótkie troki i grubość, którą narzuciłam (w tym przypadku to było 16 skrawków), zabawkę po kilku plecieniach trzeba było już zawijać, bo inaczej nie zrobiłabym supła na końcu. Także na początku napisałam inną liczbę skrawków, abyście nie powtarzali moich błędów.
Chciałabym pokazać Wam także wzór plecionki okrągłej, która moim zdaniem oraz zdaniem najbliższych wygląda o wiele lepiej. W tym przypadku na początku postępujemy tak samo, tj.
1. Związujemy ze sobą 8 skrawków i robimy z nich 4 troki. Rozdzielamy je tak, by kolory były naprzemiennie.
2. Wybieramy, od którego koloru chcemy zacząć (najlepiej wybrać jakiś z góry - będzie on naszym nr 1) i robimy z niego pętelkę, przekładając go między sznurek 2 i 3.
3. Sznurek 2 (na zdjęciu powyższym różowy) przekładamy nad sznurkiem od pętelki i także nad sznurek nr 3 - jak na poniższym zdjęciu.
4. Pozostawiony nieco z tyłu sznurek nr 3 (na powyższym zdjęciu niebieski) przekładamy nad różowym sznurkiem (trzymanym przeze mnie w palcach i zostawiamy go, aż za 4 sznurkiem - ostatnim nie przeplecionym (różowym).
5. Sznurek nr 4 - różowy, przekładamy prze niebieską pętelkę zrobioną przez nas na samym początku i mocno zaciskamy sznurki.
6. Postępujemy tak do samego końca - możemy cięgle zaczynać od tego samego sznurka - nie ma problemu. Na końcu standardowo wiążemy supeł. Przycinamy troczki z obu stron, by miały taki sam wymiar. Ja swoje troczki końcowe dodatkowo porozcinałam na pół, żeby było ich więcej.
Tak prezentują się moje udane plecionki do zabawy:
Dejzi wykazała nimi nawet jakieś małe zainteresowanie. Nie przypuszczałam, że w ogóle do nich podejdzie, jeszcze nadal się boi, ale powoli jest z nią coraz lepiej. Jak na psa po przejściach, całkiem szybko się u nas zadomowiła.
Myślę, że dla większych psów takie zabawki nie posłużą za długo, ale dla mniejszych psiaków będą w sam raz. Po co wydawać jakąkolwiek kwotę na coś, co możemy zrobić sami?
Robicie zabawki dla swoich pupili?
* * *
Ostatnio, korzystając z promocji w nowo otwartym sklepie ze sprzętem elektronicznym, zakupiłam nowe radio samochodowe. W moim połamał się trochę panel i w chwili, kiedy najechałam na jakiś dołek, radio odskakiwało, a ja traciłam łączność. Zanim z powrotem ustawiłam falę, było po mojej ulubionej piosence. Ucieszyłam się z nowego radia, ale teraz przydałaby mi się pomoc samochodowa. Okazało się, że radio ma całkiem inną wtyczkę niż nowe, a co za tym idzie nie mogę go podłączyć. Nie chcę wydawać sporych sum, bo radio to było kupione w promocyjnej cenie, a ja nie jeżdżę tak często, bym miała jeszcze bardziej w to inwestować. Miał ktoś taki problem? Można kupić jakieś złącze?
super dla pupila :D
OdpowiedzUsuńAle świetne :) kiedyś jak miałam piesia to kupowałam takie zabawki. Teraz nie mam pupila.
OdpowiedzUsuńFajna zabawka :) chyba każdy pies byłby zadowolony :)
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł:) ze ja nie mam psa
OdpowiedzUsuńwow super pomysłowe :D
OdpowiedzUsuńFajne diy ;p mój pies jest za duży jednak ;D
OdpowiedzUsuńsuper efekt, moje psy uwielbiają różne zabawki także takie sznurki, kilka razy je kupowałam ale rzeczywiście lepiej wykorzystać stare materiały jakieś szmatki i samemu zrobić zabawki.
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńJaki uroczy psiak :D A taki pomysł na zabawki DIY jest na prawdę super :D
OdpowiedzUsuńŁał fajne :D za takie cudo w sklepie trzeba zapłacić czasem ponad 20zł...a jak można samemu zrobić i bedzie wyglądało jak normalna zabawka kupna to jest naprawdę super :) napewno tu zajrzę po tą instrukcję jak tylko dostanę pieska ! Mam obiecanego na wiosnę więc się już doczekać nie mogę !
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że piesek zacznie się bawić :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!:) Bardzo ładnie dopasowałaś ze sobą kolory sznurków!:) Myślę, że Dejzi wkrótce nie będzie się z nimi rozstawać:) Mój piesek puki co ma ukochaną, niezniszczalną piłeczkę:) A co do radia, to chyba musisz sobie kupić przejściówkę dopasowaną do Twojego samochodu:)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, Ja swojemu powiem szczerze wolę kupić gotowca :P
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że najpierw fajnie zrobić swojską i zobaczyć czy pies wykazuje jakieś zainteresowanie :) niż kupić i rzucić w kąt, bo pies woli piłkę :p
UsuńNie myślałam,żeby mojemu Gustawowi coś takiego robić,ale on uwielbia zabawki i wszelkiego rodzaju miśki więc potem usiądę i mu coś zrobię :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńFantastyczna psinka !
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda. No i pomysł świetny:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Mam trzy pieski, więc takie zabawki by się przydały.
OdpowiedzUsuńWow! Fantastyczne zabawki! I Piękny piesek :)
OdpowiedzUsuńRównież kocham zwierzęta! Co prawda mam kota i sznur mu się nie przyda (chyba że frędzelki :) ale zawsze można zrobić też myszkę handmade :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kosmetykikrytycznie.blogspot.com
super! bardzo mi się podobają :D akurat jestem u babci która ma psiaka, więc pomyślę o zrobieniu czegoś takiego :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D może uda mi się wygospodarować trochę czasu i zrobić takie coś dla moich psów :D
OdpowiedzUsuńA wtyczkę do radia kupisz w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym :D
OdpowiedzUsuń