Żeli bakteryjnych używam stosunkowo niedługo, ale już stały się moim uzależnieniem. Mam 4 sztuki, które kupiłam jakiś czas temu na Vinted i staram się ich używać systematycznie np. po zakupach w second-handach czy po wyjściu z pociągu czy autobusu, dlatego noszę je w torebkach i jedną sztukę trzymam w samochodowym schowku.
Żele zamknięte są w maluśkich, wykonanych z twardego plastiku opakowaniach, które wydawały mi się dużo większe niż są w rzeczywistości. Zamykane są na klik i mieszczą w sobie 29 ml żelu. Buteleczki są poręczne, idealne do torebki czy nawet kieszeni. Nie jest on gęsty, mogę powiedzieć nawet, że nieco rzadki i ma zatopione w sobie małe drobinki.
Po naniesieniu dosłownie kropelki na rękę i rozsmarowaniu jej po obu dłoniach, przez kilka sekund czuć przyjemny, mocny chłód, po czym ostry zapach alkoholu. Ulatnia się on jednak po kilku sekundach i pozostaje jedynie piękny zapach danego wariantu żelu. Nie wiem czy wszystkie żele pachną ładnie, ale moje 4 z pewnością.
Apple Wreath jak sama nazwa wskazuje jest jabłuszkowy, w zapachu Honolulu Sun czuję jakieś kokosowe nuty, z kolei Pure Paradise pachnie mi czymś świeżym, perfumowanym, po prostu piękny - podobnie jak Frosted Wonderland.Żele antybakteryjna to wspaniała alternatywa dla mycia rąk w ekstremalnych warunkach. Świetnie spisuje się podczas zakupów czy podczas przemieszczania się komunikacją miejską. Kiedy wykończę te opakowania na pewno skuszę się na kolejne warianty zapachowe.
Znacie żele antybakteryjne BBW? A może używacie specyfików innych firm? Polecicie coś?
* * *
Dziś czeka mnie malowanie włosów. Kupiłam już dwie farby Joanna Naturia, tym razem wersję bez amoniaku o kolorze jesienny kasztan. Planuję napisać jej recenzję na blogu i pokazać efekt przed i po. Wielokrotnie zawodziłam się na drogich farbach do włosów, więc uważam, że nie ma co przepłacać. Inaczej sprawa ma się w przypadku produktów z salonów fryzjerskich - zdarza mi się takie kupować i włosy zawsze są jak po wyjsciu od fryzjera. Ciekawą ofertę w tym zakresie ma sklep http://lapuella.pl/. Rozejrzyjcie się, bo warto.
mam jeden i bardzo lubię chociaż nie przytoczę teraz nazwy coś z paryżem :D
OdpowiedzUsuńJa zamierzam kupić nożyczki fryzjerskie w tym sklepie :) A żele z B&BW uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńNie znam ale również nałogowe je stosuję więc te mnie oczarowały! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te żele szkoda że ich nie znam :-)
OdpowiedzUsuńTakie żele to świetne rozwiązanie gdy nie mamy możliwości umyć rąk np. na wycieczkach, bardzo przydatne produkty :).
OdpowiedzUsuńbardzo interesujące są te żele i mają świetne opakowania, ja miałam ostatnio z farmony i mi się spodobał:) czekam na zdjęcia po farbowaniu
OdpowiedzUsuńChętnie bym się na nie skusiła, zapowiadają się obłędnie.
OdpowiedzUsuńHonolulu Sun mnie ciekawi z powodu zapachu kokosu :) lubię żel antybakteryjny o zapachu melona z DermoPharma :))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam te żele i żałuję, że nie ma u mnie BBW
OdpowiedzUsuńNie znam ich, ale chętnie bym się na nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam jakąś próbkę i kleiła ręce ale teraz muszę coś zakupić żeby nie złapać jakiegoś przeziębienia, tylko na tej stronie co polecasz są same kosmetyki do włosów
OdpowiedzUsuńNa dole jest wtrącenie o farbowaniu i salonach fryzjerskich, więc link jest chyba adekwatny do tematu. Żele BBW kupiłam na VInted i już ich nie ma, więc nie mam jakiego linku dać. Można ew na allegro, tam są po 9,99 zł / szt.
UsuńOd dawna marzę, żeby je wypróbować. Żeli używam od dłuższego czasu, ale właśnie tej marki jeszcze nie miałam, a one wyglądają tak uroczo no i te boskie wersje zapachowe. :)
OdpowiedzUsuńwyglądają fajnie, czytałam wiele pozytywnych opinii o nich, więc jak będę miała okazję to kupię :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo uroczo:)
OdpowiedzUsuńdość często używam tego typu produktów
Ja dopiero niedawno, będąc w Warszawie kupiłam sobie te żele pierwszy raz :) Faktycznie wiele z nich przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńJą już od jakiegoś roku zawsze przy sobie mam żel antybakteryjny jednak ją swoje zakupuje w aptece ;)
OdpowiedzUsuńnie znam akurat tych, ale już mi się podobają ! :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale wyglądają świetnie ;D
OdpowiedzUsuńja też żeli używam od niedawna bo ok. od roku ale również po i w trakcie zakupów sięgam po nie do torebki i mam poczucie , ze moje dłonie są czyste bez zarazków
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam, zazwyczaj mam w torebce chusteczki nawilżające. Ja właśnie jestem po farbowaniu kupiłam średni blond, a wyszedł czarny, płakać mi się chce :( jutro chyba będę pierwszym klientem w sklepie po farbę..
OdpowiedzUsuń