Żel myjący do twarzy Biolaven jest już u mnie na wykończeniu, więc chyba przyszła najwyższa pora, by w końcu napisać o nim parę słów. Zdjęcia mam zrobione już od dawna, czekają tylko na to, by w końcu je wykorzystać i dziś właśnie nadszedł ten moment.
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Vitis Vinifera Seed Oil, Panthenol, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum.
Bardzo lubię serię kosmetyków Biolaven, nie ze względu na działanie, bo w sumie ten żel jest moim pierwszym produktem, ale niewątpliwie za skromną, uroczą i adekwatną do nazwy szatę graficzną oraz piękny zapach lawendy połączonej z winogronami. Jest to połączenie wręcz idealne. Nie raz wspominałam, że za zapachem czystej lawendy nie bardzo przepadam, ale od czasu zakupu tego żelu, coraz bardziej się do niej przekonuję.
Żel wydobywa się za pomocą pompki, która jest higienicznym i bardzo przeze mnie lubianym rozwiązaniem. Konsystencja jest w sam raz, ani rzadka, ani gęsta, bezbarwna i przezroczysta. Jeżeli chodzi o działanie to jestem ogólnie zadowolona. Żel świetnie radzi sobie ze zmywaniem całego makijażu jak i jego resztek, pieni się bardzo delikatnie. Do umycia twarzy stosuję 1-2 pompki, więc oceniam go jako wydajny. Średnio znam się na składach, ale ten jest świetny. Większość pozycji to składniki pochodzenia naturalnego. Cena wydaje mi się bardzo przyzwoita i jeszcze z pewnością do niego wrócę.
Znacie produkty Biolaven? Lubicie je czy wręcz przeciwnie?
* * *
* * *
Wszyscy szaleją na Rossmannowych wyprzedażach i dobrze - zapasy zrobić trzeba. Ja tak na dobrą sprawę kupiłam tam niewiele, bo niewiele potrzebowałam. Zrobiłam też wczoraj pewne zamówienie online i w dalszym ciągu kupuję ubrania a Vinted. Przeczesując Internet, natknęłam się na stronę internetową http://www.hurtowniamegabrand.pl/, a w niej, ku mojemu zaskoczeniu odnośniki, w których jest wszystko po 9, 15 i 19 zł. Lecę szybko przejrzeć asortyment i Wam też polecam!
Bardzo lubię produkty Biolaven podobnie jak Sylveco. Żel ten miałam przyjemność stosować, polubiłam go.Delikatny ale skuteczny więcej do szczęścia mi nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mam ochotę na produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna notka, ładnie wygląda ten produkt,ale nigdy nie stosowałam,buzka
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/2015/11/dresslink-bag.html
Bardzo lubiłam ten żel w szczególności do porannego odświeżenia twarzy. mam teraz ochotę wypróbować rumiankowy z Sylveco.
OdpowiedzUsuńNaprawdę mnie zaciekawił ten produkt, nigdy nic nie używałam jeśli chodzi o tę markę :) Wydaje się okej
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Nie znam produktów tej marki: ) Bardzo się cieszę ze produkt spełnił Twoje oczekiwania, żel do twarzy raczej nie wypróbuje, ale rozejże się po asortymencie firmy: )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej marki, własnie i u mnie post na ten temat, ale o innej serii. Cenię je niesamowicie za naturalny, przyjazny skórze skład i świetne działanie :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nich, ale na tym się skończyło, na pewno kiedyś je kupię
OdpowiedzUsuńdostałam go na ostatnim spotkaniu blogerek:)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, fajnie prezentuje się
OdpowiedzUsuńzapach to coś, co zawsze mnie przyciąga i kusi, by wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam - zwłaszcza balsam do ciała (ten zapach) :D
OdpowiedzUsuńMam ten żel i go uwielbiam, także za zapach. :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że kiedyś sobie go kupię, bo markę bardzo sobie cenie. No i świetnie, że jest z pompką, dla mnie to mega praktyczne rozwiązanie w takim żelu. :)
OdpowiedzUsuńTeż go polubiłam :) Cieszę się że jest bardziej winogronowy niż lawendowy, ale w sumie najważniejsza i tak jest skuteczność :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, a szkoda.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z tym produktem, ale zapach lawendy mnie przekonuje do zmiany tego :)
OdpowiedzUsuńNa razie testowałam krem na noc z próbek i bardzo mi się podobał, w kolejce czeka pełna wersja kremu na dzień :)
OdpowiedzUsuńwypróbowałabym go, bo zapaszek ma fajny :)
OdpowiedzUsuńNie mam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel. Drugą butlę zużywam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie od kiedy wiem o jego istnieniu :) Muszę go kupić jak skończę mój obecny żel :)
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś nie jest jakoś szczególnie wymagający żel Biolaven powinien się dobrze sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuń