Na wielu blogach pojawiają się roczne zestawienia różnych kosmetyków i rzeczy. Postanowiłam, że również zrobię coś takiego i przedstawię Wam swoich ulubieńców roku 2015. Pojawi się kilka postów w tej serii. Dziś chciałabym rozpocząć tę serię wpisów od pokazania Wam ulubieńców w kategorii zapachów. Może Was zaskoczę, ale jedno miejsce z zaszczytnej czwórki, zajmą perfumy męskie i uzasadnię to niżej.
1. Avon - Perceive - jest to zapach, który doskonale znałam z próbek, roletek oraz z mgiełek do ciała. Zawsze chciałam mieć większą wersję w formie wody perfumowanej i pewnego razu skusiłam się na zakup tego zapachu. Nie żałuję! Podoba mi się w każdym calu, zarówno pod względem wizualnym jak i zapachowym - trafia idealnie w mój gust, a dodatkowo pięknie prezentuje się postawiona gdziekolwiek, niczym ozdoba. Woda perfumowana ma wiele nut zapachowych i są nimi: frezja, gardenia, biały pieprz, gruszka, goździk, śliwka damasceńska, orchidea waniliowa, piżmo, drzewo sandałowe.
Wielokrotnie byłam pytana o to, czym się popryskałam, więc uznaję, że jest to dość intensywny zapach, który długo utrzymuje się na ubraniach czy ciele. Jego cena oscyluje w granicach 35-55 zł w zależności od tego gdzie szukamy. Ja swój egzemplarz kupiłam na iperfumy.pl, za niecałe 40 zł.
2. Avon - Sensuelle - kolejne perfumy marki Avon. Cóż poradzić, że bardzo je lubię. Wiele osób zarzuca im brak trwałości, ale ja nie mogę się z tym zgodzić, bo u mnie trzymają się bez zarzutu. Miałam już dwie buteleczki tego zapachu i każda z nich zniknęła równie szybko. Jest to zapach z kategorii orientalno-kwiatowo-świeżej, a nuty zapachowe jakie tam występują to: bergamotka, gardenia tahitańska, drewno kaszmirowe. Bardzo podoba mi się sama fiolka, w której znajdują się perfumy, ponieważ jest to takie mleczne szkło, ale z drugiej strony, mogłaby być bardziej stabilna. Jeżeli chodzi o sam zapach, ja bardziej wyczuwam tu kwiaty niż orient - na szczęście, bo nuty kwiatowe są moimi ulubionymi, razem z owocowymi. Cena waha się w granicach 40-50 zł.
3. David Beckham - Intimately Woman - o tym zapachu rozwodziłam się już niejednokrotnie. Bardzo go lubię zarówno w wersji damskiej - swojej, jak i męskiej, kiedy popsika się nimi mój chłopak. Jest to zapach z serii raczej kwiatowych i ma bardzo fajną, stabilną buteleczkę, która nigdy się nie przewróci niechcący potrącona. To ja mnie bardzo ważne, ponieważ kiedy stłukłam zlew przez nieuwagę, właśnie taką niestabilną buteleczką. Nuty zapachowe jakie występują w tym zapachu to: bergamotka, róża, lilia, kwiat pomarańczy, tuberoza, drzewo sandałowe, wanilia, piżmo. Zapach ten jest w mojej opinii bardzo trwały, na ubraniu utrzymuje się bardzo długo, na ciele nieco mniej. Jego cena wynosi ok 55-60 zł.
4. Versace - Pour Homme - doszliśmy do gwoździa programu, czyli męskich perfum Versace. Sprezentowałam je tacie na Dzień Ojca. A dlaczego piszę o nich w tym zestawieniu? Dlatego, ponieważ poniekąd są to moje ulubione perfumy, z tym, że uwielbiam gdy popsika się nimi mężczyzna. Perfumy są tak piękne, że ciężko to wyrazić słowami. Gdy tata ich użyje, pachnie cały dom i ciągnie się za nim piękna woń, gdy gdzieś przechodzi. Zapach jest tak intensywny, że nawet poduszki na kanapie nim pachną. A wystarczą 2 psiknięcia. Nuty zapachowe to: bergamotka, liść pomarańczy, neroli, cedr, geranium, szałwia, hiacynt, ambra, fasola tonka, piżmo. Jeżeli będziecie chciały kupić kiedyś jakiemuś bliskiemu sercu mężczyźnie perfumy, to polecam właśnie te. Może nie należą do najtańszych, bo w drogeriach kosztują bardzo dużo, ale na iperfumy 100 ml możecie kupić za 120 zł, co w perspektywie czasu jest dla mniej najlepiej zagospodarowaną gotówką jaką przeznaczyłam kiedykolwiek komuś na prezent.
Tak przedstawia się moje TOP4 ulubionych perfum. Jak można zauważyć w tym wpisie, jak i w innych, lubię obdarowywać znajomych lepszymi perfumami, z kolei dla siebie kupuje te tańsze. W tym roku postanowiłam to zmienić, bo mimo, iż jestem z wymienionych tu zapachów zadowolona, to chętnie zaznam nieco więcej luksusu, kupując dla siebie jakiś damski zapach od Versace.
Jakie są Wasze ulubione perfumy?
Kurcze nic z tego nie znam.:(
OdpowiedzUsuńA ja ulubionych jako tako raczej nie mam;)
Dwa pierwsze są również moimi ulubionymi :)
OdpowiedzUsuńMam parę ulubieńców ale ciągle ciągnie mnie do poznawania nowych :-)
OdpowiedzUsuńW liceum i jeszcze na początku studiów używałam perfum Avonu. Pamiętam, że były trwałe. Zwłaszcza Today. Ale potem nasze drogi się rozeszły:) u mnie ulubione D&G, Biotherm i YSL:)
OdpowiedzUsuńZnam wszystkie te zapachy :D
OdpowiedzUsuńSą bardzo ładne. Zarówno te damskie, jak i męskie :)
Avon znam, reszta jest mi obca:(
OdpowiedzUsuńSensuelle uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTo Versace jest piękne! U mnie ulubieńców jest wielu ale jednym z tych naj jest Scent Story Gold ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za perceive ale podobają mi się z Avonu Luck, a z wyższej półki Dolce Gabana The One :)
OdpowiedzUsuńVersace jest rewelacyjny<3
OdpowiedzUsuńPerceive bardzo lubię, przed kilku laty namiętnie używałam. Teraz zakochana jestem w perfumkach Lolity Lempickiej <3 uwielbiam też Si, ale Lolita ostatnio je przebiła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Perceive :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Perceive <3
OdpowiedzUsuńPerceive znam i bardzo lubię już od baardzo wielu lat :)
OdpowiedzUsuńAvon Perecive oj dawno temu namiętnie go stosowałam ;)
OdpowiedzUsuńmoim ulubieńcem od lat jest CK, "One" :3
OdpowiedzUsuńAvonowskie Perceive znam - ładny zapach, ale za szybko sie ulatniał :) Mam 2 stałe pozycje są to D&G Rose the one oraz Gucci Envy me. Teraz mam perfumy Lolity Lempickiej Si Lolita i jestem zachwycona ich trwałością, zapachem i opakowaniem. Szczerze polecam
OdpowiedzUsuńU mnie króluje Versace Crystal Noir i Avon Little Black Dress :D
OdpowiedzUsuńPerceive należy również do moich ulubieńców :)ale reszty nie znam.
OdpowiedzUsuńZ cięższych zapachów uwielbiam nuty czekoladowe, a z delikatniejszych - różane. ;]
OdpowiedzUsuńSensuelle uwielbiam. Od kilku lat się z nimi nie rozstaję :D
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to Premiere Luxe z Avon
OdpowiedzUsuńZ Avonu uwielbiam Ultra Sexy ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zapach Perceive, ale , Avonu wolę Incandessence
OdpowiedzUsuńTylko trójeczkę kojarzę, reszty nie za bardzo :/
OdpowiedzUsuńMary Kay - Cityscape :) Genialny zapach :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko 1-kę, ale akurat mam nieco inny gust względem zapachów :)
OdpowiedzUsuńNie znam nic.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Sensuelle :) Perceive z kolei to zapach mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńNIe znam żadnych, ale uwielbiam DKNY. Są piękne, trwałe i piekielnie drogie :/
OdpowiedzUsuńPerfumy Avon zawsze będą u mnie gościć :-)
OdpowiedzUsuńZnam Perceive :) Też lubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuń