Cześć. Dziś zaplanowałam post zapachowy, jednak dla odmiany nie będzie on dotyczył wosków, a wody toaletowej Versace Bright Crystal, którą kupiłam na Iperfumy.pl. Z reguły posty tego typu publikuję rzadko, a to z tego względu, że często używam tych samych zapachów, które już kiedyś dla Was recenzowałam - powtarzanie się nie jest raczej za fajne. Dziś jednak mam coś nowego - w końcu skusiłam się na elegancki i przede wszystkim z nieco wyższej półki zapach różowego Versace. Długo zastanawiałam się, który ostatecznie wybrać. Wahałam się nad Crystal Noir, ale ostatecznie przekonał mnie kolor opakowania, bo przeważnie wody toaletowe w tych kolorach przypadają mi do gustu.
Na samym początku chciałabym napisać o wyglądzie tej wody toaletowej, bo to ona najpierw skupia najwięcej uwagi. Najbardziej spektakularnie wygląda zatyczka, która ma kształt pięknego kryształu - wygląda to bardzo efektownie i oryginalnie. Reszta jest dość prosta i klasyczna.
Zapach bardzo przypadł mi do gustu. Jest świeży, intensywny. Nuty zapachowe jakie w nim znajdziemy to piwonia, kwiat lotosu, magnolia, jabłko, piżmo, ambra. Jak dla mnie mieszanka idealna. Uwielbiam woń piwonii, a w połączeniu z innymi występującymi nutami jest świetna. Wydaje mi się, że poprzez swoją świeżość bardziej pasuje na dzień niż na wieczór. Zapach utrzymuje się naprawdę długo, a kiedy gdzieś przechodzę, za mną ciągnie się piękna woń, na którą uwagę zwrócili nawet pracownicy mojego taty (niosłam im kawę) i bardzo go chwalili. Nie powiem, zrobiło mi się bardzo miło. Atomizer działa bez zarzutu. Świetnie rozpyla wodę na dość szeroką powierzchnię. Kupiłam wersję 90 ml i zapłaciłam za nią lekko ponad 170 zł, więc jest to świetna cena w porównaniu z innymi drogeriami. Kolejnym moim zakupem będzie wersja Crystal Noir, która powinna być z kolei idealna na wieczorne wyjścia.
Znacie perfumy Versace? Która wersja jest Waszą ulubioną?
jak wiesz ja nie inwestuję w drogie zapachy, mam odpowiednik tego zapachu, a właściwie ma go moja Mama:)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś mówiłam, ze nie będę kupowała drogich zapachów, ale odmieniło mi się. Tanie zapachu utrzymywały się zbyt krótko i przestało mnie to zadowalać ;p A podoba Ci się odpowiednik? :D
UsuńTeż jestem ciekawa jak jego odpowiednik. Chociaż zastanawiam się czy się na nie nie szarpnąć,bo już od dłuższego czasu mam na nie ochotę :)
UsuńCiekawa jestem zapachu i to bardzo :) Piękny flakonik.
OdpowiedzUsuńCudny flakonik :)
OdpowiedzUsuńWolę bardzo słodkie, owocowe perfumy, ale mamie pewnie spodobałyby się te :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie bym powąchała skoro jest świeża :D
OdpowiedzUsuńCo do koloru opakowań ja mam tak z czerwonymi ;)
Nie znam, ale chętnie bym powąchała :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kolory opakowań to mam tak z czerwonymi :)
Nie znam tego zapachu. Prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam sporo odpowiedników, ale jakoś mnie w ostatnim czasie nudzą..I chyba poszukam czegoś treściwszego.
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość ;D Ja niestety w tak drogie zapachy nie mam jak narazie inwestować, ale w przyszłości może ;D Mysle że zapach by mi sie spodobał
OdpowiedzUsuńTe perfumy znalazły się na mojej chciejliście na 2016 rok
OdpowiedzUsuńNie sprawdzałam zapachu tych perfum, ale przy najbliższej okazji sprawdzę zapach :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam od siostry mini wersję 20 ml i zapach ładny, ale coś mi w nim jednak nie pasuje
OdpowiedzUsuńNie sprawdzałam nigdy tych perfum;]
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładne i eleganckie opakowanie. Ja zawsze kupuję tanie perfumy, ale marzy mi się coś z wyższej półki, bo w końcu ma o wiele lepszą trwałość.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te perfumy, na wiosnę i lato są idealne, a przy tym są takie kobiece, kwiatowe, świeże i naprawdę dobrze zrobione.
OdpowiedzUsuńZnam i lubię ten zapach. Bardzo elegancki. Chętnie powróciłabym do niego. Cudownego dnia Kochana :*
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten zaapach :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna perfumkom z Avon. 170 zł to zbyt dużo jak na moją kieszeń obecnie :-(
OdpowiedzUsuńMam, w największej wersji i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńFlakonik prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie mialam nigdy perfum Versace :)
OdpowiedzUsuńznam i podoba mi się ten zapach, moja przyjaciółka używa tych perfum
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tego zapachu, ale chętnie przy okazji go sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńMam w największej pojemności i uwielbiam! To jedne z najpiękniejszych perfum, jakie miałam :)
OdpowiedzUsuńWow piękne pudełko
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio wolę "droższe" zapachy - wiem, że zapach będzie mi towarzyszył cały dzień i zamiast kilku tańszych zamienników wolę mieć 2 - 3 konkretne zapachy
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę tego zapachu, ale wolę wersję Crystal Noir :D
OdpowiedzUsuńTe perfumy to moje ogromne chciejstwo i mam nadzieję, że niedługo będą moje ;)
OdpowiedzUsuńMam ten zapach, ale na mojej skórze nie trzyma się zbyt długo:( Jest naprawdę ładny i ten flakonik...cudowne:) Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńOj kusi mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tych perfum, ale opakowanie śliczne :)
OdpowiedzUsuńMam, nawet nimi dziś pachnę. Dla mnie to zapach "średnio-ładny". Na pewno nim się nie zachwycam, przyjemnie pachną ubrania po zdjęciu gdy jestem nim poperfumowana, ale nie jest to zapach za którym tęsknie ( tęsknie np. za Fragile Jean Paul Gaultier). To taki zapach, który nie męczy, ale gdy skończę flakon zapewne go już nie kupię.
OdpowiedzUsuń