Odkąd po raz pierwszy zrobiłam sobie manicure hybrydowy (październik) i przepadłam, odstawiłam używanie różnego rodzaju preparatów i odżywek do paznokci. Po prostu nie miałam czasu ich używać, chęci również nie było, ponieważ praktycznie podczas noszenia każdego manicure moje paznokcie były bardzo twarde, więc nie widziałam takiej potrzeby. Ostatnio ściągając hybrydę pomyślałam, że mimo, iż nie muszę, dodatkowo je wzmocnię, a na pewno im to nie zaszkodzi. Naniosłam zatem odżywkę utwardzacz marki Herome do średnio zniszczonych paznokci. Na rynku dostępna jest także wersja bardzo mocna, do paznokci bardzo zniszczonych, więc jeżeli jesteście jej również ciekawi, to zapraszam na stronę http://www.bodyland.pl/.
Odżywka Herome uprzednio zapakowana jest w kartonowe pudełeczko, na którym widnieje dużo informacji. Niestety wiele z nich jest w języku obcym, jednak wszystkie niezbędne są przetłumaczone i przyklejone do opakowania. W środku znajduje się odżywka w szklanej buteleczce z bardzo długim pędzelkiem. Buteleczka kształtem przypomina stożek.
Pędzelek ma długie włosie - ja za takim nie przepadam, ale o dziwo, używało mi się go fajnie. Bardzo dobrze pokrywa się nim płytę paznokcia, nawet w kącikach. Na końcu zatyczki jest jakby kopytko, którym można sobie odsuwać skórki, co jest świetnym rozwiązaniem. Utwardzacz bardzo szybko wysycha. Kiedy kończyłam malować
drugą rękę, pierwsza była już sucha. Bardzo się cieszę, ponieważ muszę
przyznać, że przy hybrydach odzwyczaiłam się czekania na wyschnięcie lakieru.
Odżywkę należy nanieść na paznokcie, na drugi dzień ponowić, z kolei trzeciego dnia wszystko zmyć i nanieść nową warstwę. Czynność należy powtarzać przez 14 dni. Produkt ten jest mocny, dlatego producent zaleca, by nie stosować tej odżywki więcej niż jeden lub dwa razy w roku. Dodatkowo odżywki można używać do 2 razy w tygodniu jako bazę pod lakier do paznokci. Od czasu do czasu należy zrobić przerwę w używaniu odżywki jako bazy na około 2-3 tygodnie. Jeżeli chodzi o efekty, to jestem pozytywnie zaskoczona. Już przy położeniu 2 serii czułam wyraźne wzmocnienie paznokci. Miałam wrażenie jak gdybym nosiła ciągle hybrydy. Od nałożenia kuracji minęły już z 2 tygodnie, a moje paznokcie wciąż są w świetnym stanie - widzę to chociażby w czasie ściągania hybryd, bo paznokcie wciąż są twarde. Działanie godne pochwały
Znacie produkty marki Herome? Jak spisują się u Was? Jeżeli nie, to jakich produktów do pielęgnacji paznokci używacie?
Nie znam,duży plus za szybkie schnięcie.Masz bardzo ładne naturalne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej odżywki, ale najważniejsze, że działa ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią się jej przyjrzę.
OdpowiedzUsuńObecnie mam masakrę z paznokciami :/
Pierwszy raz spotykam się z tą odżywką :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się na nią skusiła skoro u Ciebie się sprawdziła :-)
OdpowiedzUsuńMarka nazywa się "Herome" a nie "Heronme" ;) Słyszałam, że ta odżywka czyni cuda, ale nie wiedziałam, że można ją stosować tylko raz w roku - dziwna sprawa :D
OdpowiedzUsuńSkąd ja te n wzięłam? Nie mam pojecia ;)
OdpowiedzUsuńmoje są w opłakanym stanie:( chyba już nic nie pomoże
OdpowiedzUsuńmoże mi się przyda jak zdejmę kieeeeeedyś hybrydy haha :P
OdpowiedzUsuńJa mam wersję w czerwonym kartoniku do bardzo zniszczonych paznokci, ta odżywka/ utwardzacz super się u mnie długi czas spisuje. Nie zakończyłam kuracji po 14 dniach a cięgle używam
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, tym bardziej, że ja zaczynam w końcu przygodę z hybrydami :)
OdpowiedzUsuńO, nie słyszałam o tym produkcie. Brzmi fajnie tylko dziwne z tą częstotliwością stosowania i ważnością produktu ;/
OdpowiedzUsuńKiedyś zastosowałam tę odżywkę, gdy moje paznokcie były bardzo rozdwojone i miękkie. Niestety za bardzo nie pomogła. Wtedy moim numerem jeden stał się Nail tek. Ponownie użyłam tej odżywki już nieco później, kiedy moje paznokcie nie były w tak złej kondycji, ale jednak potrzebowały solidnej dawki dobrej odzywki. Tym razem mnie nie zawiodła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej odżywce. ;)
OdpowiedzUsuńbydominikakopka.blogspot.com
Ostatnio stwierdziłam że powinnam zrobić coś z moimi paznokciami , postawiłam na odżywkę z GR którą dzisiaj kupiłam .Odnośnie tej odżywki zgadzam się z tobą że jeśli same używamy produktu jest to trochę marnowanie pieniędzy .
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą odżywkę :D Moim paznokciom przydałaby się regeneracja, bo jakieś dziwne są ostatnio :D
OdpowiedzUsuńNo tutaj się zgadzam co do tego,że warto kupować ją z kimś na spółkę bo można dużo jej zmarnować niepotrzebnie.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale moje paznokcie jakoś sobie ostatnio dają radę :D
OdpowiedzUsuńDoprowadził moje paznokcie do idealnego stanu, zrobił to czego żadna inna odżywka nie potrafiła. Z krótkich, rozdwajających i cienkich paznokci w ciągu miesiąca uzyskałam długie, twarde i piękne pazurki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż