Moja systematyczność w tworzeniu postów na wyzwanie Trusted Cosmetics bardzo mnie cieszy. Myślałam, że w połowie mi się to znudzi, albo o tym zapomnę, jednak tak się nie stało. Posty pojawiają się prędzej czy później, ale zawsze przed upływem czasu. Tematem dzisiejszego posta są ulubione perfumy. W mojej kolekcji nie ma ich zbyt wielu, jak widzicie króluje Avon. Powinien się tu znaleźć jeszcze jeden zapach, mianowicie mój ukochany Perceive, ale mam go w kosmetyczce u swojego chłopaka. Teraz mi się przypomniało o jeszcze jednym zapachowym słodziaku, którym jest Avon Ultra Sexy.
#1 Avon Sensuelle
Lubię ten zapach, bo jest taki uniwersalny. Super spisuje się zarówno w lecie jak i zimie. Sensuelle ma fajne, nietuzinkowe opakowanie, a sam zapach utrzymuje się przyzwoicie długo na ciele, z kolei na ubraniach czas jeszcze się wydłuża. Jest to już mój drugi flakonik i pewnie nie ostatni.Zapach jest słodki, ale nie duszący.
#2 Avon Little White Dress
Kupiłam ten zapach w ciemno, na allegro. W katalogach zapachy Little (...) Dress należą raczej do tych droższych, dlatego skusiłam się na inny zakup, o wiele tańszy i nie żałuję. Zapach Little White Dress określiłabym jako świeży, bardziej na co dzień i niemalże dla każdej kobiety. Oceniłaby go jako zapach uniwersalny.
#3 Versace Bright Crystal
Są to moje pierwsze perfumy z wyższej półki i nie żałowałam, nie żałuję i nie będę żałowała ich zakupu. Zapach jest słodki, ale nie oczywisty, potrafi uwieść. Rozprzestrzenia się z prędkością światła, że nie uda Ci się przejść nie wywołując fal zachwytu - u mnie przynajmniej tak było, bo wiele osób bardzo chwaliło ten zapach.
#4 Avon Celebre
Celebre, to kolejny słodki zapach marki Avon, z tym, że jest to bardziej delikatniejsza i subtelniejsza wersja niż Sensuelle. Zapach jest świeży i zarazem ciepły. Idealnie sprawdzi się na co dzień, ale i na ważniejsze wyjścia czy uroczystości. Na skórze utrzymuje się kilka godzin, natomiast na ubraniach nawet cały dzień lub dłużej.
#5 Adidas for Woman - Fruity rhythm
To zapach z niskiej półki cenowej i jest zapachem używanym bez większych emocji. Jest po prostu typowy i takiej woni się całkowicie po nim spodziewałam. Słodki, krótko utrzymujący się na ciele psikacz, który trochę lepiej radzi sobie będąc psikanym na ubrania.
Tak jak pisałam, nie ma tego jakoś zaskakująco dużo. Jest kilka zapachów, których używam często i w większości do nich wracam. W niedalekiej przyszłości planuję zakup kolejnych droższych perfum, ponieważ podoba mi się, jak robią w okół siebie takie zamieszanie. Tym czasem skusiłabym się na Versacze Crystal Noir. Wydaje mi się, że na zimę będzie w sam raz.
A Wy już podzieliłyście się swoimi zapachami na blogu? Chętnie Was odwiedzę i zobaczę czym się pryskacie.
Bright Crystal mi się marzy :) Z Avonu uwielbiam Incandessence i Luck!.
OdpowiedzUsuńJa jestem opóźniona i dlatego nie wzięłam udziału w akcji Trusted Cosmetics . Wszystkie zapachy z Avonu znam, Versace również :)
OdpowiedzUsuń1 znam i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że nie znam żadnego z tych zapachów :), choć Bright Crystal widziałam już u wielu koleżanek.
OdpowiedzUsuńŁoo Versace muszę obwąchać zatem :)
OdpowiedzUsuńCelebre znam i też bardzo mi się zapach podoba;) sama powiadam sporo perfum z Avon;)
OdpowiedzUsuńPiękne zapachy, Versace Cristal mają moje córki :)
OdpowiedzUsuńLubię zapachy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko Versace:)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś perfum z Avonu, jeszcze w czasach szkolnych, niektóre pięknie pachniały, tylko ta trwałość. A różowego Adidasa to lubię do dzisiaj <3
OdpowiedzUsuńCelebre jest jednym z moich ulubionych zapachów wszech czasów :) Crystal Bright miałam próbkę i całkiem przyjemny, może skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie :) A Crystal Noir uwielbiam i polecam :D
OdpowiedzUsuńAvonowe znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż często używam Adidasa ;)
OdpowiedzUsuńZ tej piątki mam wszystkie :) ale ja mam kolekcję potężną i łatwiej chyba powiedzieć, czego tam nie ma ;)
OdpowiedzUsuńVersace Bright Crystal to mój ulubiony zapach! :)
OdpowiedzUsuńBright Crystal to jeden z moich ulubionych zapachów choć już dawno go nie miałam
OdpowiedzUsuńLubię Little White i Black Dress :D Oba zapachy bardzo przyjemne :) Poza tym u mnie również od czasu do czasu goszczą psikacze Adidasa, ale odczucia mam podobne - bez rewelacji :D
OdpowiedzUsuńCelebre to odwieczna miłość mojej mamy ;) Natomiast ja ostatnio polubiłam rare pearls;)
OdpowiedzUsuńHihi! :) Ja uwielbiam wszystkie niebieskości i brokaty :)
Fajna gromadka, aczkolwiek żadnego z nich nie miałam, ale bardzo lubiłam Little Black Dress :)
OdpowiedzUsuńLittle White Dress mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych zapachów.
OdpowiedzUsuńJa mam dwa ulubione zapachy choć perfum mam więcej to jednak te zawsze wygrywają, są to Lady Million (i te wygrywają jak do tej pory z wszystkimi) oraz hugo boss deep red :) Perfumy są czymś wspaniałym! Uwielbiam piękne zapachy, ale mam tak, że niektóre mnie duszą. Więc jeśli znajdę jakieś, których zapach mnie zachwyca i nie dusi to goszczą u mnie wiele lat :)
OdpowiedzUsuńZapach Adidasa Fruity rhythm bardzo lubię. Tez umieciłam go w swoim wyzwaniu Trustedcosmetics, jak widizałaś :) Nie wiem dlaczego ale kojarzy mi się z wakacjami i z dzieciństwem ;)
OdpowiedzUsuńVersace pachną przepięknie i długo się utrzymują , na pewno są warte swojej ceny ! Uwielbiam je i także są to moje ulubione perfumy:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie spora kolekcja ;) U mnie o wiele skromniej. Chyba żadnych z Twoich zapachów nie używałam :) Versace - bardzo chciałabym poznać się bliżej z tymi perfumami :)
OdpowiedzUsuńZapach Celebre bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZnam AVON, a uwielbiam Little White Dress, miałam kiedyś black, a teraz zamówiłam RED :) Zobaczymy czy się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobny gust co do perfum :) posiadam w swojej kolekcji perfumy z Avon zarówno Litlle jak i ultra sexy są przecudowne. Uwielbiam też tego różowego Adidasa, zawsze używam go latem :)
OdpowiedzUsuńCelebre miałam i lubiłam :) Z adidasa lubię fioletową wersję - co prawda nie utrzymuje się długo, ale jest na prawdę przyjemna :)
OdpowiedzUsuńZapach Versace znam i kiedyś mi się marzy. Na razie chcę zużyć moje obecne. Dezodorant Adidasa również mam :)
OdpowiedzUsuńTeż u mnie królują zapachy z Avonu :D
OdpowiedzUsuń