Jeżeli chodzi o hybrydy - przepadłam do reszty. Nie korzystam jednak z hybryd jednej marki, bo nie lubię się ograniczać. Wiele firm na do zaoferowania różne produkty, z którymi wcześniej nie miałam styczności, więc ja z miłą chęcią te nowości poznaję. Dziś chciałam pokazać Wam nowości jakie do mnie zawitały od firmy Evonails. Są to hybrydy z serii Kaleidoscope, Magnetic oraz zwykłe kolory. Odkąd po raz pierwszy zobaczyłam linię Kaleidoscope, którą ja nazywam sobie linią kameleonów - zakochałam się bez pamięci. W dzisiejszym wpisie chciałam zaprezentować Wam swatche 11 kolorów hybryd Evonails w świetle dziennym i sztucznym.
Najpierw chciałabym pokazać serię zwykłych lakierów hybrydowych. Mówię zwykłe, ponieważ są to hybrydy z typowym, jednolitym wykończeniem (trafił się też jeden glitter). Takich kolorów mam 4 i są to kolejno: 59 Coriander (jest to taka miętka), 66 Siberian Iris (nietypowy, głęboki kobalt), 103 Marigold (piękne, ciepłe złoto) oraz 127 Rose Quartz (jasny roż). Na każdym wzorniku są dwie warstwy. Lakiery mają bardzo dobre krycie - szczególnie brokat jest dla mnie dużym zaskoczeniem pod tym względem.
W paczce znalazłam również hybrydy z serii Magnetic, dzięki którym można uzyskać efekt kociego oka. Wcześniej (w trakcie robienia swatchy) wydawało mi się, że to po prostu lakiery metaliczne, ale jednak się myliłam. W niedalekiej przyszłości pokażę Wam jaki efekt można uzyskać przy użyciu magnesu. Póki co mogę powiedzieć, że rewelacyjnie się je nakłada, mają cudowną konsystencję. Idealne krycie już przy pierwszej warstwie. Kolory mam dwa i są to: 136 Magnetic Brown-Gold oraz 137 Magnetic Lila - brąz oraz fiolet.
Wszystkie te kolory razem prezentują się tak jak widzicie poniżej. Kobalt pięknie komponuje się tu z miętą, z kolei róż z glitterem. Coś czuję, że niebawem powstaną manicure właśnie w takim połączeniu kolorystycznym.
W końcu przyszła pora na gwoździe programu, czyli hybrydy z linii Kaleidoscope. Są to hybrydy, które w zależności od rodzaju i kąta padania światła mają różne kolory. Są one bardzo nietypowe i piękne. Producent zalecaby kolorem bazowym, na który są nakładane była czerń, by jak najlepiej wydobyć ich barwę. Ja chciałam sprawdzić ich krycie i zrobiłam to bezpośrednio na wzornik. Niebawem zaprezentuję Wam jak wyglądają nakładane na kolor czarny. W paczce znalazłam wszystkie kolory z serii i są to: 193 Crazy Aurora (połączenie niebieskich, zielonych i fioletowych odcieni), 194 Freaky Olive (zieleń przełamana srebrem), 195 Brisk Blond (zieleń przełamana złotem), 196 Cherry Amethyst (głęboki fiolet i złoto - choć w moim odczuciu jest to bardziej fiolet i malinowy róż) oraz 197 Spicy Russet ( złoto i fiolet - choć mi się wydaje, że to bardziej bordo i złoto). Najlepsze krycie miał kolor 195, bo już przy pierwszej warstwie wyglądał dobrze, a najsłabsze kolor 194. Jestem ciekawa jak spiszą się na czerni.
A tak prezentują się wszystkie kolory z serii Kaleidoscope razem. Jestem oczarowana efektem, jaki dzięki nim można uzyskać. Nigdy nie maluję kolorów na jeden kolor, ale w tym przypadku na pewno to zrobię. Hybrydy potrafią ukazać całą serię barw, więc teoretycznie kolorów będzie kilka.
Zrobiłam tez kilka zdjęć hybryd w świetle sztucznym, przy lampie bezcieniowej. Efekty, szczególnie hybryd-kameleonów wyszły zaskakująco ciekawie. Same widzicie, że o każdej porze dnia paznokcie mogą wyglądać inaczej. Pokazuję kolejno: hybrydy Magnetic, zwykłe i Kaleidoscope.
W paczce znalazłam również dwa efekty - jednym z nich jest srebrny efekt chromu. Drugi pyłek to zwykły bordowy brokat. Ponadto High Gloss Cleaner - całkowita nowość dla mnie, bo jest to nabłyszczacz po stylizacji high shine finish. Muszę przyznać, że fajnie usuwa warstwę dyspersyjną, a dodatkowo ma nieco tłustą konsystencję, więc rewelacyjnie nabłyszcza paznokcie. A może przełoży się to również na nawilżenie skórek? Kto wie! Zobaczę jak to wyjdzie w praniu. Było też również coś słodkiego, tj. krówki oraz cukierki czekoladowe z logo firmy, a także naklejki ze śmiesznymi napisami oraz podkładki z logo, na których można prezentować wykonany manicure.
Paczuszka od Evonails wypełniona była po brzegi samymi wspaniałościami. Nie spodziewałam się takiej ilości produktów, gdyż sama wybrałam w sumie tylko 1 lakier. Cieszę się, że przetestuję Kaleidoscopowe i metaliczne nowości. Wyczekujcie efektów!
Znacie marke Evonails? Co sądzicie o linii Kaleidoscope?
Pierwsze słyszę o tej firmie. Kolory są przepiękne 😍 Siberian Iris dla mnie najpiękniejszy ❤
OdpowiedzUsuńIleż kolorów :) Złoty kolor jest piękny :)
OdpowiedzUsuńTe kolory są obłędne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne ☺
OdpowiedzUsuńWow!!Kolory nieziemskie!Pierwszy raz słyszę o tej firmie, a już zrobiła na mnie dobre wrażenie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję:) uwielbiam lakiery hybrydowe, bardzo podobają mi się te metaliczne kolory.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam hybrydy, tej firmy zupełnie nie znam
OdpowiedzUsuńno nie, kolejne hybrydy , które chciałabym poznać:P ta mięta jest śliczna.
OdpowiedzUsuńTeraz dylemat, co nałożyć najpierw:)
OdpowiedzUsuńcudowne kolory, dla mnie te hybrydy to całkowita nowość.
OdpowiedzUsuńnajbardziej spodobały mi się hybrydy z serii Magnetic <3
OdpowiedzUsuńNumer 66 ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki ♥ ten pierwszy mnie zachwycił !
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory są ekstra ,ale 137 coś dla mnie
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale kameleony najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuń59 zdecydowanie mnie zachwycił :) Zresztą ciężko byłoby mi tu wybrać ulubieńca kolorystycznego :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te kameleony :)
OdpowiedzUsuńDostałam kolorowego oczopląsu :) Śliczne odcienie.
OdpowiedzUsuńNiektóre kolorki bardzo ładne i ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! :) uwielbiam takie z brokatowym wykończeniem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory <3
OdpowiedzUsuń193 to już jest moja wielka miłość i zapisuję go sobie na szczycie listy ,,do kupienia" :D
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, ale zakochałam się w kolorach
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :D
OdpowiedzUsuńMarigold przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńale obłędne odcienie! moje serce skradły numerki 66, 137, 193 i 196 :-)
OdpowiedzUsuńKolory 59 i 66 skradły moje serce <3zajmujesz się jeszcze tworzeniem szablonu na bloga?
OdpowiedzUsuńpiękne są te kolory też pisałam o nich na blogu -zapraszam;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :) Te kameleoniki też się świetnie prezentują :)
OdpowiedzUsuńchyba sie jednak skusze na hubrydę :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :D
UsuńKameleony wyglądają niezwykle obiecująco!
OdpowiedzUsuńO mamusiu kolory są przepiękne
OdpowiedzUsuń