piątek, 24 marca 2017

Moc pielęgnacji z Elfapharm, Green Pharmacy, Vis Plantis i Mincer

Wczoraj mieliśm astrologiczną wiosnę, dziś mamy już tę kalendarzową. Pogoda za oknem średnio na to wskazuje przynajmniej u mnie. Skoro witamy wiosnę, pora też pożegnać się z zimą i zaległymi zimowymi recenzjami. W lutowym Shinybox Winter Spa królowała pielęgnacja - było jej naprawdę dużo. Poza tym, każda ambasadorka dostała kilka dodatkowych produktów do przetestowania, więc dziś chciałabym Wam troszkę o nich napisać. Są to kosmetyki do pielęgnacji całego ciała, jak i włosów. Na ich przetestowanie miałam dość sporo czasu i okazji.


#1 O'HERBAL - BALSAM DO CIAŁA ORZEŹWIAJĄCY - najpierw chciałabym napisać kilka słów o zapachu, bo dla przy temacie balsamów dla wielu osób kluczowa kwestia. Otóż mi nie przypadł on do gustu. Pachnie znajomo, ale przypomina mi bardziej jakieś cytrynowe mleczko do czyszczenia. Cytryna jest to bardzo wyczuwalna, werbena znacznie mnie. Konsystencja bardzo lekka, przy rozsmarowywaniu mam wrażenie, że nieco wodnista, ale ja lubię akurat takie. Nie bieli, szybko się wchłania i pozostawia skórę fajnie nawilżoną. Nie stosowałam go zbyt długo, bo zapach skutecznie mnie zniechęcał. Aplikacja za pomocą pompki bardzo na plus, a kolejnym jest świetna wydajność.

#2 O'HERBAL - MASKA WZMACNIAJĄCA WŁOSY - maska ma za zadanie wzmocnić nasze włosy - robi to, ale w stopniu nie do końca zadowalającym. Nie dostrzegam żadnego efektu wow po prawie mieszęcznym stosowaniu. Włosy są delikatnie nawilżone, nie są obciążone. Produkt nie wzmaga przetłuszczania. Maska ułatwia rozczesywanie moich długich włosów. Pachnie mocno ziołowo, co nie do końca mi odpowiada.Konsystencja zaskakująco lekka.


#3 GREEN PHARMACY - KOJĄCY KREM DO STÓP PRZECIW PĘKANIU PIĘT - ani ja, ani żaden z moich domowników na szczęście nie zmaga się z pękającymi piętami. Cieszy mnie ten fakt, ponieważ jest to bardzo uciążliwy problem. Krem stosowałam więc profilaktycznie. Ma ciekawy, lekko orzechowy zapach. Przy regularnym stosowaniu skóra stóp jest bardziej delikatna, nawilżona i miękka. 

#4 VIS PLANTIS - SERUM ODMŁADZAJĄCE Z FILTRATEM ZE ŚLUZU ŚLIMAKA - produkt ten oddałam do testów mojej mamie. Wszystkie kosmetyki, których przeznaczeniem jest odmładzanie w głównej mierze przekazuję właśnie jej do testowania. Mam z serum jest zadowolona. Kosmetyk wyposażony jest w pompkę air-less, więc to bardzo ułatwia aplikację i sprawia, że jest ona bardziej higieniczna. Serum ma ładny zapach, dość delikatny. Dobrze się rozsmarowuje i szybko wchłania. Zbyt mocnego efektu zniwelowania oznak starzenia nie ma, ale skóra dzięki niemu jest dobrze nawilżona i przez to prezentuje się wizualnie zdecydowanie lepiej.


#5 MINCER PHARMA - DAILY CARE - ROZŚWIETLAJĄCA MASKA W KREMIE DO TWARZY - w moim odczuciu to bardzo ciekawy produkt. Efekt rozświetlenia jest zdecydowanie widoczny. Twarz wygląda na zdrowszą, bardziej promienną i odżywioną. Maska zawiera masło mango, olej chia, camu camu (owoce te mają mnóstwo mikro i makro składników odżywczych). Przyjemnie pachnie i dobrze się rozsmarowuje. Wydobywa się go bez problemu. Cena całkiem zachęcająca, bo kosztuje 16,99 zł / 75 ml.

Na dworze wiosna w pełni - nie ukrywam, aż chce się żyć! Korzystając z pięknej pogody wybrałam się na zakupy do miasta. Z racji, że mam do niego ok. 20 km, muszę jechać samochodem. Fajnie jest jechać drogą wiodącą przez las - promienie słońca przebijające się przez drzewa wyglądają pięknie. Wraz z wyjściem słonka, z domów powychodzili chyba również drogowi piraci. Słońce niektórym za mocno już przygrzało i szaleją na drodze. Takim oto sposobem o mało nie miałam stłuczki! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, choć niewiele brakowało. Jedynym pocieszeniem, gdyby jednak doszło do wypadku jest to, że można skorzystać z odszkodowania OC, ponieważ nie byłoby to zdarzenie z mojej winy. Często jest tak, że poruszając się po drodze trzeba mieć oczy z tyłu głowy. To, że my jeździmy przepisowo, nie znaczy, że inne osoby włączające się do ruchu postępują tak samo.

Znacie te kosmetyki? Co o nich sądzicie? Stosujecie je w swojej pielęgnacji?

16 komentarzy

  1. Zarówno produkty marki Elfa Pharm, jak i Mincer Pharma bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie wypróbowalibyśmy wszystkie propozycje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś miałam balsam ze śluzem ze ślimaka z tej marki i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię produkty o`herbal :D Ich balsamy są świetne, a ostatnio zakochałam się w ich pomadce do ust!

    OdpowiedzUsuń
  5. ten balsam jest idealny na lato, lekki, po za tym ma super świeży zapach

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowałabym się na maskę do włosów, ale jesli pachnie ziołowo to odpada ;c

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe jak maska do włosów sprawdziłaby się u mnie :) Niestety w moim mieście prognoza pogody beznadziejna na najbliższe dni, dzisiaj też zimno ;/ Czekam na prawdziwa wiosnę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mincer najbardziej mi przypadł do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U Ciebie wiosna pełną parą!Akurat tych produktów nie znam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten krem do stóp to raczej dla normalnej skóry

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie niestety Green Pharmacy bardzo się nie sprawdza ;((

    OdpowiedzUsuń
  12. Co Ty mówisz, przecież ten balsam to typowa werbena :D :D

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam kosmetyki Elfy, szczególnie serię O'Herbal, bardzo fajne składy i mnóstwo roślinnych ekstraktów :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawi mnie ta maska z Mincer 😊

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajne skład mają te kosmetyki,a ta maska do włosów jest kusząca

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...