Nie tak dawno pokazywałam Wam zawartość marcowego pudełka Liferia, a już przychodzę z jego kolejną, kwietniową odsłoną. Po ostatnim dość sporym opóźnieniu w wysyłce, tym razem Liferia stanęła na wysokości zadania i większość osób, które pokusiły się o zamówienie tego pudełka, mogą się nim od dziś cieszyć. W tym gronie znalazłam się również ja. Jeżeli chcecie zobaczyć, co kryje w sobie ta edycja, to zapraszam na openbox.
#1 NSPA - SERUM ROZŚWIETLAJĄCE - serum może być stosowane jako krem, baza, rozświetlacz, ale świetnie spisze się także w połączeniu z podkładem czy kremem BB. Dzięki zawartej w produkcie witaminie E, żeńszeniowy i olejkowi neroli, skóra jest nawilżona, rozświetlona i wygląda na wypoczętą. Cena: 30 zł / 50 ml.
Tego produktu jestem najbardziej ciekawa.O marce nie wiem praktycznie nic. Tylko tyle, że jest to marka Angielska. Zrobiłam mały internetowy research i wychodzi na to, że to fajna marka, choć może nie jest luksusowa. Dziewczyny na wielu forach polecają. by zakupić kosmetyki tej firmy będąc w UK, więc chyba jest w nich coś fajnego. Moja ciekawość jest więc bardzo wielka, a dziś zabieram się do testów.
Tego produktu jestem najbardziej ciekawa.O marce nie wiem praktycznie nic. Tylko tyle, że jest to marka Angielska. Zrobiłam mały internetowy research i wychodzi na to, że to fajna marka, choć może nie jest luksusowa. Dziewczyny na wielu forach polecają. by zakupić kosmetyki tej firmy będąc w UK, więc chyba jest w nich coś fajnego. Moja ciekawość jest więc bardzo wielka, a dziś zabieram się do testów.
#2 COSNATURE - NATURALNY ODŻYWCZY BALSAM DO CIAŁA Z OLEJKIEM Z DZIKIEJ RÓŻY -odżywczy balsam do ciała zawiera bogaty w dobroczynne składniki olej z nasion dzikiej róży, masło shea i olej babassu. Balsam wspaniale odżywia i nawilża nawet mocno suchą skórę oraz sprawia, że staje się zauważalnie gładsza. Świetnie się wchłania nie pozostawiając tłustej skóry. Cena: 21 zł./200ml.
Kosmetyki różane nie bardzo mnie cieszą z tego względu, że nie każdy różany zapach mi się podoba. Jedne są piękne, inne mnie drażnią. Po otwarciu pudełka, balsam był pierwszym produktem, za jaki się zabrałam. Powąchałam i... Przepadłam. Balsam pachnie, jak słodsza wersja kremu Nivea i jest po prostu rewelacyjny. Podobnego zdania jest moja mama. Utrzymuje się na ciele bardzo długo, bo od razu posmarowałam nim ręce i po kilku godzinach nadal pięknie i delikatnie pachną. Teraz tylko pozostaje kwestia nawilżenia - mam nadzieję, że również jest dobra.
#3 BIOOLEO COSMETICS - OLEJEK ROLL-ON - SŁODKIE MIGDAŁY - wmasuj bezpośrednio w skórę twarzy albo nałóż na opuszki palców i użyj do włosów lub skórek wokół paznokci. W pudełku znajduje się jeden z trzech wariantów olejków. Mi trafił się olej ze słodkich migdałów, może być stosowany do skóry wrażliwej, suchej oraz do pielęgnacji małych dzieci. Ma silne właściwości nawilżające i wygładzające oraz łatwo się wchłania. Cena: 60 zł / 15 ml.
Biooleo jest marką dobrze mi znaną. Miałam przyjemność z nią współpracować i używać m.in. takiego olejku roll-on. Na szczęście wcześniej miałam wariant z olejem marula. Roll-on spisywał się u mnie rewelacyjnie. Mimo małej pojemności był bardzo wydajny. Cieszę się, że trafił mi się wariant z olejem ze słodkich migdałów, bo bardzo lubię ten olej za jego uniwersalność.
#4 NEAUTY MINERALS - RÓŻ MINERALNY RHUBARB WINE - ten mineralny róż nie ma w składzie konserwantów, barwników chemicznych ani substancji zapachowych, dlatego jest idealny nawet do skóry wrażliwej. Zawarty w kosmetyku tlenek cynku posiada właściwości antybakteryjne oraz lecznicze, a także chroni przed promieniowaniem UV. Chłodny odcień różu o matowym wykończeniu będzie pasować zarówno do bardzo jasnej, jak i opalonej skóry. Cena: 20 zł / 2g.
#5 EARTHNICITY MINERALS _ BRONZER SUNKISSED SHIMMER - bardzo trwały i mocno napigmentowany puder brązujący, dzięki któremu skóra wygląda jak muśnięta słońcem. Idealnie nadaje się do konturowania twarzy, dzięki naturalnemu niewpadającemu w pomarańczowy tonu odcieniu. Może być też stosowany jako cień na powieki.
Kosmetyki mineralne są u mnie zawsze mile widziane. Sama nie kupuję ich zbyt często, bo nie są to produkty, które należą do najtańszych. Cieszę się, że dzięki kwietniowemu pudełku Liferia mogę poznać produkty zarówno Neauty jak i Earthnicyty. Najbardziej jestem zadowolona z różu - ma przepiękny odcień!
Jeżeli przypadło Wam do gustu kwietniowe pudełko Liferia, to mam dla Was fajną wiadomość. Po wpisaniu w koszyk kodu jpbk_april, do Waszego pudełka zostanie dodany szósty produkt, tj. żel pod prysznic Apple&Bears w rozmiarze Travel Size.
Co myślicie o kwietniowym pudełku Liferia?
Zawartość pudełeczka bardzo przypadła mi do gustu. Zdecydowana większość kosmetyków znalazłaby u mnie swoje miejsce ;) Może powodem tego stały pustki kosmetyczne, jakie tydzień temu poczyniłam - pozbywając się 1/2 zapasów :D Brawo ja! Hah
OdpowiedzUsuńOooo! :) Ja też ostatnio pozbyłam się sporej ilości kosmetyków, oddałam znajomej :D
UsuńZawartość nawet ciekawa muszę przyznać :-)
OdpowiedzUsuńTo pudełko ma naprawdę ciekawa zawartość, dużo lepiej się prezentuje niż ostatnie :)
OdpowiedzUsuńPoprzednie edycje były ciekawsze:D ale ptaszek ładny :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to pudełko!Zawartość totalnie do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńJa pudełek nigdy nie kupowałam, ale ta zawartość bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ich pudełka i to by mnie nie zawiodło ;D
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa zawartość :)
OdpowiedzUsuńten box jest bardzo naturalny, podoba mi się zawartość.
OdpowiedzUsuńNajbardziej ucieszyłby mnie róż:)
OdpowiedzUsuńJa tez z niego cieszę się najbardziej ;)
UsuńLubię te pudełka, bo wyróżniają sie na rynku :)
OdpowiedzUsuńMi zawartość odpowiada, znałam wcześniej jedynie bronzer Earthnicity:)
OdpowiedzUsuńAle świetne pudełko. Bardzo Ci zazdroszvze
OdpowiedzUsuńWciąż możesz je zamówić ;) Po wpisaniu w koszyk kodu jpbk_april, do pudełka zostanie dodany szósty produkt, tj. żel pod prysznic Apple&Bears w rozmiarze Travel Size, więc tym bardziej warto :)
UsuńNigdy nie miałam jeszcze tego pudełka :) Bardzo zainteresował mnie ten balsam :)
OdpowiedzUsuńPoza bronzerem z Earthnicity Minerals wszystkie produkty mnie ciekawią :P Oby mi jutro doszło to pudełko :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty, chyba chętnie przygarnęłabym każdy z nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Agness :)
W sumie całkiem przyjemna zawartość :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko :) Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie te pudełka nie kuszą :-/
OdpowiedzUsuńBywa i tak ;)
UsuńFajne pudło ;) Minerałki mi tutaj bardzo się podobają ;)
OdpowiedzUsuńJakie fajne pudełko ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Liferia to jedno z lepszych pudełek na rynku :)
OdpowiedzUsuńMi się zawartość podoba :) Zauważyłam, że zdecydowana większość ma ten olej ze słodkich migdałów. Jeszcze nie widziałam u nikogo innych wersji ;)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość:)
OdpowiedzUsuńZ firmy Neauty mam cień do powiek:)
Byłabym zadowolona z takiej zawartości, marki BioOleo i Earthnicity od dawna mnie interesują :)
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość :)
OdpowiedzUsuńLiferia jak zwykle stanęła na wysokości zadania, pudełko mam i jestem zachwycona zawartością, ps. balsam Cosnature pachnie obłędnie!
OdpowiedzUsuńaż wstyd się przyznać, ale nogdy nie miałam żadnego BOXA :P
OdpowiedzUsuńImponująca zawartość :D
Super pudełko. Olejek to strzał w dziesiątkę
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pudełka niespodzianki. ;)
OdpowiedzUsuńTw pudełka są naprwdę świetne. Jestem bardzo ciekawa tego serum rozświetlającego.
OdpowiedzUsuńSuper produkty:-))
OdpowiedzUsuńBalsam do ciała na pewno ładnie pachnie.
OdpowiedzUsuńTakie pudełko to super prezent. Szczególnie, gdy nie ma się żadnego innego pomysłu. Zawartość tego i mi przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńbalsam z olejkiem z róży mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuń