Poprzedni wpis z objaśnianiem funkcji, jakie ma dla nas program Photoscape przyjęliście bardzo pozytywnie. Obiecałam, że taki post jeszcze się pojawi, więc słowa dotrzymuję. W poprzednim wpisie opowiedziałam trochę o rozświetleniu, uwydatnieniu kolorów oraz o rozświetleniu. Nie uważam się za eksperta, bardzo często sama popełniam wiele fotograficznych gaf, ale by nauczyć się wszystkiego potrzeba naprawdę dużo czasu. Czasem jednak można trochę podrasować nasze zdjęcia, by wyglądały zdecydowanie lepiej. Obróbka nie załatwi za nas wszystkiego i nie sprawi, że zdjęcia będą prezentowały się niczym te z katalogu, ale z pewnością im nie zaszkodzi.
#1 ODWRÓCENIE BEZWZGLĘDNE
Brzmi groźnie, a to tak bardzo przydatna opcja. Często zdarza mi się, że podczas robienia zdjęć w pionie, produkty, które fotografuję nie wyglądają korzystnie, bo ustawione są krzywo. Ciężko jest to kontrolować, kiedy robi się zdjęcia siedząc na podłodze (robię zdjęcia na niskim stoliku z IKEA), więc robię niezłe pozy. Efekty później są takie, jak zobaczycie poniżej. Zdjęcie wygląda bardzo niekorzystnie, więc trzeba przywrócić mu odpowiedni poziom. Jak to zrobić? Odpalamy Photoscape, wchodzimy w zakładkę edytor. Kolejną zakładką jest zakładka HOME. Następnie nad kafelkiem "zmień rozmiar" znajduje się ikonka, którą zaznaczyłam na zdjęciu. Naciskamy ją i pojawia nam się zdjęcie w siatce, która ma nam ułatwić "prostowanie" zdjęcia. Przesuwamy suwak na minus lub plus w zależności od tego, w którą stronę przekrzywione jest zdjęcie. Przesuwając suwak na plus, nasze zdjęcie będzie obracać się w prawą stronę, z kolei gdy przesuwamy w stronę minusa - obraca się w lewo. Przy tej opcji zmienia się delikatnie kadr, bo zdjęcie się przybliża, więc musimy mieć jakiś zapas powierzchni na zdjęciu.
Najpierw opisałam Wam to w teorii. Poniżej możecie zobaczyć to w praktyce. Przyznajcie, zdjęcie prezentuje się zdecydowanie lepiej i korzystniej, a "zabieg", jaki wykonaliśmy jest dziecinnie prosty i szybki. Czasem warto poświęcić kilka sekund i naprawić drobną wadę na zdjęciu, bo efekt jest imponujący.
#2 ROZJAŚNIENIE SPOSÓB 2
We wcześniejszym wpisie pokazywałam Wam jak rozjaśnić zdjęcie, ale zauważyłam, że rozjaśnienie nie jest równomierne. Zdjęcie najbardziej rozjaśnia się na środku, a mniej po bokach. Znalazłam więc drugą opcję, która rozjaśnia tak, jak powinna, czyli równo. Rozwiń trójkącik przy kafelku "Jasność, Kolor" (1), wybierz "Rozjaśnij", a następnie dostosuj poziom rozjaśnienia. Jeżeli Twojemu zdjęciu brakuje nieco światła, wybierz poziom niski, jeżeli zdjęcie jest bardzo ciemne, wybierz poziom wysoki.
Czasem po rozjaśnieniu, nasze zdjęcie ma mało koloru, jest jakby rozbielone. Możemy uwydatnić kolory tak, jak pokazywałam ostatnio, a do tego wzmocnić kontrast (2), dzięki czemu nasze zdjęcie nabierze głębi. Na poniższej przeróbce rozjaśniłam zdjęcie, uwydatniłam kolor, wzmocniłam kontrast i wyostrzyłam, by uzyskać taki efekt.
#3 CLONE STAMP - KLONOWANIE
Brzmi to dziwacznie, ale... W Photoscape jest jedna, bardzo fajna i szybka opcja na pozbycie się drobnych mankamentów ze zdjęcia. Dla przykładu, fotografujesz przedmiot na brystolu czy na stole. W ferworze tworzenia kompozycji, nie zauważyłaś, że na stoliku są paprochy, bądź na brystolu plama. Dzięki Clone Stam będziesz w stanie szybko usunąć to ze zdjęcia.Aby wykonać "klonowanie" należy wejść w zakładkę "Tools" i wcisnąć "Clone Stamp". Pojawią nam się też 4 rozmiary stempla do wyboru. Klikamy jakiś obszar na zdjęciu, który chcemy sklonować i wybieramy miejsce, w którym chcemy, by się znalazł. Dla przykładu, chciałam pozbyć się miedzianego elementu z koszyka w prawym dolnym rogu oraz włosów z dywanika, które naszły na żółtą hybrydę na wzorniku. Stemple polecam robić bardzo bliziutko obiektu, który chcemy wyeliminować. Unikniemy w ten sposób różnicy kolorów na zdjęciu, a zamaskowanie niedoskonałości będzie niemal niewidoczne. Zobaczcie efekt "przed" i "po".
Obróbka to sprawa bardzo indywidualna. Nie każdemu mogą podobać się te "zabiegi", które tu wykonałam. Niektórzy nie lubią uwydatniania kolorów, wolą zdjęcia mniej nasycone i ja to rozumiem. Jednak zachęcam, aby zainstalować sobie ten program i chociaż popróbować. Może odnajdziecie jakieś inne opcje, o których jeszcze nie wiem (pewnie jest ich wiele), a warto je poznać. Przy obecnej pogodzie nie można liczyć na dobre światło, więc warto sobie dopomóc chociażby tą opcją. Pamiętam jaka byłam podekscytowana klonowaniem i tym, że mogę w tak szybki i prosty sposób pozbyć się niechcianego obiektu ze zdjęcia. Szkoda, że takimi szybkimi ruchami nie można naprawiać szkód wyrządzonych w realu. Ja miałam wczoraj dość nieprzyjemną sytuację. Byłam na zakupach i ktoś obtarł mi samochód. Zauważył to mój tata i przyszedł zapytać, gdzie tak pięknie parkowałam, że wróciłam z taką niespodzianką. Nie wiedziałam o co chodzi, więc pobiegłam sprawdzić, a tu cały bagażnik z boku przetarty. Przydałoby się teraz oszacowanie szkody, ale winnego niestety nie ma. Gdyby w rzeczywistości można było zrobić Clone Stamp, to szkody już nie byłoby widać.
Czy podobają Wam się posty tego typu? Chcielibyście zobaczyć 3 część?
Muszę w końcu zainstalować:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :D
UsuńBardzo przydatny post! Muszę zajrzeć do pierwszej części ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.jakpiekniebyckobieta.pl/2017/03/obrobka-zdjec-nie-boli-kilka-prostych.html podrzucam link ;) Zaraz dodam go do wpisu :D
UsuńUwielbiam ten program.
OdpowiedzUsuńWszystko w nim robię :D fajny turtolial, idę zobaczyć poprzedni, może wiesz coś czego ja nie wiem :D
Bardzo lubię photoscape chociaż na mój system wersja bezpłatna jest okrojona, ale też sama chętniej wybieram lightroom :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio szukałam clone stamp i nie mogłam znalezc :D dzięki! :D
OdpowiedzUsuńPhotoscape nie znam, ja obrabiam w Windows Live :)
OdpowiedzUsuńHaha Clone Stamp tak bardzo by się przydał w życiu :D Dzięki za instrukcję odnośnie prostowania zdjęć - wydaje mi się że w Photoscape jest to szybsze niż w Photoshopie :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sciągnąć ten program 🙈
OdpowiedzUsuńFajnie, że prowadzisz takie posty, bo jest sporo osób, które nie mają o tym pojęcia . Super!
wow, super dzięki, to funkcje, których w ogóle nie znałam
OdpowiedzUsuńLubie takie posty jak najbardziej, akurat te zabiegi są mi bardzo dobrze znane bo sama z nich korzystam. Wiadomo czasami zdjęcie nie jest do końca idealne i trzeb poprawić lekko kolorystykę czy tak ważne światło ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny post może tym razem będzie to dla mnie coś nowego? ;)
O klonowaniu nie wiedziałam :D A jeśli chodzi o rozjaśnienie i kontrast, to wszystko można tam robić suwakami, nie trzeba korzystać z gotowych opcji "wysoki", "niski", itp ;)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda :D Kiedyś bawiłam się suwakami, ale za dużo mi czasu z tym schodziło, więc teraz korzystam z tych opcji, gdzie samo rozjaśnia :D
UsuńTotalnie nie ogarniam Photoshopa :D
OdpowiedzUsuńJa nawet nigdy go nie instalowałam, bo już na filmikach widziałam, że to mnie przerasta :D
UsuńAle Photoscape jest mega łatwy i przyjemny :)
OdpowiedzUsuńUżywam tego programu i bardzo go lubię :) Fajny poradnik :)
OdpowiedzUsuńCały czas korzystam z tego programu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :)
OdpowiedzUsuńJa korzystam z zupełnie innych elementów photoscape:) sama ostatnio w ogole przygotowuję tego typu post.
OdpowiedzUsuńOczywiście ja również używam większej ilości opcji, ale one pojawią się w kolejnej części :)
UsuńCzłowiek całe życie się uczy, dzięki za te pożyteczne wskazówki:-))
OdpowiedzUsuńCzęsto korzystam z tego programu i nawet nie wiedziałam, że ma takie funkcje. Z pewnością wykorzystam Twoje porady.
OdpowiedzUsuń:*
Mam ten program od dawna, ale widzę, że wielu funkcji jeszcze nie znam :-)
OdpowiedzUsuńja uzywam lightrooma i photoshopa :)
OdpowiedzUsuńTeż używam Photoscape :)
OdpowiedzUsuńOd dawna używam tego programu - dobrze wiedzieć, że nie tylko ja:) Świetny wpis, coś tam podpatrzyłam:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMój ulubiony program do obróbki. Prosty w obsłudze, a opcji ma sporo ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używam. Jakoś nie mogę zabrać się za przejrzenie interesujących mnie, nowych programów. Wciąż brak mi na to czasu. Ehhh...
OdpowiedzUsuńNie znałam funkcji klonowania :) Na pewno użyję Twoich rad przy najbliższej obróbce zdjęć :*!
OdpowiedzUsuńhttp://byania.pl/
Dziękuję za te wskazówki. To więcej niż do tej pory korzystałam z tego programu, nie zagłębiałam się za bardzo w wszczegółowe opcje. Chętnie poczytałabym więcej na ten temat.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię<3 znałam tylko pierwszą opcję i często używam. Proszę o więcej takich postów, bo może po kilku latach posiadania tego programu w końcu się czegoś nauczę poza podstawowymi opcjami:)
OdpowiedzUsuń