Ostatnio trafia do mnie bardzo dużo produktów do włosów. W tej sferze nie bardzo lubię testować nowości, ponieważ moja skóra głowy ma tendencję do łupieżu, więc jeden niewłaściwy kosmetyk i borykam się z tym problemem przez długie miesiące. To nie jest nic miłego, a tym bardzo ładnego, szczególnie kiedy jest się szatynką. Jak wiadomo, łupież na ciemnych włosach jest bardzo widoczny. Mimo mojej niechęci do testowania kosmetyków do pielęgnacji włosów, postanowiłam wypróbować nowe produkty. Były to szampon oraz odżywka do włosów Cece of Sweden z serii Hello Nature z olejek z konopi.
Eksperci marki Cece of Sweden stworzyli gamę wyjątkowych produktów inspirowanych tym, co dała nam natura. Seria ta zjednała sobie wielu sympatyków. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bo formuły produktów Hello Nature składają się nawet w 93% ze składników pochodzenia naturalnego. Nie jestem zbyt wielką znawczynią składów, dlatego w tej kwestii zawierzę producentowi. Opakowania produktów są ładne, schludne, podłużne i wykonane z ciemne plastiku. Etykiety są przejrzyste i znajdziemy na nich wszystkie niezbędne informacje, począwszy od składu, kończąc na sposobie użycia. Konsystencja szamponu jest dość rzadka o perłowym zabarwieniu, z kolei odzywka jest gęsta i ma biały kolor. Zapach jest świeży i przyjemny - ciężko jest mi go jednak do czegoś porównać. W każdy razie jest ładny. Oba produkty mieszczą po 300 ml substancji.
Szampon przez swoją rzadką konsystencję jest mało wydajny. Nie pieni się tak bardzo jakbym chciała. Dodatkowo jestem posiadaczką bardzo długich włosów, które prawie sięgają pupy, więc by dokładnie je umyć, potrzebuję sporej ilości szamponu. Podejrzewam, że wystarczy mi go na niedługi czas. Włosy po jego użyciu są dobrze oczyszczone i ładnie pachną, bo zapach utrzymuje się na włosach jakiś czas. Odżywka jest zdecydowanie bardziej wydajna niż szampon. Wszystko za sprawą jej gęstej konsystencji oraz faktu, że nie powinno się nakładać jej na skalp. Postanowiłam nakładać ją na włosy od wysokości ucha. Na włosach powinna pozostać ok. 2-3 minuty. Po takim czasie nie widzę zbyt efektownych rezultatów. Włosy są jakby miększe oraz lepiej się rozczesują. Postanowiłam wydłużyć czas trzymania odżywki do 10 minut i uzyskałam zdecydowanie lepsze efekty. Włosy były fajnie sypkie, ale nie obciążone, do tego gładkie i nie puszyły się tak mocno, jak zawsze. Odżywka według Men'sHealht została okrzyknięta mianem produktu roku 2017.
Mówią, że nie powinno się oceniać książki po okładce oraz że nie liczy się wygląd zewnętrzny, a samo wnętrze. Oczywiście, bez dwóch zdań zgadzam się z tym, jednak gdy dobra jakość idzie w parze z pięknym opakowaniem, to raduje mnie podwójnie. W swojej blogerskiej "karierze" miałam przyjemność współpracować z wieloma firmami. Jedne po prostu pakują swoje produkty owijając je folią bąbelkową, co ma zapobiec ewentualnemu uszkodzeniu kosztem wyglądu, inne, tak jak CeCe od Sweden kładą nacisk, by było estetycznie i po prostu ładnie. Pakowanie paczek w ten sposób, a ponadto dokładnie do nich dodatków sprawia, że wiem, że firmie zależy na naszej współpracy, że dba o każdy detal i pierwsze wrażenie. Dodatek w paczce w postaci świeczki niezmiernie mnie uradował. Chciałoby się zawsze otrzymywać tak pięknie zapakowane produkty.
Znacie markę Cece of Sweden? Mieliście produkty z linii Hello Nature?
no no co to za nowa i ciekawa seria;P??
OdpowiedzUsuńZazwyczaj takie produkty mniej się pienią :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńPaczka wygląda ślicznie, marki zupełnie nie znam :) Pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńodżywkę bym wypróbowała :) miałam już jedną z tej serii i świetnie się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę od nich natomiast z kokosem. Była fajna jeżeli łączyłam ją z szamponem który mocno oczyszczał ;)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej marki.
OdpowiedzUsuńsuper zestaw, poznałam już tą markę, dawno temu miałam odżywkę ale z innej serii CECE OF SWEDEN. ta zainteresowała mnie jeszcze bardziej skoro to taki hit.
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubię, gdy firmy dbają o prezentacje przesyłki:) U mnie liczy się pierwsze wrażenie:Produkty są ciekawe, szkoda tylko,że szampon niezbyt wydajny.
OdpowiedzUsuńmarki nie znam, ale chętnie bym poznała ;)
OdpowiedzUsuńa przy okazji, jak zawsze piękne zdjęcia! <3
Dziękuję :*
UsuńNie mogę się skupić na produktach bo zdjęcia są przepiękne <3 Nie miałam jeszcze styczności z tą marką :)
OdpowiedzUsuńHah dziękuję :*
UsuńDla mnie to zupełna nowość aczkolwiek bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam jedynie z kokosowej odżywki, ale moim włosom nie pasowała.
OdpowiedzUsuńNigdy o nich ne słyszałam, ale dobrze że mają naturalny skład, to jest rzadkość w obecnych czasach. Odżywkę z chęcią bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za kosmetykami do włosów które właśnie słabo się pienia. No ale coś za coś.
OdpowiedzUsuńDla mnie to nowość jeszcze o takich nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś szampony/odżywki z Cece (tylko z innej linii), ale to była totalna lipa. Takiego jeszcze nie widziałam i pomimo złego pierwszego wrażenia, bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: KLIK! :)
Przepiękna paczuszka. Podoba mi się zawartość.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale opakowania kosmetyków bardzo ciekawe ;)
raz mi się trafiła odżywka z tej firmy o zapachu kokosowym. dla mnie super produkt !!
OdpowiedzUsuńAle cudownie zapakowane. Uwielbiam takie dodatki. Szkoda, ze szampon się nie pieni. Ja niestety z szablonami też musze uważać. Kupię nie ten, pojawia sie nie tylko łupież, ale i glow a swędzi i ciężko potem to ogarnąć 😐
OdpowiedzUsuńTak zapakowana paczka to czysta przyjemność. Miałam wariant kokosowy z tej serii i muszę przyznać, że składy naprawdę są imponujące. Zazdroszczę Ci włosów tej długości. Może kiedyś i mnie się uda takie mieć.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale zgadzam się paczuszka świetnie zapakowana;)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę tej marki, ale jak dobrze pamiętam to z olejem kokosowym i bardzo miło ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńJaki zestaw bym nie kupila to zawsze odzywka jest mniej wydajna niz szmapon
OdpowiedzUsuńSuper paczka :) Lubię takie produkty.
OdpowiedzUsuńTo fakt ,że ładnie zapakowany produkt aż chętniej się użyje. Ma to w jakimś stopniu to na pewno sens ! Nie znam Kochana tej firmy, ale używam produktów co mają konopię :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńRzeczywiście prezentuje się świetnie. Szkoda, że ten szampon mało wydajny. W moim przypadku również by się pewnie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńTeoretycznie miałam już gorsze szampony, które nie pieniły się wcale. Tu przy większej ilości jest całkiem nieźle, no ale większa ilość = mała wydajność, szczególnie przy tak długich włosach jakie mam.
UsuńOdżywkę chętnie bym wypróbowała, fajnie, że te produkty mają naturalne składy, opakowania i sposób zapakowania faktycznie bardzo przyjemne dla oka:)
OdpowiedzUsuńChyba każdy lubi ładnie zapakowane paczki :) Zainteresowałaś mnie tym duetem :D Ja mam już opatentowane zapienianie szamponów, które nie chcą się pienić więc to już nie przeszkoda :D
OdpowiedzUsuńfajne, ciekawe produkty ale firmy nie znam:)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. Nie przepadam za "lejącymi się" szamponami.
OdpowiedzUsuńNaturalne szampony tak maja. Mniej sie pienia i sa rzadsze bo nie zawieraja silikonow i Sls.
OdpowiedzUsuńNie znam calkowicie tej marki ale zapowiada sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMuszę używać naturalnych szamponów, ale ten raczej nie jest dla mnie :( Też mam długie włosy, a myje je codziennie. Zbankrutowałabym na tym szamponie :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naturalne kosmetyki, zwłaszcza do włosów. Ciekawe!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Dzięki tobie trochę poznałam. Zgadzam soe z Tobą że jakość i estetyka opakowania to ważna sprawa. Miło jak coś jest dobre a w dodatku ładnie zapakowane i można postawić na półce z przodu a nie chować z tyłu
OdpowiedzUsuńPaczuszka zapakowana z sercem, pięknie :) Co do kosmetyków to pierwszy raz spotykam się z tą linią :)
OdpowiedzUsuńNaturalne szampony to najlepsze wyjście! <3
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów. Przy długich włosach jest pewna zasada: myjemy tylko skalp, a reszta włosów oczyszcza się przy spłukiwaniu.
OdpowiedzUsuń