Mam wrażenie, że manicure hybrydowy dość szybko wypiera zwykłe lakiery do paznokci. Nie ma się co dziwić! Mamy XXI wiek, cały czas gnamy, gdzieś się śpieszymy, łączymy pracę z życiem rodzinnym i różnymi przyjemnościami. Bardzo często dzieje się tak, że w tej gonitwie nie mamy czasu dla siebie. Bardzo ciężko jest wygospodarować w ciągu dnia chociaż godzinę na to, by w końcu zwolnić, usiąść i najzwyczajniej w świecie się zrelaksować. U mnie ostatnio tyle się dzieje, że od 5 tygodni nie zmieniłam swojego manicure, bo najzwyczajniej w świecie nie mam na to czasu. Paznokcie są jednak wizytówką człowieka - warto więc o nie odpowiednio zadbać. Hybrydy to świetne rozwiązanie, by cieszyć się ładnymi i zadbanymi paznokciami przez długie tygodnie. Muszę przyznać, że moje paznokcie po takim czasie prezentują się świetnie, co bardzo mnie cieszy (efekt psuje tylko odrost). Nie u wszystkich jednak manicure hybrydowy zdaje egzamin. Dziś chciałabym odpowiedzieć na kilka zadawanych mi najczęściej pytań w temacie manicure hybrydowego. Możliwe że całkiem nieświadomie robisz coś źle. Mam nadzieję, że te informacje okażą się przydatne.
#1 CZY MANICURE HYBRYDOWY NISZCZY PŁYTKĘ PAZNOKCIA? - to jest pytanie, które pojawia się najczęściej i wywołuje najwięcej wątpliwości. Odpowiedź na nie nie jest jednak prosta, a tym bardziej nie jest jednoznaczna. Hybrydy w zależności od wykonania, a w konsekwencji ściągania mają bardzo duży wpływ na kondycję paznokcia. Niektórzy matowią płytkę bloczkiem (czy nawet grubym pilnikiem) bez opamiętania, więc nie ma się co później dziwić, że paznokcie są miękkie i cienkie, jak pergamin. Jeżeli przygotujemy płytkę paznokcia w sposób delikatny i rozważny z pewnością nie wpłynie to negatywnie na ich stan. Jeśli chodzi o ściąganie, to broń Boże nie wolno tego robić na siłę, bez płynu. W swoim życiu miałam taki epizod, że robiłam paznokcie znajomym ze swojej miejscowości. Na kolejne spotkanie koleżanki przychodziły z poskubanym lakierem i tłumaczyły to tym, że miały stresujący okres np. w pracy. Płytka na pewno to odczuje, nie ma co do tego wątpliwości. Po odmoczeniu w acetonie (z długością odmaczania w płynie też nie należy przesadzać) powinno się delikatnie i powoli ściągać lakier np. drewnianym patyczkiem.
#2 CZY GDY ROBIĘ HYBRYDY DŁUŻSZY CZAS MUSZĘ W KOŃCU ZROBIĆ PRZERWĘ? - większość osób uważa, że tak, ale niesłusznie. Będąc na pokazie hybrydowym jedna z uczestniczek zapytała o to. W odpowiedzi usłyszała, że paznokcie są tkanką martwą i nie oddychają. Dowodem na to jest fakt, że składają się one z martwej keratyny, więc obcinanie paznokci nie jest bolesne, podobnie jak obcięcie włosów. W związku z tym nie ma żadnych przesłanek do tego, by wymagane było robienie jakiejkolwiek przerwy, w związku z czym obalam ten mit, który wciąż krąży w eterze. Możesz ciągle wykonywać manicure i nakładać co rusz to nowe lakiery hybrydowe.
#3 DLACZEGO LAKIER HYBRYDOWY SZYBKO ODPRYSKUJE Z MOICH PAZNOKCI? - w tym przypadku również nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ powodów może być kilka. Jednym z nich może być użycie słabej jakości lakieru
hybrydowego. Bardzo często niska cena może być wyznacznikiem jakości
(choć nie musi). Jeżeli o mnie chodzi, nie ufam zbytnio chińskim
hybrydom i nie kupuję ich. Kolejnym powodem może być złe przygotowanie paznokcia, tj.
niedokładne odtłuszczenie paznokci cleanerem (czy innym
odtłuszczaczem), bądź niedokładne usunięcie pozostałości ze starego
manicure. Mieszanie produktów różnych marek też może nie wyjść Ci na dobre. Mam na myśli stosowanie
bazy, koloru i topu różnych firm przy jednym manicure - mi często zdarza
się mieszać firmy i w moim przypadku nie ma to wpływu na trwałość manicure, ale są osoby, u których to się po prostu nie sprawdza. Gdy paznokcie odpryskują, warto przypomnieć sobie, czy zrobiłaś wszystko, jak należy. Pominięcie jakiegoś kroku przy wykonywaniu manicure, np. zapomnienie o położeniu bazy, czy użyciu odtłuszczacza może być powodem ich zmniejszonej trwałości. Ostatnim powodem, jaki przychodzi mi do głowy jest zła lampa, która nie służy, jak powinna czy też słabej jakości/stare żarówki w niej zamontowane.
#4 DLACZEGO MOJE PAZNOKCIE HYBRYDOWE SIĘ WYGINAJĄ? - zawsze to powtarzam, hybrydy to nie ołów, też mogą się zniszczyć, wyginać, itp. Nie są wieczne, a niektórzy o tym zapominają. Hybrydy z reguły nie lubią ciepłej wody. Moje wyginająsię najczęściej po kąpieli czy po zmywaniu naczyń i nic raczej na to nie poradzimy. Po tych czynnościach czasem wkładam paznokcie do zimnej wody na kilka sekund i z powrotem są twarde.
#4 DLACZEGO MOJE PAZNOKCIE HYBRYDOWE SIĘ WYGINAJĄ? - zawsze to powtarzam, hybrydy to nie ołów, też mogą się zniszczyć, wyginać, itp. Nie są wieczne, a niektórzy o tym zapominają. Hybrydy z reguły nie lubią ciepłej wody. Moje wyginająsię najczęściej po kąpieli czy po zmywaniu naczyń i nic raczej na to nie poradzimy. Po tych czynnościach czasem wkładam paznokcie do zimnej wody na kilka sekund i z powrotem są twarde.
#5 JAKI ZESTAW DO MANICURE HYBRYDOWEGO WYBRAĆ NA POCZĄTEK? - jeżeli nigdy nie miałaś robionego manicure hybrydowego, polecam najpierw wybrać się do manicurzystki. Po pierwsze, będziesz mogła na własne oczy zobaczyć, jak wykonuje się ten manicure krok po kroku. Poza tym, niewielkim nakładem finansowym sprawdzisz, czy paznokcie utrzymają się na Twojej płytce tak długo, jak oczekujesz. Na początek polecam jakiś tańszy zestaw i kilka podstawowych kolorów (np. biały, czarny, czerwony, różowy, niebieski). Warto też polować na promocje i okazje, bo w taki sposób, za niewielkie pieniądze można skompletować sobie zestaw. Na stronie konadnail.pl do końca wakacji wszystkie lakiery hybrydowe są w promocji. Dodatkowo przy zakupie 3 lakierów hybrydowych, baza gratis. Nie ma co szaleć i kupować produktów z najwyższej półki, ponieważ kiedy spróbujesz wykonać paznokcie na własną rękę może się okazać, że nie jest to takie proste, na jakie wygląda. Pamiętaj jednak, że praktyka czyni mistrza i nie warto się poddawać!
A Wy macie jakieś trudności podczas wykonywania manicure hybrydowego? A może jeszcze nie skusiliście się na ten rodzaj manicure? Macie jakieś obawy?
To prawda, powstaje wiele pytań i powiem szczerze przed moją pierwszą hybrydą miałam je przed sobą. Płytka paznokcia regeneruje się bardzo długo, przynajmniej w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńMoje są zniszczone przez ściąganie frezarką :(
OdpowiedzUsuńJa pomagam sobie czasem frezarką, ale nie ściągam ich do końca. Spiłowuję jedynie wierzchnią warstwę (tak jakbym robiła to pilnikiem) i dalej moczę w acetonie.
Usuńhybrydy bardzo wzmacniają moją płytkę. wcześniej była cienka, miękka elastyczna, teraz jest twarda i taka jak być powinna
OdpowiedzUsuńJa nie robię, żadnej przerwy w używaniu hybryd i nie zauważam gorszej jakości paznokci.
OdpowiedzUsuńJa maluje tradycyjnie, ale bardzo chętnie zapoznaję się z wszelkimi nowinkami i ciekawostkami :)
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie wiem już prawie wszystko!
OdpowiedzUsuńGdybym mogła jeszcze w czymś pomóc - polecam się :D
UsuńWłaśnie skończyłam robić swój manicure hybrydowy :D
OdpowiedzUsuńDzięki hybrydom mam tak długie paznokcie, jak nigdy przedtem, gdy jeszcze malowałam paznokcie tradycyjnymi lakierami. Zmieniać jednak muszę je co ok. 2 tygodnie, bo odrosty są mega duże. Hybrydy robię sobie od grudnia 2015 r. z krótkimi przerwami i raz zdarzyło mi się, że paznokcie nie były w najlepszym stanie. Zrobiłam jednak sobie 3miesięczną przerwę i wszystko wróciło do normy.
Ja od października 2015 zrobiłam tylko jedną przerwę - 5dniową, ale to z braku czasu. Nie miałam kiedy zrobić nowych paznokci :D Mojej mamie po hybrydach rozdwajają się paznokcie, ale nie da sobie przetłumaczyć, że to z jej winy (zrywa sobie sama hybrydy, a jak wiadomo, razem z lakierem odchodzi też trochę paznokcia. Potem w tym miejscu paznokieć lubi się rozdwajać w późniejszych etapach.
UsuńCo do punktu pierwszego, niestety moje paznokcie od długiego czasu są bardzo cienkie, rozdwajają się i łamią jak szalone. Kiedyś jak robiłam hybrydy to mogłam je zapuscic do fajnej długości. Teraz nie mam już na to szans. Potem prawie rok robiłam żele i moje paznokcie ucierpiały jeszcze bardziej. Taka ich natura że każdy taki mani jeszcze bardziej je niszczy. Od dwóch miesięcy usiłuje dojść z nimi do ładu i w końcu regularnie stosuje odżywkę ale łatwo nie jest.
OdpowiedzUsuńObserwuję Twój profil na Instagramie, wreszcie dotarłam i tutaj ;) Piękny blog.
OdpowiedzUsuńCo do hybrydek, masz racje, wyparły klasyczne lakiery na amen. Bo jaka to wygoda mieć 2 tygodnie (u mnie) lakier bez odprysków, błyszczący - nawet po myciu podłogi ;D.
Moim zdaniem wszystkie zniszczenia wywołane hybrydą wynikają z niepoprawnego zdejmowania, zdrapywania hybrydy. Ja sama zrobiłam sobie kilkukrotnie takie kuku i teraz już bardziej się przykładam, chociaż zdejmowania hybryd szczerze nienawidzę ;)
Oczywiście obserwuję ;)
Ja zrobiłam sobie wolne od hybryd, po prawie 2,5 roku regularnego noszenia. Obcięłam je na krótko i odżywiam olejkami :) W wakacje muszę mieć krótkie pazurki, a nie podoba mi się hybryda na moich maluszkach :(
OdpowiedzUsuńmnie hybrydy jakoś nie przekonują. może kiedyś się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńPokochałam hybrydy, ale nie zgodzę się że konieczność robienia przerw to mit, nie dlatego że nie zgadzam się z Twoim argumentem, ale u mnie po pół roku robienia hybryd musiała być przerwa bo paznokcie zrobiły się cienkie i nie wyglądały dobrze, więc może nie jest to konieczność, ale warto raz na jakiś czas odpocząć ;)
OdpowiedzUsuńSamo manicure hybrydowe nie niszczy płytki.Takiego jestem zdania i tak powtarzają na każdym szkoleniu z manicure hybrydowego, a fakt jest taki, że wiele osób robi sobie czy innym taki manicure bez podstawowej wiedzy o nim stąd zniszczone paznokcie.
OdpowiedzUsuńMam obawy - chce zamówić sobie lampę i wkroczyć w świat hybryd. Ale najpierw musi mi ktoś zrobic. Tak jak napisałaś, zobaczę co i jak i jak długo się trzyma 😁 dzięki za recenzje. Przydała mi się!
OdpowiedzUsuńMy miałyśmy raz hybrydę na paznokciach i na pewno nie skończy się na tym :) Już planujemy jakieś ładne paznokcie na np. Święta Bożego Narodzenia :) U nas trochę ta płytka jednak była zniszczona :/
OdpowiedzUsuńRobię sobie hybrydy od pewnego czasu. Jednak robię przerwy- bo paznokcie po nich robią się papierowe. Dosłownie.
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Też zastanawiałam się między żelkami i hybrydami ale obecnie jednak zdecydowałam się na żelki )
OdpowiedzUsuńJa swoje hybrydy zrywalam i mam teraz efekty ;)
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjne lakiery, mam obawy co do naświetlania dłoni lampą.
OdpowiedzUsuńJa sie ostatnio uzaleznilam od hybry. Kiedy robie przewre to maluje paznockie odżywka.
OdpowiedzUsuńJa przez nieodpowiednie sciaganie tez zniszczylam sobie płytkę
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, paznokcie sie niszczą tylko wtedy, jak nie umiemy zdejmowac hybrydy. Jeśli jest prawidłowo zdjęta to nawet wzmoncni pazurki <3
OdpowiedzUsuńJa używam hybrydki, ale na żel , bo sama ostatnio robię przedłużanie paznokci :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJa przedłużam hardem :D
Usuńnie używam hybryd, narazie chce zapuścić paznokcie używając odżywek
OdpowiedzUsuńZ hybrydami zapuszcza się szybciej :D Przynajmniej ja tak mam :D
UsuńNigdy nie miałam hybryd na paznokciach :P. Ogólnie czuję się swobodniej z niepomalowanymi paznokciami xd. A jeśli już maluję to lubię często zmieniać kolory na pazurkach :P.
OdpowiedzUsuńJednak dużo właśnie słyszałam o tym, że wiele dziewczyn robi przerwy w nakładaniu hybryd. Tu mnie zaskoczyłaś, że wcale nie trzeba tego robić :O.
Pozdrawiam, zapraszam ;)
Ja bez pomalowanych paznokci czuję się źle i nieswojo... :D Nie lubię tego :D
UsuńCzytałam już kiedyś, a dziś komentuję :D Bardzo przydatny wpis dla początkujących. Najważniejsze według mnie to pierwsze, bo mnóstwo osób się upiera że nie wolno robić cały czas hybryd bez przerwy :D
OdpowiedzUsuńmnie do hybryd zniechęca odrost, bo paznokcie szybko mi rosną :D
OdpowiedzUsuńNo niestety, jak malujemy zwykłymi lakierami, to rosną tak samo szybko :D
UsuńJa mam swoje naturalne paznokcie i póki co nie planuje ich tuningować hybrydami
OdpowiedzUsuńJa wykonuje paznokcie hybrydowe, choć nadal wolę tradycyjne lakiery.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z punktem o zniszczeniu płytki przez hybrydę! Jeżeli manicure hybrydowy jest wykonany prawidłowo i starannie to zarówno jego zrobienie, jak i zdjęcie lakieru z płytki nie powinno jej uszkodzić:)
OdpowiedzUsuńnie rozumiem dlaczego tyle dziewczyn mówi, ze hybryda niszczy płytkę, ja od lat używam semilaców i nic mi się nie dzieje :D
OdpowiedzUsuńPrzeważnie te stwierdzenia padają od osób, które albo niewłaściwie wykonuję manicure hybrydowy, albo z natury mają słabe paznokcie, bo nie oszukujmy się, ale nawet podczas matowienia płytki bloczkiem ścieramy jakieś 3% paznokcia, potem moczymy w acetonie. U osób, których kondycja paznokci przed hybrydami pozostawiała wiele do życzenia może być tego dużym powodem. Hybryda w magiczny sposób nie sprawi, że paznokcie będą twarde, jak skała :D
UsuńDla mnie hybrydy to zbawienie używam semilaca już od ponad 1,5 roku i nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnych lakierów.. a fala hejtu moim zdaniem wynika albo ze słabej jakości niektórych lakierów albo z nieprawidłowego ich używania :d
OdpowiedzUsuńUżywam lakierów hybrydowych już ponad rok z przerwami. Odpowiednie przygotowanie płytki to klucz do sukcesu, ale tak jak piszesz nie ma co matowic paznokci bez konca. Czasem w ogóle pomijam ten krok i lakier trzyma sie dwa okolo tygodnie, co akurat mi wystarcza bo pozniej mam duży odrost. Przydatne te Twoje odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuń