Bardzo lubię kupować perfumy i poznawać nowe (dla mnie) zapachy. Na stokrotki od Jacobsa czaiłam się już długo. Często zdarza mi się kupować perfumy w ciemno, nawet te drogie, ale po ostatniej perfumowej wpadce, najpierw kupuję tester. Tak też było i tym razem. Zamówiłam próbkę zapachu i przepadłam. Wiedziałam, że teraz już mam zielone światełko do zakupu i takim oto sposobem perfumy Daisy Eau So Fresh Marca Jacobsa zawitały w moje skromne progi. Na stronie Iperfumy.pl akurat była na nie promocja, więc udało mi się je kupić taniej.
Skusiłam się na wersję o pojemności 75 ml. Zapłaciłam za nią niecałe 180 zł, więc teoretycznie jestem zadowolona. Na dużą pochwałę zasługuje tutaj wygląd tych perfum. Sama fiolka jest tutaj bardzo prosta, surowa i klasyczna - widnieje na niej tylko twórca oraz nazwa perfum. Całą robotę robi jednak zatyczka. Przedstawia ona bukiet stokrotek. Kwiaty są silikonowe, a sama zatyczka duża, dzięki czemu łatwo otwiera się te perfumy. Kwiaty są też dość duże i różnokolorowe, więc stanowią dla mnie dodatkowy gadżet do zdjęć. Tak pięknie wyglądające perfumy będą ozdobą niejednej kobiecej toaletki. Zdecydowanie zwracają na siebie uwagę!
Woń można określić, jako kwiatowo-owocową. Jest to moja ulubiona kategoria perfum. Zapach jest słodki, ale i świeży. Między tymi dwoma woniami istnieje świetny balans, ponieważ perfumy nie są mdło słodkie, a świeże ze słodkim tłem. Zapach jest idealny na wiosnę i lato, ale jako fanka takich woni, nie wyobrażam sobie odstawić ich na jesień i zimę, dlatego te perfumy będą towarzyszyły mi cały rok. Jeżeli bardziej chcielibyście zagłębić się w znajdujące się w tej buteleczce zapachy, to... Nutami głowy w tym zapachu są różowy grejpfrut, malina i gruszka. Na nuty serca składają się fiołek, dzika róża, kwiat jabłoni, liczi i płatki jaśminu. Bazą zapachu są cedr, piżmo i śliwka. Daisy Eau So Fresh odznacza się bardzo dobrą trwałością. Na ciele wyczuwam je cały dzień, a na ubraniach jeszcze dłużej. Świetnie się w nie wtapiają i pozostają na nich, aż do prania. Używając tych perfum czuję się wyjątkowo i kobieco. Uwielbiam otoczyć się ich zapachem nie tylko na ważne wyjścia, ale i każdego dnia, ponieważ ten zapach uzależnia.
Znacie perfumy Daisy Eau So Fresh? A może macie jakiś inny zapach z tej rodziny godny polecenia? Macie swoje ulubione perfumy wśród innych marek? Podzielcie się! :)
Nie znam przyznam tych perfum :D Ale pokrywkę od buteleczki mają świetną :D Dzięki Twojemu określeniu woni sądzę, że mogłyby przypaść mi do gustu :D Rewelacyjne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńRównież posiadam te perfumy i bardzo lubię ten zapach .
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy! 😍 Buteleczka jest naprawdę piękna, taka prosta, ale mimo wszystko niebanalna!
OdpowiedzUsuńAkurat ja do perfum jestem bardzo wybredna i zazwyczaj nic mi się nie podoba. Mam dwa ulubione zapachy. Pierwszy to biala Gordani Gold z Oriflame, którą miałam na sobie w dniu ślubu i jej zapach jest przepiękny. A drugi to Viva la Vita z AVONu .
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów :D
UsuńNie znam zapachu, ale bardzo chętnie dowiem się jak pachną :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia jak zawsze , chciałabym aby ten zapach kiedyś dołączył do mojej kolekcji, teraz jednak mam sporo innych do zużycia w pierwszej kolejności
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie perfumy, chociaż czasem ciężko trafić w mój gust. Kiedyś pewnie zamówię sobie fiolkę i sprawdzę czy przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daisy marza mi się od dawna :) Jest to jedyny zapach, który podoba mi się w 100% :) Może Ci sie spodobac D&G3 jest świeży i lekki :)
OdpowiedzUsuńja już mam tyle perfum, że póki co powiedziałam "dość", a tych nie znam i nie wiem jak pachną.
OdpowiedzUsuńButeleczka mnie urzekła !
OdpowiedzUsuńPerfumy wyglądają ślicznie i bardzo kobieco :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam te perfumy, zdecydowanie na plus!: )
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają te perfumy :) Nie znam ich.
OdpowiedzUsuńnie znam, nie kupuję drogich zapachów:)
OdpowiedzUsuńMuszę je obwąchać :)
OdpowiedzUsuńCzytając opis sądzę, że byłby to zapach idealny dla mnie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zatyczkę to przyznam, że dość nietypowa. Na pewno rzucająca się w oczy.
Nie znam tego zapachu, ale jak bede w jakiejs perfumerii to na pewno sprawdzę. Takiej zatyczki nie da się nie zauważyć, wiec odnajdę z łatwością. Ja w swoich ulubiencach mam ostatnio markę Hugo Boss i cos sie nie moge z nia rozstać.
OdpowiedzUsuńMęskie Bossy kupowałam już kilka razy, dla brata w prezencie, ale damskich jeszcze nie miałam. Na pewno w przyszłości wypróbuję :)
Usuńja nie znałam tych perfum wcześniej :/
OdpowiedzUsuńale fajnie się zapowiadają, obserwuję :D
Mój blog - klik :)
Butelka mnie zawsze urzeka. Dużo dobrego słuszałam o tych perfumach. Musze je kiedyś dorwać i zobaczyć czy zapach faktycznie przypadłby mi do gustu
OdpowiedzUsuńYou have a beautiful blog ♥
OdpowiedzUsuńI follow you, visit my blog if you want ♥
janalukic.blogspot.com
Uwielbiam wszystkie odsłony Daisy, jednak na mnie są mało trwałe, zwłaszcza Eau So Fresh.
OdpowiedzUsuńbrzmi super, nie znam, a z tego co opisałaś podoba mi się
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest świetne, perfumy wyglądają uroczo 😊
OdpowiedzUsuńP.S. zachwycające zdjęcia! 💖
Wyglądają nietypowo na tle perfum. Piekna zatyczka. Szkoda, ze nie mogę powachac. Ze tez nie można przez komputer odzwierciedlać zapachu np pobierając flakon 😛 niestety nie znam. Póki co używam LBD z Avon'u 😊
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak pachną :)
OdpowiedzUsuńSprawdzałam dwa razy tester tego zapachu, ale zupełnie mi się nie podobał. Szybko mnie zemdliło i nie umiałam się potem od niego uwolnić.
OdpowiedzUsuńNigdy nawet nie wąchałam nawet tych perfum, jednak one samym wyglądem już przyciągają ;)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale tak pięknie wyglądają, że w ciemno skusiłabym się na nie! ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym te perfumy tylko ze względu na opakowanie :D
OdpowiedzUsuńmój blog
Nie miałam okazji poznać tego zapachu.
OdpowiedzUsuńOpakowanie mi się podoba, ale zapach już mniej :D Nie są to moje nuty zapachowe :P
OdpowiedzUsuńCedr, piżmo, śliwka... Brzmi nieźle. Nigdy nie miałam z nim styczności, może dlatego że lubię ciężkie zapachy niezależnie od pory dnia i roku choć słodycz do mnie przemawia. Opakowanie jest świetne, tak samo jak i Twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńFiolka to w ogóle mistrzostwo, przepięknie się to prezentuje. Nigdy tych perfum nie miałam, zazwyczaj kupuję tańsze perfumy np. z Avonu . Kiedyś jak wykończę swój zbiór perfum to na pewno wypróbuje ten zapach :)
OdpowiedzUsuńCudowny flakonik :)również lubię kompozycje owocowo-kwiatowe, dlatego zwrócę na nie uwagę będąc w perfumerii :)
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach i lubię go! Ps świetne to drugie zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewela :D
Usuńjuż sam flakonik wygląda pięknie, muszą cudownie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to Bruno Banani i Zoella beauty , ale wiadomo ze nawet ten sam zapach na innej osobie jest indywidualny ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam tych perfum. Zatyczka kwiatowa wymiata. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach! Kiedyś używałam ich bardzo często, niestety już mi się skończyły :( I ten przepiękny flakonik! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie MÓJ BLOG
Ależ piękny flakonik! Muszą ślicznie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach ma cudowna buteleczkę :*
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
nie znam równiez tych perfum ale chyba sam flakon juz by mnie zachęcił do zakupu
OdpowiedzUsuńZnam ten zapach - bardzo przyjemny, kupiłam go na wiosnę :D a te kwiatki na butelce robią robotę :D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim, wybierając zapach na ślub. Cudny jest..;)
OdpowiedzUsuńZapachu nie znam ale opakowanie zacheca do wyprobowania :D
OdpowiedzUsuńTe perfumy przyciągają nie tylko zapachem, ale i pięknym flakonikiem. Sama zastanawiałam się kilka razy nad ich zakupem i gdy tylko troszkę uszczuplę moją kolekcję perfum to pewnie też się na nie zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńZapachu nie znam, ale chętnie bym powąchała tę kompozycję :)
OdpowiedzUsuńAkurat tej firmy nie znam, ale flakonik wygląda pięknie. Takie buteleczki nawet potem puste lubię układać na toaletce/półce bo służą jako fajna ozdoba ;)
OdpowiedzUsuńJaką boską zatyczkę mają :) świetna jest naprawdę. Jeśli chodzi o perfumy to niestety ich nie znam . ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum ale bardzo jestem.ciekawa jak pachną. Urzekł mnie wygląd zewnętrzny tych perfum. Zatyczka jest obłędna.
OdpowiedzUsuńNie znam akurat tych perfum i jak dla mnie an chwilę obecna 180 zł za flakonik jest nieco za dużo. Mimo to wierzę, że na pewno warto za nie tyle wydać. Może kiedyś sobie sprezentuje;) Zatyczka jest przepiękna, od razu zwróciła moją uwagę:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu :) moja miłość to nieustannie Nina Ricci- Ricci Ricci
OdpowiedzUsuńDosłam dokładnie tą fiolkę od Męża dwa lata temu na urodziny i jeszcze mam taką resztówkę jej. Kocham ten zapach ! Jest cudowny ! Najczęściej po niego sięgam jak wychodzę na codzien :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie do poznania tego zapachu <3
OdpowiedzUsuńSama czaje się na te perfumy hehe :D
OdpowiedzUsuńNie znałam tych perfum ale butelka jest genialna. Moje ulubione perfumy to Dalimania by Salvador Dali, Luck by Avon, a z wód toaletowych koralowy adidas i pearl garden z C-thru (zapach niestety został wycofany). Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuń