wtorek, 19 września 2017

Marc Jacobs - perfumy Daisy Eau So Fresh

Bardzo lubię kupować perfumy i poznawać nowe (dla mnie) zapachy. Na stokrotki od Jacobsa czaiłam się już długo. Często zdarza mi się kupować perfumy w ciemno, nawet te drogie, ale po ostatniej perfumowej wpadce, najpierw kupuję tester. Tak też było i tym razem. Zamówiłam próbkę zapachu i przepadłam. Wiedziałam, że teraz już mam zielone światełko do zakupu i takim oto sposobem perfumy Daisy Eau So Fresh Marca Jacobsa zawitały w moje skromne progi. Na stronie Iperfumy.pl akurat była na nie promocja, więc udało mi się je kupić taniej.


Skusiłam się na wersję o pojemności 75 ml. Zapłaciłam za nią niecałe 180 zł, więc teoretycznie jestem zadowolona. Na dużą pochwałę zasługuje tutaj wygląd tych perfum. Sama fiolka jest tutaj bardzo prosta, surowa i klasyczna - widnieje na niej tylko twórca oraz nazwa perfum. Całą robotę robi jednak zatyczka. Przedstawia ona bukiet stokrotek. Kwiaty są silikonowe, a sama zatyczka duża, dzięki czemu łatwo otwiera się te perfumy. Kwiaty są też dość duże i różnokolorowe, więc stanowią dla mnie dodatkowy gadżet do zdjęć. Tak pięknie wyglądające perfumy będą ozdobą niejednej kobiecej toaletki. Zdecydowanie zwracają na siebie uwagę!


Woń można określić, jako kwiatowo-owocową. Jest to moja ulubiona kategoria perfum. Zapach jest słodki, ale i świeży. Między tymi dwoma woniami istnieje świetny balans, ponieważ perfumy nie są mdło słodkie, a świeże ze słodkim tłem. Zapach jest idealny na wiosnę i lato, ale jako fanka takich woni, nie wyobrażam sobie odstawić ich na jesień i zimę, dlatego te perfumy będą towarzyszyły mi cały rok. Jeżeli bardziej chcielibyście zagłębić się w znajdujące się w tej buteleczce zapachy, to... Nutami głowy w tym zapachu są różowy grejpfrut, malina i gruszka. Na nuty serca składają się fiołek, dzika róża, kwiat jabłoni, liczi i płatki jaśminu. Bazą zapachu są cedr, piżmo i śliwka. Daisy Eau So Fresh odznacza się bardzo dobrą trwałością. Na ciele wyczuwam je cały dzień, a na ubraniach jeszcze dłużej. Świetnie się w nie wtapiają i pozostają na nich, aż do prania. Używając tych perfum czuję się wyjątkowo i kobieco. Uwielbiam otoczyć się ich zapachem nie tylko na ważne wyjścia, ale i każdego dnia, ponieważ ten zapach uzależnia.

Znacie perfumy Daisy Eau So Fresh? A może macie jakiś inny zapach z tej rodziny godny polecenia? Macie swoje ulubione perfumy wśród innych marek? Podzielcie się! :)

59 komentarzy

  1. Nie znam przyznam tych perfum :D Ale pokrywkę od buteleczki mają świetną :D Dzięki Twojemu określeniu woni sądzę, że mogłyby przypaść mi do gustu :D Rewelacyjne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Również posiadam te perfumy i bardzo lubię ten zapach .

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie zapachy! 😍 Buteleczka jest naprawdę piękna, taka prosta, ale mimo wszystko niebanalna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat ja do perfum jestem bardzo wybredna i zazwyczaj nic mi się nie podoba. Mam dwa ulubione zapachy. Pierwszy to biala Gordani Gold z Oriflame, którą miałam na sobie w dniu ślubu i jej zapach jest przepiękny. A drugi to Viva la Vita z AVONu .

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam zapachu, ale bardzo chętnie dowiem się jak pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne zdjęcia jak zawsze , chciałabym aby ten zapach kiedyś dołączył do mojej kolekcji, teraz jednak mam sporo innych do zużycia w pierwszej kolejności

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię takie perfumy, chociaż czasem ciężko trafić w mój gust. Kiedyś pewnie zamówię sobie fiolkę i sprawdzę czy przypadnie mi do gustu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Daisy marza mi się od dawna :) Jest to jedyny zapach, który podoba mi się w 100% :) Może Ci sie spodobac D&G3 jest świeży i lekki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja już mam tyle perfum, że póki co powiedziałam "dość", a tych nie znam i nie wiem jak pachną.

    OdpowiedzUsuń
  10. Perfumy wyglądają ślicznie i bardzo kobieco :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja uwielbiam te perfumy, zdecydowanie na plus!: )

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy13:22:00

    Ładnie wyglądają te perfumy :) Nie znam ich.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam, nie kupuję drogich zapachów:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę je obwąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytając opis sądzę, że byłby to zapach idealny dla mnie.
    Jeśli chodzi o zatyczkę to przyznam, że dość nietypowa. Na pewno rzucająca się w oczy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego zapachu, ale jak bede w jakiejs perfumerii to na pewno sprawdzę. Takiej zatyczki nie da się nie zauważyć, wiec odnajdę z łatwością. Ja w swoich ulubiencach mam ostatnio markę Hugo Boss i cos sie nie moge z nia rozstać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Męskie Bossy kupowałam już kilka razy, dla brata w prezencie, ale damskich jeszcze nie miałam. Na pewno w przyszłości wypróbuję :)

      Usuń
  17. ja nie znałam tych perfum wcześniej :/
    ale fajnie się zapowiadają, obserwuję :D
    Mój blog - klik :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Butelka mnie zawsze urzeka. Dużo dobrego słuszałam o tych perfumach. Musze je kiedyś dorwać i zobaczyć czy zapach faktycznie przypadłby mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  19. You have a beautiful blog ♥
    I follow you, visit my blog if you want ♥

    janalukic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam wszystkie odsłony Daisy, jednak na mnie są mało trwałe, zwłaszcza Eau So Fresh.

    OdpowiedzUsuń
  21. brzmi super, nie znam, a z tego co opisałaś podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  22. Opakowanie jest świetne, perfumy wyglądają uroczo 😊
    P.S. zachwycające zdjęcia! 💖

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają nietypowo na tle perfum. Piekna zatyczka. Szkoda, ze nie mogę powachac. Ze tez nie można przez komputer odzwierciedlać zapachu np pobierając flakon 😛 niestety nie znam. Póki co używam LBD z Avon'u 😊

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem ciekawa jak pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sprawdzałam dwa razy tester tego zapachu, ale zupełnie mi się nie podobał. Szybko mnie zemdliło i nie umiałam się potem od niego uwolnić.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nawet nie wąchałam nawet tych perfum, jednak one samym wyglądem już przyciągają ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonimowy17:21:00

    nie znam, ale tak pięknie wyglądają, że w ciemno skusiłabym się na nie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Chciałabym te perfumy tylko ze względu na opakowanie :D

    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam okazji poznać tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Opakowanie mi się podoba, ale zapach już mniej :D Nie są to moje nuty zapachowe :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Cedr, piżmo, śliwka... Brzmi nieźle. Nigdy nie miałam z nim styczności, może dlatego że lubię ciężkie zapachy niezależnie od pory dnia i roku choć słodycz do mnie przemawia. Opakowanie jest świetne, tak samo jak i Twoje zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimowy19:26:00

    Fiolka to w ogóle mistrzostwo, przepięknie się to prezentuje. Nigdy tych perfum nie miałam, zazwyczaj kupuję tańsze perfumy np. z Avonu . Kiedyś jak wykończę swój zbiór perfum to na pewno wypróbuje ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudowny flakonik :)również lubię kompozycje owocowo-kwiatowe, dlatego zwrócę na nie uwagę będąc w perfumerii :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Znam ten zapach i lubię go! Ps świetne to drugie zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Anonimowy20:42:00

    już sam flakonik wygląda pięknie, muszą cudownie pachnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Moje ulubione to Bruno Banani i Zoella beauty , ale wiadomo ze nawet ten sam zapach na innej osobie jest indywidualny ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie używałam tych perfum. Zatyczka kwiatowa wymiata. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam ten zapach! Kiedyś używałam ich bardzo często, niestety już mi się skończyły :( I ten przepiękny flakonik! <3
    Zapraszam do mnie MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  39. Ależ piękny flakonik! Muszą ślicznie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam ten zapach ma cudowna buteleczkę :*

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  41. nie znam równiez tych perfum ale chyba sam flakon juz by mnie zachęcił do zakupu

    OdpowiedzUsuń
  42. Znam ten zapach - bardzo przyjemny, kupiłam go na wiosnę :D a te kwiatki na butelce robią robotę :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Zastanawiałam się nad nim, wybierając zapach na ślub. Cudny jest..;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Zapachu nie znam ale opakowanie zacheca do wyprobowania :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Te perfumy przyciągają nie tylko zapachem, ale i pięknym flakonikiem. Sama zastanawiałam się kilka razy nad ich zakupem i gdy tylko troszkę uszczuplę moją kolekcję perfum to pewnie też się na nie zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zapachu nie znam, ale chętnie bym powąchała tę kompozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Akurat tej firmy nie znam, ale flakonik wygląda pięknie. Takie buteleczki nawet potem puste lubię układać na toaletce/półce bo służą jako fajna ozdoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Jaką boską zatyczkę mają :) świetna jest naprawdę. Jeśli chodzi o perfumy to niestety ich nie znam . ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie znam tych perfum ale bardzo jestem.ciekawa jak pachną. Urzekł mnie wygląd zewnętrzny tych perfum. Zatyczka jest obłędna.

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie znam akurat tych perfum i jak dla mnie an chwilę obecna 180 zł za flakonik jest nieco za dużo. Mimo to wierzę, że na pewno warto za nie tyle wydać. Może kiedyś sobie sprezentuje;) Zatyczka jest przepiękna, od razu zwróciła moją uwagę:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie znam tego zapachu :) moja miłość to nieustannie Nina Ricci- Ricci Ricci

    OdpowiedzUsuń
  52. Dosłam dokładnie tą fiolkę od Męża dwa lata temu na urodziny i jeszcze mam taką resztówkę jej. Kocham ten zapach ! Jest cudowny ! Najczęściej po niego sięgam jak wychodzę na codzien :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  53. zachęciłaś mnie do poznania tego zapachu <3

    OdpowiedzUsuń
  54. Sama czaje się na te perfumy hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie znałam tych perfum ale butelka jest genialna. Moje ulubione perfumy to Dalimania by Salvador Dali, Luck by Avon, a z wód toaletowych koralowy adidas i pearl garden z C-thru (zapach niestety został wycofany). Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".