Mydełka Pro Skin Laboratory towarzyszą mi już od kilku miesięcy. Są dla mnie wspaniałą alternatywą dla zwykłych mydeł o typowych, lejących się konsystencjach. Moim pierwszym mydełkiem tej marki było to o zapachu kwiatów i aloesu (wariant biały). Po pierwszym użyciu przepadłam i wiedziałam, że nie będzie to moje ostatnie spotkanie z tą marką. Wręcz przeciwnie! Często będąc w Rossmannie wkładałam kolejne mydełka do koszyka, by sprawdzić ich zapachy i za każdym razem podobały mi się tak samo mocno. Dziś chciałabym zaprezentować Wam kolejne mydełka tej marki, a w gratisie opowiedzieć również coś o żelu.
PRO SKIN LABORATORY - MYDŁO W PIANCE DLA DZIECI
To mydełko pachnie bajecznie, bardzo słodko i z pewnością przypadnie do
gustu dzieciakom. Opakowanie jest całkowicie spójne. Kolor substancji
jest niebieski i imituje wodę, ponieważ na opakowaniu widzimy rybki.
Taki wygląd w połączeniu z nietuzinkowym, balonowym zapachem z pewnością
zachęci dzieci do mycia rąk np. przed posiłkiem. Zapach pozostaje na
dłoniach przez jakiś czas. Podczas mycia czuć go również w powietrzu.
Dobrze oczyszcza dłonie z zabrudzeń, nawet z sadzy.
PRO SKIN LABORATORY - MYDŁO W PIANCE MANGO, KOKOS, ALOES
Zielone mydło mam aktualnie w użyciu. Nie różni się ono zbytnio od pianki dla dzieci. Oczywiście poza aspektem wizualnym - kolorem i zapachem nie różnie je praktycznie nic. Zarówno mydełko dla dzieci, jak i te o zapachu mango z kokosem świetnie spisują się w użyciu. Mycie rąk tą pianką to czysta przyjemność, ponieważ jest ona taka delikatna. Dobrze pozbywa się zabrudzeń wszelkiej maści z dłoni. Na pochwałę zasługuje jego niewysoka cena. Mydełko kosztuje ok. 8-9 zł (320 ml), więc to ponad połowę mniej niż popularne ostatnio mydełka w piance marki Dove. To zdecydowanie zachęca do kupowania kolejnych wariantów zapachowych. Opakowania są ładne - skromne, ale mają coś w sobie. Wyróżniają się na łazienkowej umywalce. Fajne jest również to, że zamiast kupować kolejne opakowanie, można zaopatrzyć się we wkład/uzupełniacz i dolewać mydełko według potrzeby.
PRO SKIN LABORATORY - KUCHENNE MYDŁO W PIANCE CYTRYNOWE
Ma żółte zabarwienie, które dobrze odzwierciedla jego cytrynowy zapach. Mydło kuchenne ma za zadanie zneutralizować niepożądany zapach z rąk, np. po rybie, czosnku czy cebuli. Ma intensywny zapach, który zostaje na rękach. Wypróbowałam go po używaniu czosnku i cebuli i muszę przyznać, że świetnie poradził sobie z tymi zapachami. W prawdzie co nie co jeszcze czułam, ale zapach ten był ledwo wyczuwalny i to mi odpowiada. Ogólnie jednym z naturalnych sposobów na pozbycie się niechcianego zapachu z dłoni jest właśnie umycie ich w soku z cytryny, stąd ten wariant zapachowy bardzo do mnie przemawia. Pianka jest wydajna, wystarczy jedna pompka, by oczyścić dłonie.
PRO SKIN LABORATORY - ŻEL POD PRYSZNIC MANDARYNKA, MANGO, ALOES
To, co w pierwszej kolejności zwraca na siebie uwagę, to piękne opakowanie. Niby to tylko naklejka, ale na widok symetrycznego tła w słonie po prostu się uśmiechnęłam. Zdecydowanie może być to żel familijny - dla całej rodziny. Ma aż 750 ml, więc jest to naprawdę pokaźny rozmiar. Wyposażony jest w pompkę, co pod prysznicem jest rozwiązaniem na wagę złota. Pompka się nie zacina, na jeden prysznic zużywam 3-4 pompki, więc to stosunkowo niedużo. Żel jest wydajny, a do tego bardzo ładnie pachnie. Konsystencja jest dość gęsta, przezroczysta o lekko żółtawym zabarwieniu. Zapach, mimo, że owocowy, nie jest przesłodzony, a wręcz orzeźwiający, ponieważ w pierwszej kolejności wyczuwam tu cytrusowe nuty. Podczas kąpieli używam gąbki lub myjki, więc w połączeniu z nimi żel wytwarza naprawdę imponującą ilość piany oraz dobrze oczyszcza ciało. Jego standardowa cena, to 15 zł, a obecnie możemy go kupić w promocji, za 11,90 zł. Biorąc pod uwagę tę dużą pojemność, jest to bardzo niska cena. Żałuję, że na promocji w Rossmannie nie skusiłam się na więcej żeli tej marki.
Marka Pro Skin Laboratory, jak już wspomniałam, gości u mnie od kilku miesięcy i nie zamierzam się z nią rozstawać. Bardzo chętnie kupię kolejne warianty żeli pod prysznic. Wszystkie charakteryzują się pięknymi, nietypowymi szatami graficznymi. Nie od dziś wiadomo, że mimo iż to działanie jest najważniejsze, to po ładne produkty prędzej i chętniej się sięga. Zachęcam Was do wypróbowania tych produktów, szczególnie mydełek w piance, bo to miłe urozmaicenie i odejście od standardowych mydeł.
Ostatnio postanowiłam sporą poprawę w zakresie pielęgnacji moich włosów. Chcę, by na ślubie prezentowały się one nienagannie. Ostatnio kupiłam kilka nowych produktów na stronie sklepfryz.pl i mam nadzieję, że przez czas, który został do ślubu, uda mi się doprowadzić je do lepszego stanu. A może Wy szczególnie polecacie jakieś produkty do pielęgnacji włosów? Coś na wzmocnienie, nadanie im blasku.
Ostatnio postanowiłam sporą poprawę w zakresie pielęgnacji moich włosów. Chcę, by na ślubie prezentowały się one nienagannie. Ostatnio kupiłam kilka nowych produktów na stronie sklepfryz.pl i mam nadzieję, że przez czas, który został do ślubu, uda mi się doprowadzić je do lepszego stanu. A może Wy szczególnie polecacie jakieś produkty do pielęgnacji włosów? Coś na wzmocnienie, nadanie im blasku.
Znacie produkty Pro Skin Laboratory?
ciekawi mnie to mydło w piance dla dzieci. Jakie ma składniki ? nie znajdziemy tam PEGów czy parabenow?
OdpowiedzUsuńRaczej Cię on nie zadowoli ;) Myślę, że głównym zamysłem było żeby skierować mydło wyglądem i zapachem w stronę dzieci - w składzie natomiast jest SLS i PEGi.
UsuńNigdy wcześniej o nich nie słyszałam. Bardzo ciekawi mnie żel pod prysznic, bo uwielbiam wszystko co z cytrusami związane. Mydełko mango myślałam, że będzie dla mnie jednak widzę, że jest tam kokos- a on niestety mnie odrzuca. Podoba mi się za to cytrynowe- kuchenne. Muszę się za nimi rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńPo powąchaniu nie jest tak mocno wyczuwalny - zapach jest ładny, ale moim zdecydowanym faworytem jest mydełko w białej szacie graficznej (recenzowałam kiedyś), bo to woń kwiatów i aloesu :)
UsuńNigdy nie miałam i nawet nigdy nie zwróciłam uwagi na te produkty, ale wlasnie kończy mi się mydło i na pewno chce ten dla dzieci, musi genialnie pachnieć 😍 kochana u Ciebie sporo nowych produktów odkrywam😁
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to! :) Ja zwróciłam na nie uwagę już dość dawno temu i nie żałuję :D
UsuńZnam mydełka i są super :) Pora sięgnąć po żele
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tej firmy, ale bardzo jestem ciekawa ich produktów. Wersja mango/kokos/aloes musi zagościć w mojej łazience :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaskoczyłaś, bo kompletnie nie kojarzę tej marki :) Przy następnych zakupach wrzucę do koszyka jakieś mydło w piance ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Polecam najbardziej białe :D
Usuńświetna linia produktów, te opakowania są urocze. jestem ciekawa zapachów i jakby się sprawdziły u mnie. zdecydowanie do mnie przemawia zapach cytryny :)
OdpowiedzUsuńCudne są, uwielbiam kosmetyki w piance :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o mydełkach w piance. Chętnie bym się w takie zaopatrzyła.
OdpowiedzUsuńNie widziałam tych mydełek w Rossmannie. Dzisiaj tam będę to chętnie sprawdzę jak się prezentują :) może nawet się skuszę! 😀
OdpowiedzUsuńU mnie stoją na najwyższej półce, więc może dlatego Ci umknęły :D
UsuńNaprawdę świetne produkty. Na pewno sięgne po mydło cytrynowe, ponieważ ostatnio pół dnia męczyłam się z utrzymującym się na dłoniach zapachem czosnku. No i żel pod prysznic! Moja ukochana mandarynka 🍊 😍
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam o tych mydełkach :) Ze względu na zapach, wybrałabym to dla dzieci :D
OdpowiedzUsuńsuper, żel ma uroczą szatę graficzną. jestem też wielką fanką pianek ale nie miałam jeszcze styczności z tą marką. ziaja kiedyś miała myła o zapachu gumy balonowej, coli itp. chętnie je kupowałam. :)
OdpowiedzUsuńAle że takie mydła w płynie? :O Nie wiedziałam w ogóle, że Ziaja miała mydła :D To mnie zaskoczyłaś :D
UsuńNie słyszałam wcześniej o tych produktach, ale chętnie bym się skusiła przez te ciekawe nutki zapachowe :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale widzę, że wyglądają cudnie! Ach, zapach kokosa uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich. Mają ładną szate graficzną :D
OdpowiedzUsuńSkoro pachnie bajecznie to się na nie z synkiem skusimy :)
OdpowiedzUsuńJejku te produkty mają tak przepiękną szatę graficzną, że nawet za wygląd bym je kupiła <3
OdpowiedzUsuńMój blog
słodko wyglądają, jak jakieś płyny do picia:D
OdpowiedzUsuńa zapach gumy balonowej ogromnie mnie kusi
Nie słyszałam o nich, ale pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńOooo fajne produkty. Świetnie prezentują się.
OdpowiedzUsuńMydelka wygladaja cudnie, ale guma balonowa w kosmetykach mnie odrzuca :P
OdpowiedzUsuńNa szczęście to nie jedyny zapach w serii tych mydełek ;)
Usuńwiduje je choc nie kupilam nigdy:P
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują żele. Kolorowe, radosne i opakowanie z pompką ;)
OdpowiedzUsuńTe mydełko dla dzieci widzimy z Antosiem już na drugim blogu i za każdym razem mu się podoba. Może mu zakupie.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te mydełka, wyglądają naprawdę fajnie, nie słyszałam o nich wcześniej ;) Mogą być ozdobą łazienki :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych produktach! Muszę je wypróbować !
OdpowiedzUsuńMój blog.
Zapachy mnie absolutnie kupują :D I przepiękne mają opakowania :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę wielka szkoda, że nie dostanę u siebie tych żeli :( Buziaki Kochana
OdpowiedzUsuńGuma balonowa, mango, kokos... na pewno wszystkie pachną cudownie!
OdpowiedzUsuńDo zakupu na pewno swoim wyglądem zachęcają :D
OdpowiedzUsuńGuma balonowa poszlaby mi raz dwa zwlaszcza, jakby moje dzieci zapach wyhaczyly. W piance dotad nie uzywalam. Poniewaz musze jechac po baze i podklad kupie i ja sobie te mydelka. Wszystkie. Nie mam faworyta - procz kokosa, poniewaz nie lubie tych zapachow. Slicznie sie prezentuja. U nas tylko takie z pompka kazdy uzywa, sa po prostu wygodniejsze. W tej chwili mamy dove. Nasteone beda te z rossmanna :)
OdpowiedzUsuńWidzę je po raz pierwszy... kuszą mnie zapachem! :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje zapachy :D Już je czuję w powietrzu :D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa dla dzieci, chociaż sama bym skorzystała z tego kokosowego mydła;)
OdpowiedzUsuńChętnie je wypróbuję :D kolory i wybór zapachów jest na prawdę bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZapachy "brzmią" bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńOo każde z nich nas kusi! <3 Ale to pierwsze chyba najbardziej :D
OdpowiedzUsuńWidziałam te mydła i jestem nimi zainteresowana :) Szczególnie ich zapachem.
OdpowiedzUsuńOjejku jakie urocze opakowania! Cieszą oko. Myślę, że najlepszym wariantem dla mnie byłoby mydło o zapachu mango, kokos i aloes. Nie ważne, że to jest dla dzieci haha. Czuję się jeszcze troszkę jak takie dziecko :D
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję te mydła :) kocham piankowe :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mydła w piance!
OdpowiedzUsuńMydełka w piance jeszcze nie miałam. Uwielbiam zmieniać zapachy mydeł, ale nie wiedziałam, ze istnieją tez o konsystencji pianki. Zapachy zachęcają;) Więc chętnie wypróbuje, zwłaszcza, ze cena zachęca.
OdpowiedzUsuńOczywiście chcę to niebieskie!^^
OdpowiedzUsuńProdukty wyglądają tak zachęcająco, że cięzko przejśc wobec nich obojętnie. Mojego syna takie pachnące mydełko na pewno zachęciło by do regularnego mycia rąk. Ceny też są przyzwoite, aż grzech nie wypróbować.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę firmę! Te opakowania na pewno wyróżniają się na półce w sklepie, a piankowe żele bardzo lubię...może uda mi się jutro wstąpić do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki ale bardzo mi się podobają. Widzę że mają ciekawe mieszanki zapachowe. Hmmmm lubię zapach kokosa
OdpowiedzUsuńChce każde!! Co jak co kolory maja zajebiste!
OdpowiedzUsuńTe mydelka w piance muszą byc super . Opakowania świetne !
OdpowiedzUsuńZ chęcią skorzystam z takiego żelu :)
OdpowiedzUsuńpiękne opakowania mają te żele, chce je mieć ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę ale już wiem że koniecznie muszę ich spróbować. Guma balonowa? Zapewniam Cię że spodoba się nie tylko dzieciom <3
OdpowiedzUsuńWielokrotnie im się przyglądam ale nie byłam przekonana do nich. Jednak po twojej recenzji wypróbuję w szczególności ten PRO SKIN LABORATORY - MYDŁO W PIANCE DLA DZIECI😁
OdpowiedzUsuń