Ostatnio na blogach bardzo często przewijają się wpisy odnośnie postanowień noworocznych. Jeżeli o mnie chodzi, w tym roku nie robiłam listy - ponawiam postanowienia z tamtego roku. Większość udało mi się wprowadzić w życie, ale wiem, że można to zrobić lepiej i w 2018 roku będę do tego dążyła. Myślałam też o blogu i o nowych seriach postów na ten rok i... WYMYŚLIŁAM! Mój ślub za pasem i tylko patrzeć, jak na kalendarzu zaznaczę datę 16 czerwca. W związku z tym, że te tematy są mi teraz bardzo bliskie i są w centrum mojego zainteresowania, postanowiłam wprowadzić serię postów "Wesele w stylu..." i dwa razy w miesiącu różne style Wam tu prezentować. Mam nadzieję, że ten pomysł dobrze się tu przyjmie, a przyszłe Panny Młode będą czerpały z nich inspiracje. Dziś chciałabym napisać Wam o stylu rustykalnym. Post powstał we współpracy ze stroną zapi.pl.
Najprościej rzecz ujmując jest to styl, który nawiązuje do natury i wiejskich klimatów. Jest bardzo popularny od kilku sezonów i według statystyk, najczęściej na ten styl decydują się pary zamieszkałe w... Mieście. Styl ten charakteryzuje mnogość roślin i motywów roślinnych, naturalne materiały, takie jak len, juta czy różnego rodzaju sznurki. Odznacza się on niebywałą swobodą niemal w każdym aspekcie, począwszy od wystroju sali, poprzez całą papeterię, aż po kreacje Pary Młodej i przybyłych gości. Styl ten jest ukłonem w stronę natury! Do tych aranżacji wykorzystuje się elementy, dzięki którym będziemy bliżej lasu, łąk i wsi.
NAJLEPSZE MIEJSCE DO ZORGANIZOWANIA ŚLUBU/WESELA W TYM STYLU
Wbrew pozorom, znalezienie odpowiedniego miejsca nie jest takie proste. Od urodzenia mieszkam na wsi i myśląc o swoim weselu, moje myśli zajmował właśnie styl rustykalny. Jednak w promieniu 50 km nie znalazłam żadnej sali/miejsca, która aranżowana byłaby właśnie w ten sposób. Trochę mnie to dziwi. W dzisiejszych czasach organizując wesele, staramy się, by wszystko było ze sobą spójne. Fajnym pomysłem na ślub w stylu rustykalnym jest zorganizowanie go na świeżym powietrzu. Widziałam wiele takich aranżacji i wygląda to bajecznie. Jest to opcja dla odważnych, bo pogoda potrafi płatać różne figle. Jeżeli chodzi o wesele, najlepszą opcją wydaje się wielka stodoła, dworek albo podobnie, jak w przypadku ślubu, plener. Każde miejsce, które pozwoli nam być bliżej natury, będzie idealne. Można zorganizować imprezę plenerową i na wszelki wypadek zaopatrzyć się w wielkie namioty, które ochronią nas i gości przed nieprzewidywalną pogodą. Miejsce to powinno być wyposażone w drewniane stoły i krzesła, wzorzyste lub koronkowe obrusy oraz serwetki. Krzesła można udekorować polnymi kwiatami. Klimatu dodadzą także roślinne girlandy udekorowane lampami, lampionami.
PAPETERIA - KROPKA NAD "i" KAŻDEGO STYLU
Papeteria ślubna, przynajmniej dla mnie, odgrywa bardzo ważną rolę. Pamiętam, że kiedy tylko ustaliliśmy z narzeczonym datę ślubu, ja od razu wzięłam się za przeglądanie zaproszeń, bo to od początku sprawiało mi wiele przyjemności. Zaproszenia, winietki czy zawieszki na butelki z alkoholem, w stylu rustykalnym charakteryzują się papierem eko. Jest to papier brązowy, który często dekorowany jest dodatkowo brązowym sznurkiem czy materiałem (len). W grafikach królują rośliny takie, jak wszelkiego rodzaju rośliny, jak piwonie, astry, wszelkiego rodzaju kwiaty polne, paprocie, maki, rośliny leśne, jak mchy czy motywy botaniczne. Do tego różnego rodzaju kolorowe girlandy czy koronki. Styl ten kojarzy mi się także z roślinnością namalowaną akwarelami.
Na stronie ZAPI.PL mamy całą kategorię poświęconą papeterii w stylu EKO. Zachęcam Was do zapoznania się z tymi wszystkimi, pięknymi zaproszeniami. U mnie możecie obejrzeć trzy przykładowe realizacje. Wszystkie wykonane są z papieru eko oraz ozdobione innymi, ekologicznymi artykułami. W tych zaproszeniach zachowane są wszelkie zasady dotyczące stylu rustykalnego. Jest ekologicznie, są roślinne motywy, mamy brązowy sznureczek. Jak widzicie, zaproszenia są różne - proste kartki, bądź kartki otwierane.
Bardzo popularne stają się ostatnio karty MENU stawiane na stół. Ja, jako prawdziwy niejadek, zawsze jestem wdzięczna Parze Młodej za te spisy posiłków. Uważam, że jest to naprawdę fajny pomysł. Goście będą wiedzieli kiedy mają spodziewać się ciepłego posiłku i co nim będzie. Mogą również ocenić, czy wolą najeść się pierwszym posiłkiem, bo kolejny nie podchodzi pod ich kubki smakowe, czy jeść małe porcje, aby spróbować wszystkiego po trochu.
Modne jest również usadzanie gości przy stole. Ma to swoje słabe i mocne strony. Słabą stroną jest np. ogrom czasu, jaki trzeba poświęcić na odpowiednie dopasowanie do siebie gości przy stołach. Mocną stroną jest to, że na sali od początku panuje porządek. Ogólnie na weselach bardzo często spotykam się z takim zjawiskiem, że po ceremonii kościelnej, goście jadą na łeb na szyję na salę, by szybko zająć miejsca. Na wejściu na salę czekają kelnerzy z szampanem, ale gości to nie interesuje, najważniejsze są miejsca. Pędzą więc do stołów, zostawiają na kilku kurtki, marynarki i torebki, rezerwując tym samym miejsce i tworząc bardzo nieładny widok na pierwsze wrażenie po wejściu pozostałych gości. WINIETKI raz dwa rozprawiają się z tym problemem. Każdy gość ma swoje miejsce.
Nawet taki drobiazg, jak winietki, można zaaranżować w ładnym, rustykalnym stylu. Prezentują Wam winietkę z ekologicznego papieru umieszczoną w brzozowym plasterku drewna. Jest to proste i wręcz banalne rozwiązanie, które robi świetną robotę.
Fajnym dodatkiem, który urozmaici wygląd weselnych stołów są zawieszki na butelki z alkoholem. Zazwyczaj mają one zapisane jakieś rymowanki, wierszyki czy inne zabawne zdania. Lubię, kiedy takie zawieszki znajdują się na alkoholach, bo mimo, że to drobiazg, to rozluźnia trochę początkowo spiętą atmosferę. Tu mamy do czynienia z zawieszką wykonaną z eko papieru, naklejoną na "koronkową" serwetkę. Są też nadrukowane kolorowe kwiaty. Całość wisi dzięki sznureczkowi eko.
Para Młoda bardzo często chce podziękować swojej rodzinie, bliskim i przyjaciołom za przybycie oraz za to, że towarzyszą im w tym ważnym dla nich dniu. Decydują się wtedy na przygotowanie podziękowań dla gości. Zazwyczaj jest to słodki upominek, jak np. cukierki, migdały w czekoladzie czy lizaki. Całość można zapakować w ekologiczne, szare torebki i zamknąć to za pomocą uroczych naklejek. W stylu rustykalnym, jako podziękowanie fajnie sprawdzą się słoiczki np. z dżemami czy miodem, albo owsiane ciasteczka spakowane w szarą torebkę.
Styl rustykalny, to niewątpliwie piękny i urokliwy styl, który mimo swojej prostoty zachwyca już od kilku sezonów. Żałuję, że moje okolice nie mają mi do zaoferowania sali/miejsca, które fajnie wpisałoby się w tej klimat. Jeżeli chodzi o mój "wielki dzień", ja postawiłam na aranżację w stylu Glamour i o niej opowiem Wam w następnej kolejności. Koniecznie dajcie znać, co sądzicie o tej serii postów!
Podoba Wam się styl rustykalny? A może sami zdecydowaliście się na ślub w takim stylu?
Przepiękna ta papeteria. Uwielbiam taki styl ślubny. Jeśli kiedyś będę brała ślub, to na pewno w takim klimacie urządzę wesele :) Bardzo mi się podobają te winietki na kawałki drewna, pięknie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńTo jest styl, w którym najbardziej chciałabym mieć wesele. Z jednej strony taki lekki i naturalny, z drugiej bardzo kobiecy. W takim miejscu można się poczuć jak na łące. Bardzo to do mnie trafia, chociaż na swoje wesele mam jeszcze sporo czasu, to lubię inspirować się już wcześniej i jak nadejdzie ten czas wiedzieć dokładnie czego chcę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podiba mi sie styl rustykalny - taki prosty i elegancki zarazem. ja juz wesele moje mam za sobą - moje bylo całe w bzach i fioletach ;)
OdpowiedzUsuńAż mi się przypomniało, że kiedyś pisałam bloga ślubnego, to znaczy bardziej byłam jgo autorką . To fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńŚlub dopiero przede mną, ale bardzo podobają mi się śluby/wesela w takim stylu. Od dłuższego czasu już zastanawiam się nad tym,aby właśnie taki był motyw przewodni całego wydarzenia. Mam nadzieję, że moje marzenie się spełni i wesele będzie klimatyczne! Najbardziej jednak obawiam się tego, że w najbliższej okolicy nie znajdziemy odpowiedniej do tego sali... Sporo czasu przed nami, więc może jeszcze coś znajdę!
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten styl rustykalny, rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńTaki styl jest jednym z moich ulubionych, ponieważ wszystko co związane z tym wyjątkowym dniem nie jest takie sztuczne :) I choć od mojego ślubu minie w tym roku 7 lat to nie mogę doczekać się kolejnych Twoich wpisów :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się taki styl
OdpowiedzUsuńA papeteria piękna
Mimo, że już od naszego ślubu minęło 10lat to takie wpisy zawsze wywołują uśmiech na twarzy :) Na pewno Twoje wpisy będą inspiracją dla niejednej przyszłej Panny Młodej :) super 👌 😊
OdpowiedzUsuńŚlub to bardzo ważne wydarzenie, które niesie ze sobą mnóstwo stresów, planów i podejmowania decyzji - więc życzę Ci masę wytrwałości i cierpliwości ;*
OdpowiedzUsuńCo do stylu - jak najbardziej pasuje on tez do mnie, ma swój "klimat" i chętnie będę czytała o tym wpisy ♥ Dlatego zostaje tu na dłużej i obserwuje :*
Oj ja też jestem w trakcie przygotowań i już głowa mi pęka, a jeszcze tyle czasu! Fajnie, że piszesz o tym sklepie, ja też mam w planach wprowadzenie serii ślubnej u siebie ;) Zerknę co mają jeszcze ciekawego, ale już te propozycje, które pokazujesz mnie kupują! :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż zobaczę relację z Twojego wesela. Bardzo ciekawą serię postów wymyśliłaś i z przyjemnością przeczytam każdy z nich bo szczerze mówiąc z nazw nie bardzo znam style. Styl rustykalny akurat totalnie nie jest dla mnie - natura i takie klimaty to nie miejsce na mój ulubiony ślub oraz dodatki na weselu, toteż czekam na kolejny wpis - może bardziej trafi w mój gust i doda mi inspiracji na przyszłość, mam nadzieję że niedługą :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą serią. Ja do ślubu jeszcze muszę troszkę poczekać, ale powoli myślą w jakim stylu przyjęcie miało by się odbywać. Styl rustykalny bardzo mi się spodobał, ale poczekam na kolejne Twoje propozycję i pewnie coś wybiorę :)
OdpowiedzUsuńOjjjj...marzy mi się wesele w takim stylu :)
OdpowiedzUsuńMój ślub i wesele było zaplanowane do najmniejszych szczegółów, jednak miało ono w sobie coś z tego stylu. Na butelki wybrałam drewniane zawieszki i to one robiły największą furorę. Niestety, nie mogłam znaleźć w okolicy nigdzie idealnej sali, aby całkowicie taki styl panował, a jak się później okazało sąsiadka znalazła i bardzo tego żałowałam, bo wesele w stodole musiałobyć super sprawą. U mnie również słoiczki z bukietami były ściśle związane z tym stylem.
OdpowiedzUsuńStyl rustykalny to zdecydowanie mój ulubiony, bo nie ma co się oszukiwać, jestem ściśle związana ze wsią i wszystkimi naturalnymi sprawami. Gdybym jeszcze raz mogła urządzić wesele, a planuję zrobić wielką imprezę na pięciolecie, zdecydowanie będzie cała w tym stylu
Jestem zachwycona! Prostota, klasyka i jednocześnie uroczy klimat. To idealne określenia dla przedstawionego stylu. Bardzo mi sie podobaja Twoje propozycje i uważam że taki styl powinien rozważyć każdy na swój ślub i wesele :)
OdpowiedzUsuńMyślę że to naprawdę oryginalny i Świetny pomysł i można zrobić prze piękną scenerię ;) A sukienka z pierwszego zdjęcia po prostu Cudo !
OdpowiedzUsuńOj taka aranżacja wygląda fajnie, podkradłabym z niej kilka elementów ale chyba nie potrafilabym zdecydować się tylko na jeden styl.
OdpowiedzUsuńNasz wielki dzień mamy już za sobą - 8.07.2017 :) Wesele również było w stylu rustykalnym, uwielbiam ten styl! Zaproszenie wykonałam w 100% sama, winietki bardzo podobne do tych w plasterku brzozy, z tym że ja użyłam do tego korków do wina :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o sale to nigdzie w moich okolicach nie było takiej mojej "wymarzonej", aż pewnego dnia znalazłam ogłoszenie o świeżo otwartym domu weselnym iii....... od razu wiedziałam, że to własnie TO miejsce! (dla zainteresowanych zdjęcia lokalu pokazałam w moim ostatnim poście). Także miałam ogromne szczęście. Gdyby nie to, to również wybrałabym styl Glamour, dlatego czekam na Twój kolejny post :)) Pozdrawiam!
Pierwszy raz spotykam się z tym stylem u Ciebie. Zawsze byliśmy gośćmi na weselu w tradycyjnym stylu.
OdpowiedzUsuńSzczerze, to ja też nigdy nie byłam na weselu, które byłoby urządzone w jednym stylu. Zawsze panował jakiś misz-masz :)
UsuńStyl rustykalny faktycznie jest bardzo modny, podoba mi się bardzo, ale jednak nie wybrałam go na motyw przewodni. W mojej okolicy też ciężko byłoby znaleźć salę, która odpowiadałaby takiemu klimatowi. Bliżej mi do stylu glamour czy czegoś po prostu bardziej klasycznego. Widzę, że wychodzimy za mąż w ten sam weekend, tylko że ja w niedzielę 17-stego :D Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy z tej serii :)
OdpowiedzUsuńOoooo! Miło to słyszeć :D Będziemy balować razem, choć daleko od siebie :) :*
Usuńślub jeszcze przede mną....dłuuuuuugo przede mną ale.....ten styl bardzo mii się podoba ....ojjjj chciałabym takii :D
OdpowiedzUsuńJa na początku przeczytałam styl rusałkowy hah xD Naprawde piekna i magiczna aranzacja ^.^ Jest na co popatrzec ! Menu jak i winetka cudne <3
OdpowiedzUsuńSala na moim weselu była w stylu rustykalnym właśnie. Wesele zorganizowaliśmy w dosyć dużym ośrodku agroturystycznym pod miastem. Także stylówka była idealna. Ja żeby chociaż trochę dostylizować się do otoczenia po ślubie w kościele zdjełam swoj dlugi welon i zastapiłam go żywymi kwiatami wpiętymi we włosy 😊 Jednak te 4 lata temu nie natrafiłam na tak fajną ślubną papeterię a szkoda bo była by idealnym dopełnieniem, taką kropką nad i. U mnie ten rustykalny klimat zapadł moim gościom w pamięci a przede mi i mojemu mężowi 😉 Szkoda, że w komentarzach nie mogę dodać zdjęcia heh.
OdpowiedzUsuńCoraz częściej rozmawiamy z narzeczonym na temat ślubu. Powiem Ci szczerze, że na samą myśl mam kolana jak z waty. Może powiesz, ze to śmieszne ... ale panicznie boje się ślubu. Z ukochanym mamy już 2 wspaniałych dzieci i znamy się " jak łyse konie ", ale jakoś ta wizja mnie przeraża. Ale wiem, że w końcu musi przyjść na to czas bo kocham go niezmiernie, a dodatkowo chciałabym Tworzyć z nim rodzinę także na papieruku. Nie słyszałam jakoś wcześniej o rustykalnym stylu. Ale muszę Ci powiedzieć, że bardzo mi się podoba. Taki styl kojarzy mi się z minimalizmem, ze skromną imprezą weselną ... Właśnie na takie cwesele i aranżację mogłabym się zgodzić xd
OdpowiedzUsuńNatko jestem pewna, że Twój ślub będzie wyjątkowy i magiczny a te piękne a jednocześnie bardzo proste i eleganckie, ponadczasowe zaproszenia, winietki, menu dodadzą tej uroczystości takiego klimatu jaki sobie wymarzyłaś. Moja siostra w przyszłym roku bierze ślub kościelny- ma już cywilny. Muszę podrzucić jej link do Twojego posta oraz papeterii, jest urocza
OdpowiedzUsuńw dzisiejszych czasach oklepane wynajmowane sale ida do lamusow. kiedys z moim Tomkiem usiadlam i mu powiedzialam, ze jak bysmy brali slub chcialabym go miec w ogrodzie. u nas. ale byloby roboty od groma. chociaz tak jak i Ty mieszkam na wsi to szczerze mowiac procz swietlicy wiejskiej rowniez nie ma zadnego fajnego miejsca do zorganizowania takiego wlasnie wesela. wszystko przed Toba moja droga. ja jestem za! natura to piekno, ktorego czesto ludzie nie dostrzegaja 😍
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo podoba mi się taki klimat. Kiedyś z tatą jeździłam stroić sale weselne i właśnie ten styl był najczęściej wybierany - przez ludzi w naszej okolicy. Niedaleko jest sala, która jest w środku drewniana i wszystko pięknie się zgrywało - taka biesiadna.
OdpowiedzUsuńJa jak brałam ślub 11 lat temu to nie myślałam o takich rzeczach - w sumie chyba nie było parcia na style. Dziś na pewno bym o tym myślała.
Przyglądałam się ofercie ZAPI i powiem Ci, że jestem zauroczona :)
Styl rustykalny jest zdecydowanie w dobrym guście. Najfajniejsze w nim jest to, że z jednej strony jest on mimo wszystko dość nowoczesny ze względu na swój skrupulatny design, z drugiej pachnie drewnem - to jest coś niesamowitego. Kojarzy mi się z sierpniowym piknikiem kochanków na łące pełnej złotych, spłowiałych już traw. Sielanka. <3
OdpowiedzUsuńTen wpis przyda mi się podczas planowania swojego ślubu ;) Wiesz kiedyś nawet myślałam o zorganizowaniu w takim stylu wesela i zrobienie go na dworze. Aczkolwiek u nas jest taka pogoda, ze raczej nie był by yo dobry pomysł. Mam tak samo jak Ty, sali takim stylu jest bardzo cięzko znbaleźć, ale jak już się znjadzie to wyglądają śietnie ;)
OdpowiedzUsuńJeśli bym wychodziła teraz za mąż to tak by wyglądało moje wesele, a tera już po ptakach, mimo to był to piękny dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna seria i chętnie będę ją czytać :). Styl rustykalny za mną strasznie chodzi ale obawiam się że zupełnie nie pasuje do mojej sali.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim stylu, ale bardzo mi się podoba jest on taki ekstrawagancki i nowoczesny.
OdpowiedzUsuńteż nie robię postanowień.
OdpowiedzUsuńOdnośnie tego typu stylu jest śliczny i jak widać zachwyca, ale jakby się mnie ktoś zapytał to pewnie wcześniej kręciłabym nosem, a Twoje inspiracje pokazały, że jest inaczej i zmieniłam zdanie na plus.
Miałam wesele w stylu pół-rustykalnym. Bardzo mi się podoba jak wszystko jest takie eko i naturalne. Do moich dekoracji używałam właśnie ekologicznych dodatków. Wszystko mi się bardzo podobało. Mam nadzieję, że gościom również ;)
OdpowiedzUsuńbyłam na takim weselu i byłam zachwycona całością ! wnętrze, para młoda, jedzenie, wystrój ... no coś pięknego !
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo ciekawie i oryginalnie. Mi się podoba i na pewno w przyszłości będę chciała wykorzystać kilka elementów. Bardzo lubię naturalne i ekologiczne dekoracji.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle CI Kochana zazdroszcze tego okresu ! Jejciuuu mpamiętam jak w tamtym roku przyszedł Styczeń i już z niecierpliwością czekałam do Maja, TO był najlepszy okres bo wszystko można było planować i już kupować... ach ... Az normalnie chyba depresje dostane !!! hahah Jezeli chodzi o Styl Rustykalny na Ślubie no to nie moja Bajka. Ja lubię styl Królewski, elgancki, czasem nawet przepych :D Nie uwierzysz, ale zamwiałam winietki właśnie od zap.pl ! Hahah :*Na prawdę świetna jakość, bardzo byłam zadowolona :D Miłego planowania Kochana
OdpowiedzUsuńMnie styl rustykalny bardzo się podoba i sama myślałam nad aranżacją wesela w takim stylu. Piękna jest ta papeteria z Zapi. Szkoda, że wcześniej nie znałam tej strony.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki styl kiedyś jako praktykantka z koleżankami stroilysmy sale właśnie w tym stylu.
OdpowiedzUsuńJa brałam ślub prawie 8 lat temu i w sumie miałam bardzo luźne podejście do tego tematu. Nie kierowałam się żadnym stylem. Ślub w kościele praktycznie nieudekorowanym, a wesele w remizie strażackiej. Nazwałam bym to stylem wieś tańczy i śpiewa. Teraz zorganizowałabym to zupełnie inaczej i w innym stylu.
OdpowiedzUsuńStyl rustykalny ma w sobie pewną lekkość i czar. Można udekorować salę gotowymi, drogimi gadżetami lub zrobić DIY i stworzyć prawdziwe cudeńka za przysłowiowe grosze. Obojętnie, którą drogą pójdziemy i tak będzie pięknie! Moje wesele oraz suknia były w stylu góralskim a na sukni była górska szarotka. Akurat tak sobie wymyśliliśmy :) Kto wie, może kiedyś zrobimy odnowienie przysięgi małżeńskiej i wesele w stylu rustykalnym? Też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńRównież biorę ślub w tym roku tylko 4 sierpnia :) Wybraliśmy nowoczesny styl , rustykalny do mnie nie przemawia. Być może dlatego że mieszkam na wsi więc te wiejskie wystroje itd mam jakby na co dzień
OdpowiedzUsuńUwielbiam wesela w stylu rustykalnym. My na razie z mężem mamy tylko ślub cywilny i impreza była mała. Odkładamy na Kościelny, więc za kilka lat może uda mieć mi się swoje wesele właśnie w takim stylu.
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest to dość modny styl w ostatnim czasie. Moim zdaniem wygląda bardzo korzystnie, przyjemnie się patrzy na takie ozdoby;>
OdpowiedzUsuńCo prawda nie jestem jeszcze narzeczoną, ale jak każda kobieta gdzieś w swojej naturze snuje plany na przyszłość. Styl rustykalny bardzo mi sie podoba! Jest prosty, ale jednocześnie bardzo elegancki i unikalny na swój sposób. Ostatnio widziałam dekoracje na stoły z mchu, szyszek i gałązek z brzozy. Bierzemy wszystko, co jest najlepsze z natury i dodajemy odrobinę fantazji, a w rezultacie otrzymujemy piękny rustykalny styl!!!
OdpowiedzUsuńW przyszłości z pewnością wykorzystam ten styl w planowaniu mojego wesela!