Pielęgnacja stóp to bardzo ważna sprawa, o której nie można zapominać, a jednak o tej porze roku często tak się dzieje. Na stopach ciągle mamy skarpetki, do tego gdy gdzieś wychodzimy chowamy je w ciepłe kozaki czy trapery. Przez cały sezon jesienno-zimowy (i nawet trochę wiosenny) nasze stopy pozostają w ukryciu. Oczywiście jest to normalne, ale to, że ich nie widać, nie oznacza, że na te kilka miesięcy możemy o nich zapomnieć. Czas pędzi nieubłaganie i nim się obejrzymy na termometrze królować będą wysokie temperatury Warto więc już odpowiednio zadbać o stopy i cieszyć się ich pięknym wyglądem pełnią lata. O moje stópki dba krem Oriflame Feet up Comfort z woskiem pszczelim i olejkiem z migdałów. Jeżeli chcecie wiedzieć, co na jego temat myślę, to zapraszam do zapoznania się z recenzją.
Krem jest sporych rozmiarów, bo ma aż 150 ml. Częściej spotykamy ten rodzaj produktów w mniejszych pojemnościach, ale to oczywiście żaden zarzut - starczy nam na dłużej. Produkt mieści się w długiej, miękkiej tubie, z której wydobywanie go nie stanowi żadnego problemu. Tubka jest miękka i elastyczna, więc w użyciu jest również bardzo wygodna. Konsystencja kremu jest lekko żółta, gęsta i treściwa. Zapach - miodzio! Dosłownie! Piękna, słodka i dobrze wyczuwalna woń z migdałową domieszką. Ręczę, że spodoba się większości.
A co z efektami? Jeżeli chodzi o mnie, to ja nigdy nie miałam dużych problemów ze stopami. Jedyne co zawsze mi przeszkadzało, to to, że bardzo szybko mi się przesuszały. Odpowiednie nawilżenie jest tu dla mnie zatem kluczowe i ten krem mi je zagwarantował. Jestem z niego bardzo zadowolona. Nanoszę go na stopy codziennie wieczorem, przed pójściem spać. Do tego zakładam skarpetki, by nie wytrzeć wszystkiego w prześcieradło. Krem zostawia na stopach swojego rodzaju "film" - nie jest to coś lepkiego czy klejącego. Rano stópki są ewidentnie bardziej miękkie i gładkie, a przede wszystkim dobrze nawilżone, czego ja najbardziej od kremu oczekuję. Wieczorny rytuał umila przepiękny zapach, który czuć przez dłuższy czas na dłoniach, którymi rozsmarowujemy produkt. Domniemam, że na stopach jest tak samo.
Zamówiłam go z katalogu, w którym kosztował 14,99 zł i była to cena promocyjna. Uważam, że jest to adekwatny do pojemności czy efektów koszt. Krem stosuję około miesiąca i zostało mi go jeszcze sporo, więc mogę stwierdzić, że jest to również produkt wydajny. Kiedy wykończę to opakowanie chętnie sięgnę po kolejne.
Znacie produkty do pielęgnacji stóp Oriflame?
Ja jestem wierna Evree w psikaczu, nie muszę nic dotykać :))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym produktem, ale brakuje mi czegoś dobrego do pielęgnacji stóp. Jednak wszędzie skóra jest nieco inna i potrzebuje innych składników. Będę musiała go przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa rzadko kremuję stopy, bo zwyczajnie o tym zapominam - czasem tylko Mój Luby daje mi tą chwilę relaksu i sam to robi, co jest cudne. Ten krem brzmi ciekawie, szczegolnie jego główne składniki, które lubię w pielęgnacji.
OdpowiedzUsuństopy to ta część mojego ciała, która zawsze jest niestety zaniedbana, postaram się to jednak zmienić. też już mam takiego złotego ananasa :)
OdpowiedzUsuńJa staram się pamiętać o pielęgnacji moich stóp także zimą;)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się sprawdza💜💗💜
OdpowiedzUsuńDodatkowo w kremach do stóp lubię mocznik:)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za oriflame, jednak ostatnio szukam dobrego kremy do stóp i może się w końcu do ich przekonam... :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ale bardzo mnie zachęciła twoja recenzja do zakupu go. Również mam problem z suchą skórą.
OdpowiedzUsuńCałe wieki nie miałam nic z Oriflame, ciekawa jestem jakby się sprawdził u mnie ten krem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pielęgnować swoje stopy, chociaż czasami o tym zapominam. Dobre nawilżenie jest najważniejsze i takich produktów właśnie szukam ;) Tego kosmetyku nie miałam okazji testować i szczerze mówiąc, widzę go pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńTo musi być świetny krem!Jestem maniaczką jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju kremy,
OdpowiedzUsuńwięc i ten pewnie przypadłby mi do gustu.Uwielbiam wydajne produkty więc cena również wydaje się być adekwatną a odpowiednie nawilżenie to jest coś czego właśnie oczekuję od kremu.
Od dawna nic nie miałam z Ori, kiedyś byłam konsultantką i bardzo lubię ich kosmetyki, ale do stóp rzadko używam, muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńOj nie znam go. Z Oriflame dawno nie miałam nic z pielęgnacji. Ostatnio wpadł mi w ręce tylko podkład :)
OdpowiedzUsuńKrem do stop - to brzmi fajnie, bo stopy po zimie wymagają szczególnej pielęgnacji. Zwłaszcza specyfikiem, który pomoże i zadba także o nasze zmysły :)
OdpowiedzUsuńMiodek na stópki na pewno świetnie działa. W sumie jak na wszystko XD Pszczółki są kochane i już niedługo się obudzą z zimowego snu. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńPrzychodzisz mi z nieba :-) mama chciała żebym jej kupiła krem do stóp i już wiem jaki :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam wierna produktom do stóp tej marki - od pewnego czasu jakoś mniej przykładam się do ich pielęgnacji, ale przypomniałaś mi że idzie wiosna i pora to zmienić.
OdpowiedzUsuńteż zawsze zakładam skarpetki, lubię tego typu kremy, które są skuteczne
OdpowiedzUsuńOo produkt super :) Nawet cena jest idealna! Mamy nadzieję, że jeszcze trawa ta promocja!
OdpowiedzUsuńNie miałam wielu produktów Oriflame i do stóp niczego nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńStosuję akurat w tej chwili inny, ale z chęcią spojrzę i na ten :)
OdpowiedzUsuńja sięgam po bardzo gęste i odżywcze kremy bo mam suchą i popękaną skórę stóp
OdpowiedzUsuńNie znam produktów do stóp marki Oriflame, ale po kremy do stóp sięgam regularnie :) Zwłaszcza w zimie, kiedy skóra moich stóp szybko się przesusza i wymaga intensywnej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńPotrzebuje tego kremu. Zaraz wpisuje na listę do kupienia
OdpowiedzUsuńJa mam sprawdzony krem z Ziaja i jestem z niego bardzo zadowolona🙂
OdpowiedzUsuńZa taką cenę chętnie bym go poznała.
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze tego kremu ale bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńKremy do stóp stosuje bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem do stóp, pszczeli wosk zregenerowałby moje suche stopy.
OdpowiedzUsuńja muszę mocno się pilnować, żeby pielęgnować stopy, ale z takim kremem chyba byłoby mi łatwiej :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że wartp go poznać tym bardziej że kończy się mi aktualny, muszę poszukać jakiejś konsultantki oriflame
OdpowiedzUsuńJa do stóp aktualnie używam kilku produtów do stóp bo wymagają sporej dawki nawilżenia, ale w Oriflame dawno nic nie kupowałam
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam produktów od Oriflame, chybna czas to zmienić. O kremie do stóp zapominam zbyt czesto :(
OdpowiedzUsuńFajnie moim zdaniem zapowiada się ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze okazji ich poznac, ale wiem, ze pielegancja stop ner rownie wazna co dloni! Zblizaja sie cieple dni, bedziemy nosic odkryte buty wirc trzeba pomyslec o tym juz teraz!
OdpowiedzUsuńMoje stopy tej zimy rozpaczliwie wołają o pomoc :D Taki odżywczy krem na pewno by im spasował. Jestem też ciekawa jego zapachu :)
OdpowiedzUsuńjuż samo opakowanie zachęca mnie do wypróbowania tego kremu :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować ten kremik, myślę że zapach byłby w moim guście :) Może to dobry pomysł na rozpoczęcie przygody z kosmetykami pielęgnacyjnymi Oriflame? Przyznam, że miałam ich niewiele... :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię kremów do stóp, nie lubię tego uczucia wilgotnych stóp, więc po kremy takie sięgam sporadycznie niestety
OdpowiedzUsuńDawno nic nie miałam z Oriflame, ale ten produkt mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować, skoro daje taki efekt
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś skorzystałam z promocji i zakupiłam jeden żel chłodzący i jeden krem. Zapachy mnie powaliły, były fenomenalne.
OdpowiedzUsuńDawno nie zamawiałam niczego z katalogu oriflame, a dużo produktów lubiłam. Super, że Ci się sprawdził moze i ja go zamówię :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że kosmetyki do stóp bardzo ładnie pachną :D ja mam z avonu sprej, peeling i krem o zapachu brzoskwini, jest obłędny! murze wypróbować koniecznie ten :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Nie miałam jeszcze okazji do przetestowania tego kosmetyku 😐
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze zamknięty. Chcę najpierw inny wykończyć, też z Ori. Ogólnie jestem zadowolona z kremów do stóp od nich :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać
OdpowiedzUsuńAhh... musi pięknie pachnieć ;)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym kremem!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach , aczkolwiek nie jestem zwolenniczką kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńjak jest z kokosem to z chęcią sięgne chociaż oriflame nie lubię :)
OdpowiedzUsuńmusze w koncu zadbac i o stopy
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Oriflame, te serię zna chociaż tego kosmetyku jeszcze nie mialam.
OdpowiedzUsuń