Już dość dawno temu dotarły do mnie kolory z serii Pure od Victoria Vynn. Jest to moje drugie zetknięcie z tą serią. Pierwsze nie było zbyt udane, bo... Miałam wtedy tylko lampę UV, a ta seria utwardza się prawidłowo jedynie w lampie LED. Teraz, kiedy w końcu taką mam mogę zabrać się za ich testowanie i ocenić, jak się na nich pracuje i jak sprawa ma się z trwałością. Przygotowałam dla Was swatche oraz manicure.
Dotarły do mnie 4 kolory - są to odcienie 110 Light peach, 111 Creamy papaya, 114 Dusty Orchid oraz 115 Lavender Mist, a także baza i top z rej samej serii Pure (creamy hybrid). Buteleczki prezentuję się naprawdę fajnie od strony wizualnej. Są białe i przyciągają wzrok. Są również dobrze oznaczone. Kolor widnieje bowiem na wieczku oraz dookoła zakrętki. Jest na niej również numer, nazwa koloru i marki.
Pierwsze dwa kolory, czyli 110 i 111 są do siebie bardzo podobne. Różni je tylko to, że 110 jest jaśniejszy, a 111 nieco ciemniejszy. Oba to dla mnie takie neonki, które świetnie będą współgrały z opaloną skórą, szczególnie latem. Dwa pozostałe to typowe pastele. Mamy tu do czynienia z pięknym, delikatnym i subtelnym różem oraz fioletem, które razem tworzą naprawdę zgrany duet, co zresztą zobaczycie za chwilę. Jeżeli chodzi o ich nakładanie, nie sprawiają żadnego problemu. Dobre krycie uzyskałam już przy drugiej warstwie (i tyle właśnie warstw jest na wzorniku). Pędzelek jest dośc krótki, prosto ścięty, ale dobrze aplikuje się nim lakiery. Konsystencja jest w sam raz - ani rzadka, ani gęsta. Nie spływa i nie zalewa skórek.
A tak hybrydki prezentują się na pazurkach. Pokusiłam się o naniesienie dwóch odcieni, tj. 114 i 115. Według mnie bardzo one do siebie pasują. Chciałam użyć wszystkich kolorów, ale pierwsze dwa są zbyt krzykliwe i zburzyłyby tę harmonię, do której dążyłam. Teraz jestem na etapie testowania delikatnych odcieni różu z myślą o moim ślubie. Szukam swoich ulubieńców i ten ma wielkie szanse na to, by ozdobić moje paznokcie 16 czerwca. Jeżeli chodzi o trwałość, to mam je na paznokciach od czwartku, więc zbliża się 6 dzień ich noszenia. Nie mam żadnych przetarć czy odprysków, także póki co jest bardzo dobrze.
W przesyłce znalazłam również kompleks 10 witamin w postaci tabletek musujących do rozrobienia z wodą. Skład jest imponująco... długi. Same tabletki mają dobry smak i mają wesprzeć walkę o zdrowe włosy i paznokcie. Wypiłam kilka i spektakularnych efektów nie zauważyłam, ale też na nie nie liczyłam.
Znacie hybrydy Victoria Vynn z serii Pure? Podobają Wam się te odcienie?
Cudowne kolory! Aż żałuję że nie mogę nosić hybryd. Wielka szkoda, bo miałam zestaw tej marki i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńPastelki sa naprawdę sliczne:)
OdpowiedzUsuńekstra. te pastelowe lakiery są przepiękne a witaminy w tubie tabletki musujące to kolejna zaleta tej przesyłki. piękne zdjęcia jak zawsze
OdpowiedzUsuńKolory są przepiękne! Zakochałam się w nich :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te hybrydy, ale kolorki są bardzo urzekające! :) Zwłaszcza te neonki :D
OdpowiedzUsuńKolorki są cudowne! <3 Uwielbiam brzoskwinkowe i jasnofioletowe odcienie. :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię hybryd ale przyznaję, że kolorki są mega.
OdpowiedzUsuńKolorki są cudowne takie mega wiosenne wręcz obłędne.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze hybryd tej marki, ale kolorki są piękne. Uwielbiam pastele :)
OdpowiedzUsuńAle ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się odcienie tych lakierów, szczególnie ten jasny różowy.
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie jasne i pastelowe kolory lakierów, wyglądają bardzo elegancko
OdpowiedzUsuńUwielbiam pastelowe kolory na paznokciach, ale tej marki lakierów nie znam kompletnie.
OdpowiedzUsuńPastele są teraz w modzie :)
OdpowiedzUsuńMam je i te kolory są fenomenalne! Mimo różnych kolorów cała kolekcja świetnie do siebie pasuje i mam na nie już całe mnóstwo pomysłów, które będę realizować ☺ Twoje wyszły super, pięknie wykonane 😍
OdpowiedzUsuńTabletki ciekawe, pierwszy raz je widzę :). Kolory bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJejku cudowne są! Takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć że kolory są totalnie w moim stylu Podobają mi się wszystkie!
OdpowiedzUsuńKolory idealne na wiosnę
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki, idealne na wiosnę!
OdpowiedzUsuńSamych lakierów niw znam ale koloeki mają śliczne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kolorki :) bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne subtelne kolory.
OdpowiedzUsuńJa mam uczulenie na hybrydę, a szkoda, bo też bym chciała.
Piękne kolorki ;) Mam kilka lakierów tej marki i jestem z nich bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńKolory super ale hybrydy jeszcze nie robiłam ...
OdpowiedzUsuńale ładne te kolorki, wiosna na całego
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wygladaja te kolory. Uwielbiam te marke
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że pora na zakupy. Uwielbiam lakiery VV, zwłaszcza te Pure. A te odcienie są takie śliczne, że aż chce się je mieć. Fajny pomysł na to pierwsze zdjęcie - przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńkolory przepiękne. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńlubię lakiery tej marki, bardzo ładne, wiosenne kolorki wybrałaś :-)
OdpowiedzUsuńPiekne kolorki! Idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńKocham takie pastelowe odcienie! ♥ Muszę przyjrzeć się bliżej tej marce.
OdpowiedzUsuńKolory idealne na lato.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kolory, idealne na tą porę roku :) Podobają mi się te dwa róże :)
OdpowiedzUsuńKolory totalnie w moim guście! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńUrocze te kolorki :) Uwielbiam takie wiosenne, dziennie odcienie, nie jestem fanką ciemnych lakierów :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie są to moje kolorki, jednak u kogoś bardzo mi się podobają. Na wiosnę idealne, moja mama byłaby zachwycona takim mani.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne i delikatne zarazem kolory. Spodobały mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pastele i musze podobne chyba sobie zrobic pazurki jak ty masz <3
OdpowiedzUsuńJa jestem mega zadowolona z VV. Od niedawna dopiero na nią przeszłam, ale serio żałuję że to się nie stało dużo dużo wcześniej!
OdpowiedzUsuń