Parę lat temu, kiedy po raz pierwszy zrobiłam sobie manicure hybrydowy - przepadłam do reszty. Robiłam dziesiątki wzorników, wymyślałam nowe wzory, próbowałam różnych technik. Myślałam czy nie zając się tym na poważnie i w zasadzie miałam nawet krótki epizod z tym związany. Z mojego malutkiego pudełka na lakiery zrobił się 3-poziomowy kufer i szafka na wszystkie gadżety. Ostatnio robiłam w moich skarbach porządki i... Natchnęło mnie to do napisania tego wpisu. Co uważam za przydatne podczas robienia manicure - dowiecie się niżej.
WYGODNE STANOWISKO PRACY
Jeżeli zajmujecie się robieniem manicure na poważnie, to musicie liczyć się z tym, że przy biurku spędzicie naprawdę wiele czasu. Trzeba więc zaopatrzyć się w wygodne i odpowiednio dopasowane do naszego wzrostu krzesło oraz biurko. Wygoda w tym zakresie jest priorytetem.
PODUSZECZKA POD DŁOŃ
Gadżet potrzebny bezpośrednio podczas malowania. Klientka kładzie na poduszkę dłoń, a my swobodnie możemy przystąpić do malowania. Taka poduszeczka gwarantuje dużą wygodę.
POCHŁANIACZ PYŁU
To jedyny gadżet, którego z tego zestawienia nie mam, ale bardzo chciałabym mieć. Kiedy zaczynam ściągać manicure wszystko dookoła jest upylone, włącznie ze mną. Pochłaniacz pyłu wciągnąłby wszystkie paprochy i na stanowisku pracy byłby porządek.
LAMPY DIAMENTOWE LED
Mam identyczną lampę i jest ona mała i poręczna. Do tego bardzo szybko utrwadza lakiery hybrydowe, bo potrzebuje na to zaledwie 30 sekund. Teraz jest niedroga, można ją kupić już nawet za 60 zł. Jeżeli myślisz o robieniu manicure na poważnie, fajnie jest mieć dwie lampy, po obu stonach biurka, by klientki mogły swobodnie wkładać do nich obie ręce nie robiąc przy tym śmiesznej, ręcznej gimnastyki. Większość salonów już to praktykuje, co mnie cieszy, bo to duża wygoda.
LAMPA BEZCIENIOWA
Dostałam ją w prezencie od brata - to rewelacyjny wynalazek. Idealnie oświetli nam dłonie, dzięki czemu każdy zakamarek będzie widoczny i nie pominiemy go podczas malowania. Lapa ta okazała się również niezawodna podczas mojego studiowania. To przy niej pisałam magisterkę czy licencjat, a także wszelkie eseje i prace semestralne. Dzięki niej mój wzrok się nie męczył. Naprawdę szczerze ją polecam.
Do tej listy mogłabym dopisać jeszcze wiele podstawowych gadżetów, jak bloczki, pilniki czy szablony, ale to jest naturalne, że są one niezbędne. Wymienione tu produkty, jak i wiele innych przydatnych podczas robienia manicure znajdziecie na stronie activeshop.com.pl. Jeżeli Twoją pasją jest fryzjerstwo czy kosmetyka - na tej stronie również znajdziesz wszystko to, czego potrzebujesz, począwszy od specjalistycznych urządzeń, po wyposażenie wnętrz. Przeglądając asortyment można się rozmarzyć, bo tak naprawdę mało czego bym stamtąd nie chciała. Bardzo fajne jest również to, że sklep ActiveShop zajmuje się zamówieniami indywidualnymi i drobniejszymi, jak również tymi na większą skalę, ponieważ zajmuje się również sprzedażą hurtową. Ciekawe jest również to, że sklep ma także swoją ofertę szkoleniową z zakresu kosmetologii ciała czy twarzy.
Znacie sklep ActiveShop? Robicie manicure i macie któryś z powyższych gadżetów?
Moja stara maleńka lampka z 3 diodami prosi się o wymianę, nie mieści mi się do niej całą dłoń. Chętnie zajrzę do ACTIVESHOP . LAMPA BEZCIENIOWA to moje marzenie, na pewno sobie kupię niebawem.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis :D Nigdy nie słyszałam o pochłaniaczach pyłu, to naprawdę fajne rozwiązanie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agness:)
Ja maluje pazurki tradycyjnie, ale może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę skompletować sobie zestaw do hybryd, na początek na własne potrzeby. Z czasem się okaże czy będę chciała to spożytkować na znajomych łapkach ;) Sklep mam na oku ;)
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym mieć pochłaniacz pyłu, a właśnie jako jedynego z tego zestawienie nie mam :)
OdpowiedzUsuńDobra lampa LED to podstawa i na nią nie powinno się oszczędzać pieniędzy jesli same robimy pazurki w domu ;).
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty które są niezbędne aby wykonywać komuś manicure, chociaż ja wykonuję samego w domu też posiadam i większość z tych rzeczy ponieważ znacznie ułatwiają pracę :)
OdpowiedzUsuńOtóż to! Trzeba sobie ułatwiać życie 😊
UsuńZgadzam się w 100% z tą listą ;) Co do pochłaniacza może nie zbiera on całego pyłu, bo często bokiem trochę ucieka. Ale bardzo ważna jego zaleta to to, że ten pył nie leci na Ciebie i nie trzeba go wdychać ;) Ja sama mam i używam przy każdym ściąganiu hybrydy i piłowaniu :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
UsuńŚwietny wpis! Wiesz że nie miałam pojęcia o pochłaniaczu pyłu? Muszę zamówić koniecznie.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Cie uświadomiłam :D
UsuńTe lampy diamentowe nie sa jakiejs super jakosci. Mam ledowke 48 w i to ona dala mi największa wygode. Mam zamiar kupic pochlaniacz pylu, bo jednak ja wszystko sciagam pilniczkiem i jest go dosc duzo. Lampa to kolejna pozycja na mojej liście ;)
OdpowiedzUsuńCiezko oczekiwac od lampy z tej półki cenowej cudów - na pewno są lepsze, ale i cena kilka razy wyższa. Jak na te kosTy uważam, że to dobra lampa. Nie narzekam na nią :)
Usuńzdecydowanie lampa musi być, bez niej chyba nie da rady
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wszystkie te rzeczy to nie tylko gadżety, ale całkiem przydatne narzedzia pracy ;) Sama na większe okazje oddaję się w ręce specjalistów, ale marzy mi się własny kącik do robienia takiego codziennego manicure i mam nadzieję, że kiedyś sobie go stworzę ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten sklep, nawet kiedyś zamówiłam tam lampę podobną do tej z Twojej propozycji :) Miałam identycznie jak Ty :) również myślałam o tym, żeby na poważnie zająć się stylizacją paznokci, ale...
OdpowiedzUsuńLampę bezcieniową muszę w końcu kupić. Jak maluję paznokcie to muszę rozkładać statyw i lampę do zdjęć :D A sklep ten znam, chociaż zakupów jeszcze w nim nie robiłam.
OdpowiedzUsuńMuszę poznać bliżej ten sklep. Lubię takie gadżety i podejrzewam, że w ActiveShop znajde wiele ciekawych rzeczy :)
OdpowiedzUsuń