Jesień sprzyja oglądaniu filmów/seriali czy czytaniu książek. Tak już jest, że gdy na dworze jest zimno, a pogoda ogólnie nas nie rozpieszcza, lubimy najzwyczajniej w świecie położyć się, zawinąć w kocyk, przygotować jakieś przysmaki, coś ciepłego do picia i pooglądać co nieco. Nie wiem, jak wy, ale ja tak mam! W zimne i deszczowe wieczory pochłaniam odcinki seriali jeden za drugim. Dziś chciałabym zaprezentować moje dwa serialowe odkrycia i jeden serial, który znam już troszkę dłużej.
Serial ten porusza bardzo wiele problemów, które towarzyszą szkolnej młodzieży. Mamy tu bowiem problemy rodzinne, problemy z własną seksualnością czy piętnowanie inności. Głównymi bohaterami są tutaj Otis, który jest synem terapeutów seksualnych. Trauma spowodowana wczesnym odejściem ojca z domu, a także podsłuchiwanie terapii, które przeprowadzała jego matka sprawiły, że ma on fobie dotyczącą własnej seksualności i zarazem wielką wiedzę na ten temat. Zwraca on na siebie uwagę Meave, która wymyśla im wspólny biznes, w którym Otis ma zostać terapeutą i udzielać seksualnych porad swoim rówieśnikom i innym szkolniakom. Poruszany jest tu również wątek orientacji seksualnej. Przyjaciel głównego bohatera, Eric, jest homoseksualistą, który musi stawić czoła złośliwym uwagom rzucanym w jego stronę. Spodobał mi się ten serial, mam nadzieję, że drugi sezon powstanie, jak najszybciej.
DOM Z PAPIERU
Słyszałam o tym serialu wiele dobrego już przez dłuższy czas, ale nigdy nie było nam po drodze. Pewnej nudnej niedzieli, postanowiłam włączyć jeden odcinek na próbę i tak właśnie przepadłam! Jest to hiszpański serial o 8 przestępcach, którzy barykadują się w hiszpańskiej mennicy narodowej i tym samym podejmują się największego skoku w historii. Akcją dowodzi tajemniczy Profesor, który zawsze jest o krok przed policją. Znacie ten schemat, w którym kibicuje się negocjatorom i czeka się, aż złodzieje zostaną posadzeni za kratkami? Gwarantuję, że tu będzie inaczej! Będziecie trzymać kciuki za Tokio, Rio, Oslo, Helsinki, Moskwę, Denvera, Nairobi, Berlina i przede wszystkim profesora. On, choć nie jest w mennicy dowodzi całą akcją z zewnątrz i nierzadko nadstawia karku, by akcja nie zakończyła się fiaskiem. Serial na ten moment ma 3 sezony. Ostatni sezon skończył się niedawno, więc mam nadzieję, że kolejny powstanie bardzo szybko, bo 3 sezon zakończył się w takim momencie, że aż mnie skręca, że nie wiem, co będzie dalej.
SHERLOCK
Ten serial jest stosunkowo najstarszy. Ma 4 sezony i każdy z nich ma po 3-4 odcinki. Wydawać by się mogło, że mało, jednak przeciętny netflixowy odcinek serialowy trwa zazwyczaj 40-60 minut, a te nawet do 1,5 h. Serial opowiada o Sherlocku Holmesie, którego inteligencja jest znacznie powyżej przeciętnej. Dostrzega on szczegóły, których normalny człowiek nie widzi i nie zwraca na nie uwagi. Potrafi on rozpoznać programistę komputerowego po krawacie, a pilota samolotowego po jego kciuku. Przyznacie, że to nietuzinkowe umiejętności i spostrzegawczość. Pomaga on policji w rozwiązywaniu przestępstw, z którymi oni sobie nie radzą. Towarzyszy mu w tym Watson, były lekarz wojskowy.
Na Netflixie poznaję co i rusz jakiś fajny serial. Oglądam ich już tyle, a każda kolejna produkcja wciąga mnie jeszcze bardziej. Największe wrażenie, jak do tej pory, spośród wszystkich seriali netflixowych, jakie oglądał, zrobił na mnie Dom z papieru. Przebieram nogami na kolejny sezon.
Czas pędzi, jak szalony, nie tylko podczas oglądania seriali. Pamiętam, jak niedawno polewałam fundamenty naszego domu, a teraz powoli pakuję się i szykuję do wyprowadzki. Sama nie wiem, kiedy to zleciało? Mamy już wybranego stolarza, który za 3-4 tygodnie przyjedzie już zamontować kuchnię, za 2 tygodnie rusza układanie glazury i terakoty. Jeszcze musimy ustalić, jaką zrobimy elewację. Ja postawiłabym na biel - jak to ja, z kolei mój mąż zawsze chciał, by była to elewacja z klinkieru. Zarówno jedna, jak i druga ma swoje plusy i minusy. Biała jest na pewno tańsza, ale klinkierowa ma ten charakter i wygląda zjawiskowo. Co wybierzemy? To okaże się później.
Czas pędzi, jak szalony, nie tylko podczas oglądania seriali. Pamiętam, jak niedawno polewałam fundamenty naszego domu, a teraz powoli pakuję się i szykuję do wyprowadzki. Sama nie wiem, kiedy to zleciało? Mamy już wybranego stolarza, który za 3-4 tygodnie przyjedzie już zamontować kuchnię, za 2 tygodnie rusza układanie glazury i terakoty. Jeszcze musimy ustalić, jaką zrobimy elewację. Ja postawiłabym na biel - jak to ja, z kolei mój mąż zawsze chciał, by była to elewacja z klinkieru. Zarówno jedna, jak i druga ma swoje plusy i minusy. Biała jest na pewno tańsza, ale klinkierowa ma ten charakter i wygląda zjawiskowo. Co wybierzemy? To okaże się później.
Jaki jest Wasz ulubiony serial? Znacie któryś z powyższych?
Nie znam żadnego z tych przedstawionych. Ostatnio zastanawiałam się nad Netflixem, nie mam tam jeszcze konta. Tylko czy ja będę miała czas oglądać? :)
OdpowiedzUsuń"Dom z papieru" aktualnie oglądam i również bardzo polecam :) Serial dla każdego.
OdpowiedzUsuńO domie z papieru słyszałam baaardzo dużo, mimo że na poczatku byłam przekonana, że to nie dla mnie to spróbuję za niedługo go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobne odczucia, aż któregoś baaardzo nudnego wieczoru postanowiłam go włączyć i przepadłam!
Usuń"Dom z papieru" mnie ciekawi, chociaż jakoś nie mogę się za niego zabrać. Może też któraś niedziela będzie u mnie tą przełomową :D
OdpowiedzUsuńtych nie znam, ale chętnie obejrzę Dom z papieru, ja jestem cały czas pod wrażeniem "Opowieści podręcznej", "Wielkie kłamstewka" też są dobre!
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych seriali jeszcze nie oglądałam, ale fajnie że piszesz o nich, bo z chęcią zobaczę "Dom z papieru", ostatnio oglądany przeze mnie to Stranger Things. p.s. piszę podobnego posta :P
OdpowiedzUsuńChętnie go przeczytam :)
Usuńaż wstyd się przyznać :D Nie mam netflixa ale musze to zmienić :D
OdpowiedzUsuńZnam tylko Sherlocka. Nie mam Netflixa, ale zdecydowałam się na HBO i jak na razie jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńMam dostęp również do HBO, ale jakoś rzadko tam zaglądam. Wolę Netflixa :)
Usuńuwielbiam SEX EDUCATION, ten seria jest zaskakujący i zabawny, że szok!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio omijam seriale b nie zabierać sobie cennego czasu ;p
OdpowiedzUsuńSherlock'a chętnie bym zobaczyła, ale ostatnio mi godzin w dobie brakuje i nie mam czasu na oglądanie TV. Nie pamiętam już nawet kiedy informacje jakieś oglądałam, a co mówić serial :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych seriali! :) Może jakiś obejrzę.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego, który opisujesz - może dlatego, że nie oglądam żadnych seriali (oprócz Rancza haha)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ich serialemam cala liste ulubionych :)
OdpowiedzUsuńNie oglądam seriali od kiedy moja córka poszła do przedszkola, nam masę różnych zajęć i brakuje mi czasu. Za to oglądam jednoodcinkowe filmy
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych seriali..ale ja z Netflixem mam taki problem, że jak już zacznę coś oglądać to ciężko mi przestać i siedzę po kilka odcinków oglądam..
OdpowiedzUsuńSeX education jest super, czekam na drugi sezon
OdpowiedzUsuńDom z papieru właśnie oglądam :)
OdpowiedzUsuń