czwartek, 30 kwietnia 2020

Oriflame - Tender Care - krem uniwersalny z woskiem pszczelim

Siedzenie w domu powoli zaczyna się dłużyć, ale wyjścia nie ma. Trzeba przestrzegać obostrzeń. Nie można wychodzić z domu, ale to wspaniałą okazja do tego, by zadbać o siebie i swoje ciało czy poświęcić się innym pasjom. Na początku byłam trochę rozdarta. Zalała mnie fala korona-informacji i nie miałam na nic ochoty. Trzeba się było jednak z tego otrząsnąć. Zaczęłam oglądać coraz mniej TV, a poświęcać wolny czas na przyjemności, czyli czytanie i pielęgnację. Dziś chciałabym napisać co nieco o maluśkim kremiku Tender Care od Oriflame. Mały, ale wariat ;')


ORIFLAME - TENDER CARE - KREM UNIWERSALNY

Dlaczego "mały, ale wariat"? Ano dlatego, że jest to produkt uniwersalny, praktycznie do wszystkiego. Tender Care, to maluteńki, plastikowy słoiczek, który ma jedynie 15 ml, ale fajną moc działania.  Idealnie sprawdzi się do pielęgnacji wysuszonych ust. Każda z Was, która kocha matowe pomadki wie, że przyczyniają się one do wysuszania ust. Zawsze warto po demakijażu nanieść odrobinę balsamu. Nie ma nic gorszego, niż matowa pomadka na ustach, które są zaniedbane. Najpiękniejszy makijaż, najdroższe produkty, ani najzdolniejsza makijażystka nie są cudotwórcami. O to, musimy zadbać same. Ten wariant Tender Care nie ma zapachu, ani nie pozostawia koloru na ustach, więc może być również stosowany przez mężczyzn. Już po kilku użyciach usta są mięciutkie, świetnie nawilżone i przyjemne w dotyku. 


Usta to jednak nie jedyna część ciała, do której można tego balsamiku używać. Świetnie sprawdzi się również do zmiękczania łokci. Mam zwyczaj ciągłego opierania się, co skutkuje tym, że są one strasznie wysuszone. Zazwyczaj używam tego balsamu tylko do ust, z uwagi na jego niewielki rozmiar, ale sporadycznie nałożę go też na łokcie. Zyskują one na gładkości. Nie regenerują się może tak szybko jak usta, bo i wysuszenie jest większe, ale z pewnością ich kondycja się poprawia. Lubię te balsamy i miałam praktycznie każdy wariant zapachowy. Jest ich wiele i możecie upolować je na Notino.pl. Uważam, że warto mieć chociaż jeden w swojej kosmetyczce. To mini balsamik do zadań specjalnych.

Znacie balsamy Tender Care?

10 komentarzy

  1. Znam te balsamiki, ale już dawno żadnego nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko pamiętam ten produkt z czasów dzieciństwa :P

    OdpowiedzUsuń
  3. te małe kremiki mają wiele odsłon i wariantów zawsze sprawdzają się rewelacyjnie, mnie służyła=y za balsamy do ust

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam te balsamy, są w różnych wariantach i chyba nawet mam gdzieś jeden nie używany, aż muszę go znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś stosowałam, teraz jednak jakoś nie mam głowy do takich produktów i poszły w zapomnienie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię ten krem. Super sprawdza się na wszelkie przesuszenia, a doraźnie zdarzyło mi się nakładać go na noc na całą twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się opakowanie i zawartość wosku pszczelego, który ma zbawienne działanie

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś którąś z wersji limitowanych, ale szczerze - nie zachwycił mnie niczym.

    OdpowiedzUsuń
  9. Te jajczko zna chyba każdy..chociaż mam wrażenie, że coś się zmieniło w formule..

    OdpowiedzUsuń

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...