Już od jakiegoś czasu piszę dla Was recenzje zapachów Oriflame i w większości przypadków nie są to zapachy Wam znane. Ja do niedawna też nie miałam ani jednego flakoniku perfum tej marki, a teraz się od nich po prostu uzależniłam. Piękne i klasyczne buteleczki z nietuzinkowymi dodatkami, a do tego niezwykłe piękne wonie - musicie je poznać! Moim ostatnim odkryciem jest zapach Amazing Paradise.
Producent opisuje go tak: Fascynujący, jedyny w swoim rodzaju klejnot luksusowego świata zapachów. Rzadka nuta Paradise Drop została stworzona na wyłączność Oriflame i to właśnie dzięki niej kreacja jest tak unikalna. Zapach rzadkich, egzotycznych kwiatów otaczają akordy drzewne i cytrusowe, kreując niezapomnianą kompozycję o iskrzącym, musującym charakterze.
Czy ten opis Was nie przekonuje? Na mnie podziałał na tyle, że zamówiłam ten zapach. Woda perfumowana jest zapakowana w biały kartonik, który ma na sobie fajne tłoczenia. Na czele jedynie nazwa zapachu, niżej nazwa firmy - klasa w najprostszym wydaniu.
W środku równie prosta buteleczka w formie prostopadłościanu. Jest przezroczysta z niebieską podstawą, która rzuca kolor na całe szkło. Sam"płyn" też ma niebieskie zabarwienie. Zatyczka zwraca na siebie uwagę. Pokryta jest jakby łuskami, które na myśl przywodzą rybi ogon. Zapach jest po prostu piękny! Już jedno psiknięcie wystarczy by otulić się tą wspaniałą wonią. Jest ona lekka, głównie kwiatowo-owocowa, choć w moim odczuciu tło stanowią też bardziej orientalne akordy, aczkolwiek delikatne. Jest to niewątpliwie bardzo kobiecy zapach. Idealny na wiosnę i lato. Rozpływam się nad nim ilekroć go używam.
Na pochwałę zasługuje również trwałość. Na ciele może nie jest ona zbyt piorunująca, ale na ubraniach trzyma się naprawdę zaskakująco długo. Popsikany nią sweterek pachnie dość intensywnie jeszcze drugiego dnia. Oriflame po raz kolejny zaskoczył mnie ciekawym i nietuzinkowym zapachem, który rozkochał mnie w sobie bez pamięci.
Znacie zapach Amazing Paradise? A może lubcie jakieś inne zapachy Oriflame?
________________________
A teraz coś dla fanów wnętrzarstwa i projektowania - komputerowy kurs archicad. Kurs ten pomoże Ci otworzyć się na wiele możliwości w świecie aranżacji wnętrz. Jeśli chcesz tworzyć piękne wnętrza i tym samym spełniać wizje najbardziej wymagających klientów, to kurs ArchiCAD jest przeznaczony dla Ciebie! Poznasz wiedzę z zakresu zasad obowiązujących w branży architektonicznej, ale także odpowiednie programy wizualizacyjne.
Twoje zdjęcia są genialne a żółwik kojarzy się z rajskimi wakacjami i charakterem tych perfum. Doskonale je znam i recenzowałam. Pachną uroczo, wiedziała, że Ci się spodobają.
OdpowiedzUsuńTeż je lubię:)
OdpowiedzUsuńBardzo kusi mnie ten zapach. Po nutach wydaje mi się, że mogłby mi odpowiadać.
OdpowiedzUsuńJaka piękna butla. Powiem , że jestem szczerze zachwycona!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia. Są cudowne!
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale flakonik wygląda zjawiskowo ;)
Ja jestem bardzo ciekawa tego zapachu i na pewno go wypróbuję. Tym bardziej, że dawno nie miałam żadnych perfum z Oriflame. A flakonik Amazing Paradise jest po prostu... amazing :D
OdpowiedzUsuńTen perfum wygląda zdecydowanie bardzo ekskluzywnie. Nie powiedziałabym, że to z katalogu Oriflame. Chociaż ostatnio bardzo trafiają do mnie opakowania ich zapachów ;). Co do samego zapachu, słodki i lekki, to do mnie trafia, muszę go sobie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% Właściwie dwie sekundy i naklejki już są na paznokciach ;) We filmiku widać jak szybka i prosta jest ich aplikacja ;)
UsuńUwielbiam ten zapach!
OdpowiedzUsuńBlog Oli - tipy modowe dla każdej dzieczyny
Jaśmin i malina to idealne połączenie dla mnie na lato ;)
OdpowiedzUsuńMogłyby mi się spodobać, lubię tego typu zapachy, a wizualnie wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńZamówiła bym ten zapach już za sam wygląd buteleczki. Flakonik zwraca na siebie uwagę i kusi
OdpowiedzUsuńMam różne zapachy z Oriflame i bardzo je sobie chwalę ale tego jeszcze nie Znam :)
OdpowiedzUsuńFlakonik obłędny. Jeśli do tego pięknie pachnie to rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie chciałabym się poczuć jak w raju, więc jestem na tak ;) Flakon byłby ozdobą toaletki, pewnie szkoda byłoby mi go wyrzucić :D
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam zapachów z Oriflame. Zaciekawiły mnie te kompozycje zapachowe.
OdpowiedzUsuńPs. Uwielbiam Twoje zdjęcia.
:*
Flakonik wygląda przpięknie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam bardzo ich perfumy!
OdpowiedzUsuńFlakonik jest po prostu cudny! <3 A zapach wydaje się być naprawdę ciekawy i chętnie bym go poznała ;) Może uda mi się gdzieś dorwać próbkę :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu... Bardzo ładny flakonik.
OdpowiedzUsuńnie znam zapachu, ale flakon zachwyca, muszę powąchać
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwiatowo-owocowe połączenia więc ten zapach zdecydowanie jest dla mnie. Śliczny flakonik, ładnie by się wpasował w moją kolekcję :D
OdpowiedzUsuńsliczny ma flakonik! Ciekawa jetwm czy spodobałaby mi sie ta woda :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze trwałość zadowalająca. Ostatnio zauwazyłam, ze to spory problem :/
OdpowiedzUsuńależ ten flakonik, szczególnie "zatyczka" podoba jest do perfum Daisy :P uwielbiam akordy drzewne i cytrusowe więc brałabym ten zapach w ciemno
OdpowiedzUsuńTego zapachu jeszcze nie znam, ale już zapisuję go na listę :) Flakonik przepiękny i myślę, że zapach równie mnie oczaruje :)
OdpowiedzUsuńJaka ładna buteleczka, powiem Ci że chyba mnie na nie namówiłaś, szukam właśnie jakiegoś nowego zapachu :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny flakonik. ja ostatnio wybrałam zapach z Avon
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam próbkę tego zapachu i nawet mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny flakonik ma ta woda.
OdpowiedzUsuńPrzepiekny flakonik, zapachu niestety osobiscie nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu flakonik i jego kolor przypomina mi perfumy Brintney Spears
OdpowiedzUsuńJaka przepiękna buteleczka! Już dla samej buteleczki kupiłabym ten perfum :)
OdpowiedzUsuń